Scigacz.pl

przez **Mi5i3K** » 22/8/2007, 11:14

a sam kupiłeś chinola nowego i dotego jednego z najgorszych , zapomniałeś tam dopisać kilku squtów typu :yamaha aerox ,aprilia sr,suzuki katana , Piaggio thypon,gilera runner,gilera stalker no masa tego jest wystarczy poszukać ,,,

a co do Kmyco to wcale to niejest zadobry pojazd może do spokojnej jazdy , kumpel miał S9 i 3 razy zatarł silnik , dla mnie ten skuter to zwykły syf

Po pierwsze nie mam już chinola, po drugie najgorszy to jest vapor albo inne badziewie za 2.500, ale kazdy chinol idzie z tej samej "fabryki" miałem to wiem co pisze chyba proste, juz nie mam chinola stoji w komisie i za tydzien odbiore innego skutera . A czemu nie napisalem Aerox ? Bo jest najlepszy i najdrozszy, gdybys zauwazyl ze podalem skutery w korzystnych cenach moglbys sie odezwac

przez **Kingway Coliber** » 7/8/2008, 23:56

ŻYTNIA SQUAD PIOTRKÓW napisał(a):3-4km ten skuter rozpanie sie po 100m
niech kupi areoxa, rs-ke albo wszystko inne byle nie made in china

wielki żal ja mam kingway coliber i nie narzekam a chodzi cudnie jezdzi szybciej niz te wasze aeroxy rs i dupeski i szybciej predkosc rozwija niz te pierdziawki, moj skuter ma 3 tys i tylko klocki wymienialem olej i te sprawy a silnik prawie jak nowka bo nie gazuje im jak inni.

przez **mpn103** » 8/8/2008, 00:43

Hahaha, gdzieś ty sie ulęgł? ;p

Jakoś nie wyobrażam sobie że przy 4-suwowym silniku, 3 KM (słownie: trzech koniach mechanicznych) i kółkach jak w moim wózku dziecięcym osiągniesz prędkość i przyspieszenie tak jak Gilera Runner 50.

To "coś" może jechać maksymalnie 60km/h bo kółeczka się szybciej nie zakręcą nawet jakbyś bardzo, ale to bardzo marzył i śnił.

Poza tym temat sprzed roku. Odgrzebywaczu.
A post zaczynamy z wielkiej litery oraz używamy znaków interpunkcyjnych i staramy się pisać z sensem.

przez **miku** » 8/8/2008, 01:06

Kingway Coliber napisał(a):wielki żal ja mam kingway coliber i nie narzekam a chodzi cudnie jezdzi szybciej niz te wasze aeroxy rs i dupeski i szybciej predkosc rozwija niz te pierdziawki, moj skuter ma 3 tys i tylko klocki wymienialem olej i te sprawy a silnik prawie jak nowka bo nie gazuje im jak inni.

do kogo to powiedziałes :?:

przez **Dandi93** » 8/8/2008, 09:37

powiem ci tyle. Czytałem te wypowiedzi na górze i sie nie zgodzę. Kumpel ma takiego i już 7000 bez naprawy. Inny kupił areoxa z przebiegiem 5.500 i nie dojechał do 7000 bo sie rozleciał silnik.
Jak masz na nowego areoxa to kup a będziesz śmigał. Ale jak masz kupić używane to lepiej kup nowego chinola ja tak zrobiłem i mi służy już 2 lata zipp quantum a będe zmieniał na 125. Bo jak masz kupić używane to kupujesz kota w worku

przez **wiklad** » 8/8/2008, 11:50

Dandi93, z chinolami jest tak samo - kupujesz kota w worku. Jeden chinol rozleci się po tygodniu a drugi przejedzie z 4000km bez większej usterki. Najlepiej brać markowe sprzęty.

przez **miku** » 8/8/2008, 16:05

Ja nie kupiłbym chinola z kilku powodów:
-jak bym miał go sprzedac po roku straci duzo na wartosci
-jest mały
-mimo ze nowy to plastki latają bardziej niz w aeroxie po wielu glebach
-awaryjny
-czesto ma mulasty silnik 4t
-ma cienkie opony
-słabe hamulce
-wszystkie chińczyki są brzydkie
-urywają sie mocowania
-po lekkiej wywrotce taki skuter sciąga(wiem bo kolega sie wywalił przy 30 i jak pusci kiere to mu skuter mocno ściąga)
-częst se niechlujnie składane i źle podokręcane
-mają niewyfodne siedzenie
-jak juz sie zepsuje to stoi bardzo długo w serwisie

przez **Movi** » 8/8/2008, 16:48

Reasumując w 2 słowach- chinol = gówno

przez **Tomek00** » 8/8/2008, 20:15

Movi napisał(a):Reasumując w 2 słowach- chinol = g....

I tego się trzymajmy

Niech każdy zapamięta

przez **Dandi93** » 8/8/2008, 20:49

miku napisał(a):Ja nie kupiłbym chinola z kilku powodów:
-jak bym miał go sprzedac po roku straci duzo na wartosci
-jest mały
-mimo ze nowy to plastki latają bardziej niz w aeroxie po wielu glebach
-awaryjny
-czesto ma mulasty silnik 4t
-ma cienkie opony
-słabe hamulce
-wszystkie chińczyki są brzydkie
-urywają sie mocowania
-po lekkiej wywrotce taki skuter sciąga(wiem bo kolega sie wywalił przy 30 i jak pusci kiere to mu skuter mocno ściąga)
-częst se niechlujnie składane i źle podokręcane
-mają niewyfodne siedzenie
-jak juz sie zepsuje to stoi bardzo długo w serwisie

Widziałeś kiedyś zipp quantum. Te twoje areox przy nim to mrówka. A z wyglądy też jest ładniejszy, tylko silnik ma gorszy ale 2t. Mój chinol leci 70-75 i jest spoko. Jeszcze nic nie nawaliło

przez **Tomek00** » 8/8/2008, 21:07

Właśnie odwrotnie , nie wiesz co piszesz
Areox to produkt yamahy .....
A to zasadnicza różnica od zipa czy czeguś...

przez **C-bool** » 8/8/2008, 21:22

Cena za nowe skuterki jest wyznacznikiem jakości.

przez **Movi** » 8/8/2008, 21:33

Dandi93 napisał(a):Widziałeś kiedyś zipp quantum. Te twoje areox przy nim to mrówka

Leże. Tylko tak się da to skomentować :lol:

przez **miku** » 8/8/2008, 22:16

Dandi93 napisał(a):Widziałeś kiedyś zipp quantum. Te twoje areox przy nim to mrówka. A z wyglądy też jest ładniejszy, tylko silnik ma gorszy ale 2t. Mój chinol leci 70-75 i jest spoko. Jeszcze nic nie nawaliło

A widziałem quantuma z przebiegiem 30 000km i wyglądał jak g****.
Znam jego własciciela i wiem tez ze jego brat jechał nim z Opola do Warszawy i spowrotem.

Prawde mówiąc quantum to troche lepsze g**** od tych za 2.500.

Dzisiaj bymem w salonie yamahy i widziałem pomarańczowego rox'a w zaje**** malowaniu, a pare minut potem w innym serwisie widziałem quantum więc wiem co mówie, zresztą kuzyn ma roxa i jakos nie słyszałem zeby chociaz jedna sróbka się odkręciła...

przez **Duriv** » 9/8/2008, 06:47

Nie kupuj! :>

przez **kravec** » 9/8/2008, 21:40

KONIEC SPAMU

Scigacz.pl

kingway czy jakoś tak. skuter

Kto przegląda forum