Witam wszystkich forumowiczów !
Mój sprzęt to Yamaha TZr 50/90 am6, cylek malina 90, ostatnio zaniepokoiło mnie to że po spuszczeniu oleju było w nim pełno opiłków, postanowiłem zrobić remont. I teraz tak mam o tym trochę pojęcia bo pomagam w warsztacie kolegi i nie raz się robiło takie rzeczy, ale zawsze mam takiego pecha że jak coś us siebie robię to nie wyjdzie. No i dobra rozebrałem powymieniałem łożyska, dwa tryby od przeniesienia napędu bo to one się zdzierały, moto odpala ale jest jeden problem jak składałem kartery to wał nie chciał wejść od strony magneta więc wziąłem deskę oraz gumowy młotek i równolegle wbijałem, po tym wał ma taki opór że ciężko ręką zakręcić, ale udało mi się to naprawić wycinając tam uszczelkę bo wcześniej na sam silikon dałem i było ok ale teraz problem się znowu pojawia po dokręceniu trybu od przeniesienia napędu nie można praktycznie ruszyć wałem dwoma rękami. Co zrobiłem nie tak coś z wałem, łożyskiem ? Proszę o odpowiedzi bo chce to wreszcie zrobić. Bo nie ma czym jeździć
Wszystkim z góry dziękuję !