PRZYKRA SPRAWA :(

[Bostorn]

noł problem maaaan pozytyw sie należy ii i mały podział po połowie ze mną i z resztą dziel sie jak chcesz :]

a ja mam do klikniecia taki minusik fajny przy tym poscie.... tak mnie korci cos;p hehe.... kravec

[SuV]

Wy tak jedziecie na sprzedawce, a ja wam napisze że kolega nie wygra żadnej sprawy.

Dlaczego?

Jeśli motor był sprowadzony z Francji, to data jego rejestracji jest jego datą produkcji u nas. Dotyczy to aut jak i motocykli i innych pojazdów z Francji. Więc pierwszy argument Ci kolego odpada.

Drugi, sprawa mechanicznych uszkodzeń, na umowie na 100% był zapis że zapoznałeś się ze stanem technicznym pojazdu, a po drugie nie udowodnisz sprzedawcy że to on dokonał niefachowej naprawy. Przed sądem oczywiście.

Moje zdanie jest takie, dogadaj się z goście a nie rżnij kozaka bo zostaniesz z niczym i jeszcze koszta sądowe zapłacisz.

[quarz]

Kolego mam do cienie kilka zastrzeżeń odnośnie rocznika i umowy!

Dam tutaj przykład: auto wyprodukowane we Francji np. w 93r. a pierwszy raz zarejestrowane w 01.r to ma datę produkcji 2001? a w tym roczniku to auto już nie wychodziło więc oszczędź sobie takiego trefnego argumentu.

Po drugie ty tej umowy nie podpisywałeś, była sporządzona ręcznie a więc nic nie było napisane że stan techniczny jest mi znany.

Po trzecie mam dowody że dokonał nieprawidłowej naprawy za co może odpowiadać o świadome narażenie życia nie wspominając tu już o moim uszczerbku na zdrowiu. (nagrana rozmowa)

Po czwarte byłem u sprzedawcy kilka razy i nic go nie interesuje, to czyli jak mam się dogadać jak on nie daje żadnej propozycji. Zostawiłem tel. i powiedział że skontaktuje się ze mną do soboty a właściwie do niedzieli a proszę jest już poniedziałek.


PS. Kolega powinien dostać upomnienie !

[Bostorn]

ajj kravec co ty tam chcesz?? moja połowa ty sobie poszukaj 2giej

[Movi]

PS. Kolega powinien dostać upomnienie !

A możesz to zargumentować? Bo ja nie widzę nie prawidłowości.. forum jest po to, aby każdy mógł wyrazić swoje zdanie, dopuki jest wszystko zgodne z regulaminem, więc chciałbym abyś napisał co jest dla Ciebie nie tak w tym co kolega napisał?

[gibon_2008]

nie ma za co. Jak bym był w takiej samej sytuacji też bym tak postąpił. Mm nadzieję i , życzę tego żeby gościu dostał za swoje, bo zawsze to mogło spotkać mnie, życzę naprawdę pozytywnego w twoją stronę końca.

[quarz]

ja sobie nie życzę żeby koleś pier***** takie głupoty i nie będę rżnął kozaka

[quarz]

Jeśli motor był sprowadzony z Francji, to data jego rejestracji jest jego datą produkcji u nas. Dotyczy to aut jak i motocykli i innych pojazdów z Francji. Więc pierwszy argument Ci kolego odpada.

Może mi to ktoś wyjaśnić bo wg mnie to jest głupota

[Movi]

Dobra ale prawda jest taka, że życzyć to sobie możesz.. jest wolność słowa i ma prawo pisać sobie co mu się żywnie podoba dopuki nie obraża innych itd. Co mam mu może walnąć warna bo nie zgadza się z Twoim zdaniem i Ty tak chcesz? No ja tu czegoś nie kumam..

EDIT: po 1 edytuj posty po 2 rzeczwiście, w niektórych krajach tak jest, nie wiem czy akurat we Francji..

[SuV]

quarz, dorośnij, bo jak ktoś z kolegów już na forum napisał.

Forum Ścigacza - nie dla idiotów.
Bez obrazy, oczywiście.

Nie zdajesz sobie sprawy jak działa polskie prawo i jak to wszystko jest rozwiązane, nie wszystko co nazywasz dowodem może nim być.

Poza tym przechodziłem podobną sytuację więc raczej moja wiedza w tym momencie na pewno jest większa niż Twoja, a Ty po prostu skończ gimnazjum.

Poza tym liczy się data pierwszej rejestracji, jeżeli faktycznie jest 01, a sprzedał 03 to tu jest Twój pkt. zaczepny, ale tutaj też łatwo wybrnie.

[quarz]

Człowieku opanuj się trochę bo jak widać twoja inteligencja jest zabójcza na poziomie przedszkolaka (bez obrazy ale tak jest). Radziłbym tobie uważniej czytać i nie podawać fałszywych info jeśli nie wiesz o co w tym wszystkim chodzi. Mnie nie interesuje czy prawo w PL jest takie jak podajesz, najlepiej zachowaj to dla siebie. Mi głównie nie chodzi czy moto jest z tego czy z tego roku ale tutaj chodzi o wyższe wartości czyli o życie.

