Zobacz wÄ…tek - Zakup skutera od handlarza
NAS Analytics TAG

Zakup skutera od handlarza

i inne małe pojemności
_________

Zakup skutera od handlarza

Postprzez Swanca » 18/8/2013, 00:16

Cześć
Sprawa wygląda następująco. Chcę kupić od handlarza Yamaha x-max 125 z 2012r

Yamaha jest sprowadzona prawdopodobnie z Francji (handlarz powiedział z jakiego kraju ale nie pamiętam :) )
Koleś powiedział że przy zakupie przekaże mi wszystkie dokumenty oraz zrobi zdjęcie mojego dowodu i wyśle moje dane do kraju z którego pochodzi ten skuter w celu otrzymania zagranicznej faktury tak bym był pierwszym właścicielem w Polsce.
Czy to jest jakiś wałek cze może normalna procedura??

Pozdrawiam
Michał
Swanca
Świeżak
 
Posty: 5
Dołączył(a): 18/8/2013, 00:04


Postprzez Trax » 18/8/2013, 08:33

jeśli tak zrobi to pewnie nie będziesz miał umowy z nim tylko fakturę i ewenualnie umowę kupna gdzie sprzedającym będzie ktoś z FR robi tak po to żeby uniknąć podatków i odpowiedzialności, bo potem jak coś by się działo i chciał byś skuterek oddać to nie masz żadnego papierka że kupiłeś go od niego - czyli wyśmieje cie i zostaniesz sam z problemem.
Jak kupujesz w PL nie ważne od kogo to żądaj umowy kupna sprzedaży z OSOBĄ OD KTÓREJ KUPUJESZ + papiery potrzebne do rejestracji z zagranicy jeśli pojazd nie jest zarejestrowany. To że będziesz pierwszym właścicielem w kraju nie ma żadnego znaczenia....
Trax
Świeżak
 
Posty: 324
Dołączył(a): 28/9/2011, 11:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.


Postprzez Glenroy » 18/8/2013, 09:12

Ale Ty masz dostać fakturę od handlarza w Polsce, nie od Francuza!

Do tego do rejestracji musisz dostać od niego jeszcze:
-Dowód rejestracyjny - oryginał
-Zaświadczenie o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej
Nie wiem jak z moto z Francji, ale z Włoch trzeba mieć jeszcze kartę eksportową(świadectwo wymeldowania)
Ja jeszcze na wszelki wypadek dostałem do moto decyzję nadania numeru identyfikacji podatkowej i zaświadczenie o numerze REGON, podobno w niektórych urzędach się o to czepiają.

Mając fakturę VAT od handlarza - z Polski. Jesteś zwolniony z podatku VAT i co za tym idzie wizyty w US, obniżając tym samym koszty rejestracji i skracając sobie mękę biurwokracyjną.

Robisz tłumaczenia dowodu rejestracyjnego i, jak w moim przypadku, karty eksportowej. Idziesz z tym do wydziału komunikacji i rejestrujesz moto na tablice czasowe - 7 dni, robisz ubezpieczenie, jedziesz na przegląd, dostajesz świstki z badania technicznego i z tym znowu do WK, żeby zarejestrować motocykl na "normalne" blachy. Jak już wszystko załatwisz, dostaniesz zezwolenie czasowe, idziesz do ubezpieczalni, żeby zmienić numer rejestracyjny na polisie na ten właściwy. I tyla, później po jakimś miesiącu zgłaszasz się do WK po odbiór "twardego" dowodu rejestracyjnego.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez Swanca » 18/8/2013, 14:49

Daje sobie spokój :roll:
Generalnie dzwoniłem jeszcze raz do handlarza wypytać o szczegóły i z rozmowy wynikało że
od niego dostane TYLKO motor i zaświadczenie że wciągu tygodnia zobowiązuje się dostarczyć resztę dokumentów :?

Yamaha pochodzi z Francji od prywatnej osoby.
http://allegro.pl/show_item.php?item=3457689117
Udało się nawet trochę zbić z ceny bo jest oba trochę bardziej porysowana jak na zdjęciach ale nie będę ryzykował...

Pozdrawia
Swanca
Świeżak
 
Posty: 5
Dołączył(a): 18/8/2013, 00:04

Postprzez Glenroy » 18/8/2013, 16:47

To gość ma moto na miejscu nie posiadając jego dokumentów i chce go sprzedać nie wystawiając samemu faktury?
Przecież nie posiadając jego dokumentów, nawet nie przewiózł by go do kraju ;)

No ale dobra, nawet jeżeli dostał byś dokumenty i fakturę z Francji, to w takim układzie czekało by Cię jeszcze opłacenie cła [chyba] i skarbówka, czyli znowu biurwokracja i pieniądze ;).
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez Swanca » 18/8/2013, 17:13

Nie wiem i już nie chce wiedzieć. :wink:
Po prostu sprawa jest dla mnie zbyt śliska.
Poza tym znalazłem coś podobnego i już na polskich blachach. 8)
Dziękuje za zainteresowanie.

Pozdrawiam
Swanca
Świeżak
 
Posty: 5
Dołączył(a): 18/8/2013, 00:04



Powrót do Motorowery do 50 ccm



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości




na górê