Pytanie do znawców - Piaggio nie odpala

[mlody-pawel]

Witam. Mam Piaggio NRG Extreme. Kiedys tam maszynie padła świeca. Wymieniłem ją, pojezdzilem kilka razy (w sumie moze z 20km) i ostatnio mam problem z odpaleniem sprzęta. Kiedys po kilku minutach "kopania" silnik odpalał. Dziś meczylem sie z nim chyba z poł godziny i nic. Po założeniu innej świecy (ale z krótkim gwintem bo tylko taką miałem) silnik odpalił i skuterem dało się jeździc bez problemu (o dziwo, pomimo złej świecy). Gdy silnik ostygł nie udało mi się go już odpalić. Gaźnik jest czysty. Czy moze to byc wina świecy? Tzn przez to że był silnik odpalany na krótko mogła sfixować?

[pawlak200192]

Tam powinna byc swieca z któtkim gwintem.
Najlepiej poszukaj na stronie NGK odpowiedniego modelu.

[RysiekGt125]

sprzawdz ssanie. to samo w swoim mialem. od kopania kopnikiem pierdolca moglem dostac;/ bo ten elektromagnez jakos sie przekercil bo za mocno dokrecilem to dzadostwo. i jeszcze looknij czy gdzies lewego powietrza nie dostaje.

[mlody-pawel]

pawlak-tam jest długi gwint! za klika godzin będe mieć świece, może wtedy odpali. Rysiek a co zrobić z tym ssaniem-u mnei wygląda to tak, ze po przekręceniu kluczyka nie podnosi się włansie ta iglica ;/

EDIT:
To była świeca. Temat do zamknięcia.