[Movi]

Myślę że jak chcesz załatwiać to tak jak chcesz, czyli w sądzie, to powinno Cię interesowac Polskie prawo.. ale jeżeli masz nagraną rozmowę jak się kolo przyznaje to masz już łatwiej, ale i tak na pewno będzie się wykręcał że był w szoku itd. możesz być na to gotowy.

[marcin33331]

konkretny adwokat i sobie poradzicie, jak sam w sądzie będziesz działał to zbyt daleko nie zajdziesz.

[simonw]

Kolego - w swietle polskiego prawa rozmowa (nagranie) nie stanowi zadnego dowodu w sprawie. Po pierwsze nagranie nie moze byc wykonane technika cyfrowa (jedynie analogowa, co gwarantuje niezmiennosc informacji) a po drugie musisz miec nakaz badz pozwolenie. Jesli wyskoczysz z tym ze masz nagranie bez zgody rozmowcy, ugotuje Cie w postepowaniu karnym - bo nie masz do tego prawa. Jesli bylo by inaczej, to pomysl - dzwoniac na dowolna infolinie - masz informacje ze rozmowa moze byc nagrywana, jesli nie zyczysz sobie tego nalezy sie rozlaczyc.

Po drugie - slowo kontra slowo - zapomnij. Musi byc na umowie napisane -
1. zapoznales sie ze stanem technicznym
2. musi byc dokladnie napisane

"pojazd jednosladowy marki GSX-R rocznik 2005 numer VIM ramy nadany przez producenta ..... zgodny z wpisem w dowodzie rejestracyjnym pojazdu, o numerach rejestracyjnych ..... zgodnych z wpisem w dowodzie rejestracyjnym pojazdu..."

przynajmniej musi byc VIM i rocznik na umowie, jesli nie - nie ma podstaw do zabawy. Nieznajomosc prawa nie zwalnia z jego przestrzegania, a _KAZDY_ gotowiec ktory masz na sieci zawiera nieniejsze formulki. Moja umowa zakupu motocykla miala 2,5 strony maczkiem, z wyszczegolnieniem tego ze otrzymalem akumulator, uszkodzone mocowanie kolektora wydechowego itp itp itp calosc byla tak spisana i jednoczesnie w punkcie gdzie piszesz o stanie technicznym musi byc oprocz informacji ze TY sie zapoznales, druga ze wlasciciel nie zatail zadnych informacji odnosnie znanego mu stanu technicznego pojazdu.

i na koncu

W sprawach nieuregulowanych nieniejsza umowa zastosowanie maja przepisy kodeksu cywilnego.

wtedy umowa jest prawomocna

[quarz]

W umowie nie ma pkt. że stan techniczny jest mi znany a więc jest możliwość negocjacji.

[simonw]

no i widzisz, madrze myslisz To moze byc dobra podstawa do dalszej rozmowy. Szkoda ze nie masz napisane ze byl naprawiany - no ale ... to powinno juz cos byc.
A co do rocznika - koledzy maja racje - rok rejestracji moze byc rokiem proukcji na naszych dowodach.

[quarz]

tylko nie rozumiem tego dlaczego w dowodzie nie ma wpisane że moto jest wyprodukowane w 98r. ponieważ ta wersja już nie wychodziła. Tak przecież nie może być!

[Landryss25]

Takie jest prawo we Francji że może być.

[MicHal.K50]

Dziś rozmawiałem z żoną, która była formalnie właścicielką mojego moto a jej męża nie było bo jest we Francji i wraca w sobote. Złożyłem propozycje odsprzedaży ale Pani powiedziała że wszystko załatwię z mężem jak wróci. Pani powiedziała że we Francji tak jest że jak był zarejestrowany w 2003r. to taki ma rocznik. TAK NIE MOZE BYC WIDOCZNY JEST PRZEKRET!
Rozmowę nagrałem i czekam do soboty.

Ej ale z tego co tu napisałeś to na tym nagraniu nie ma nic co by Ci mogło pomóc ponieważ ona się do niczego nie przyznała tylko Ci wytłumaczyła że we Francji jak był moto zarejstrowane w 2003r. to że to jest rocznik tego moto(troche chore to prawo )

I nie masz na nich żadnego dowodu chociaż właściciel Ci się przyznał że przy moto było coś robione(ale nie masz nagranego ani nic) A przed sądem moge się założyć że zmieni zdanie i się nie przyzna i będzie czysty ponieważ powie że on z moto nic nie robił.I żadnych dowodów na niego nie masz

Takie jest moje zdanie

Ale mimo to życzę Ci powodzenia

[CeBeRek]

Może nie będziemy gadać tylko poczekamy aż sie sprawa skończy.