Zobacz wątek - Ściągnięcie Motocykla z Irlandii
NAS Analytics TAG

Ściągnięcie Motocykla z Irlandii

i inne małe pojemności
_________

Ściągnięcie Motocykla z Irlandii

Postprzez Motox96 » 5/5/2013, 11:05

Witam, chciałem założyć ten temat i dowiedzieć się paru rzeczy ;D mianowicie. Jak mogę ściągnąć motocykl marki yamaha yz 125 z Irlandii miasto Dublin ?? jakie to by były koszty, czy możecie zaproponować jakiegoś przewoźnika ?? czekam pilnie na odpowiedzi.
Motox96
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 20/3/2013, 21:28
Lokalizacja: Górowo


Postprzez ChaoticBiker » 11/5/2013, 10:35

Możesz zalgować się na husarria.com i tam na forum znajdziesz szczegółowo omówiony taki temat.

Generalnie - to Twój motocykl? Czy zamierzasz kupić?
Koszta są istotne, około 200 eur musisz liczyć minimum, raczej ciężko znaleźć ci będzie znaleźć przewoźnika który policzy mniej jak 1,50 eur za kg + dodatkowe różne opłaty, do tego przeróbka z angielskiego na europejskie - wymiana reflektora to minimum, inaczej nie przejdzie polskiego przeglądu. Do tego w IRE w ogóle motocykli NIE OBOWIĄZUJE MOT (przegląd techniczny)!! Zatem w sprzęcie może być nieźle nasrane i może wymagać sporej inwestycji celem zrobienia legalnego przeglądu w Polsce.

Po kolejne, absolutnie nie polecam ściągać niczego z wysp (jeśli nie jest to Twój sprzęt, który po prostu ściągasz do Polski). Sprzęty tam rdzewieję i niszczeją 3x szybciej niż gdziekolwiek indziej.


przewożnik może być i jakubus-bus.pl
Avatar użytkownika
ChaoticBiker
Stary Wyjadacz
 
Posty: 706
Dołączył(a): 16/11/2007, 18:05
Lokalizacja: Edinburgh


Postprzez d-_-b123 » 15/5/2013, 21:30

Otóż tak przewoźnik to JumboPack czy jakos tak mam nazwe na smyczy bo czesto do Polski paczki wysylam bardzo zetelny przewoznik tam placisz chyba 0,4 funta za kilo. A pozatym kolego u gory jakie ku**a swiatlo jakt to jest yz a pozatym po jakiego h**a robic przeglad w yz chlopie to jest FULL CROSS bez prawa do rejstracji. A motox pisz na pw to ci podam numer do nich tylko ze chyba umiesz mowic po angielsku :D pisz na pw
d-_-b123
Świeżak
 
Posty: 48
Dołączył(a): 31/3/2013, 22:06
Lokalizacja: Poznań

Postprzez ChaoticBiker » 15/5/2013, 23:46

mój błąd, nie popatrzyłem, że to krosówka.
Generalizowałem. Za bardzo.

Tak czy siak, pieniądze w Dublinie na drzewach nie rosną, i jak ktoś tanio oddaje KROSÓWKĘ, to jestem niemal pewny, że nie warto się nią w ogóle interesować.

Podtrzymuję zdanie, że nie ściągałbym niczego z wysp, czego nie mógłbym wcześniej osobiście obejrzeć (a obecnie mieszkam w UK, więc wiem, jak to tutaj wygląda)
Avatar użytkownika
ChaoticBiker
Stary Wyjadacz
 
Posty: 706
Dołączył(a): 16/11/2007, 18:05
Lokalizacja: Edinburgh

Postprzez d-_-b123 » 16/5/2013, 10:14

No tak, oczywiscie bo nie wiem co za debil by kupil moto bez obejrzenia go i przejechania sie na nim ale jezeli na nim jezdziles i wszystko jest ok to kupuj oni tam bardziej dbaja o motory niz w Polsce bo wiekszosc moto w Polsce jest sprowadzonych z tych krajow takze jak jest fajna cena i fajny stan to kupuj go i sprowadzaj. Nie musisz robic zadnych przegladow tylko porpostu go wysylasz
d-_-b123
Świeżak
 
Posty: 48
Dołączył(a): 31/3/2013, 22:06
Lokalizacja: Poznań

Postprzez ChaoticBiker » 16/5/2013, 10:42

Przepraszam, że jeszcze wtrące, ale o tym "dbaniu bardziej niż u nas" to jest GOOWNO PRAWDA. Byłem (i w sumie nadal tu jestem) więc widziałem i widzę cały czas. W dodatku w Irlandii jest straszny bandytyzm - nie znam nikogo, komu by gównarzeria choć raz nie przewróciła motocykla pozostawionego np. na parkingu pod pracą.
Motocykle w znacznej większości stoją cały rok na dworze, jeżdżone też całorocznie głównie w deszczu (bo pada tu przez 80% czasu), naprawiane po kosztach, gdyż usługi mechaników i części są bardzo drogie i najczęściej robione byleby odpalił i troszku pojeździł. Motocykle w naprawdę dobrym stanie są zazwyczaj nieco droższe niż ich odpowiedniki w PL.
"Tanie" motocykle to zardzwiałe łańcuchy i nacinane zęby w napędzie, przerdzewiałe, spawane i malowane ramy i inne tego typu codzienności. Rdza w banku to już zupełna norma i nikt na to nie zwraca uwagi.
Zdarzają się perełki, ale te kosztują odpowiednio.

Jak zaznaczyłem wcześniej, w Irlandii nie obowiązują przeglądy techniczne na motocykle, w związku z czym wiele z nich po prostu nie spełnia żadnych wymogów, gdyby chciało się sje zarejestrować gdzie indziej - to nie dotyczy krosówek, które i tak żadnych przeglądów przechodzić nie muszą.

Generalnie mam sporo znajomków, którzy ściągają motocykle z POLSKI (i nie tylko) na wyspy, a nie odwrotnie. Nie rzadkie są sytuacje, gdzie ktoś importuje motocykl do Polski, który już w Polsce kiedyś był, tylko "wyjechał" na emigrację i teraz jako "świeżo importowany, nigdy nie jeżdżony w Polsce" trafia na rynek.

TANI motocykl na wyspach to jest zazwyczaj PROJECT, czyli po naszemu zestaw do samodzielnego montażu.

Po raz kolejny stanowczo odradzam sprowadzanie jakiegokolwiek motocykla bez wcześniejszego obejrzenia i przejechania się nim.
Avatar użytkownika
ChaoticBiker
Stary Wyjadacz
 
Posty: 706
Dołączył(a): 16/11/2007, 18:05
Lokalizacja: Edinburgh

Postprzez d-_-b123 » 16/5/2013, 20:19

Wiem i o to chodzi ze nigdy nie kupuje sie motocykla bez obejrzenia chyba ze jest nowy :D ale sam pomysl ze zdazy sie wiesniak jeden z drugim dajmy na to honda crf z 2005 i oni gdy zepsuje sie silnik to nie kupuja czesci z wyzszej półki tylko jakies gowno u chinola i to jest prawda bo przeciez w Polsce wiele ludzi kupuje motocykl z mysla ze on sie ani razu nie zepsuje poniewaz Polska to nie Szwecja, Norwegia gdzie wydac np 300 euro na tlok to jest nic a w Polsce nie maja ludzie kasy zeby sprawic sobie cos lepszego tylko klada kase w stare.Sa wyjatki poniewaz sa ludzie ktorzy maja bogatych starych i nie dbaja o swoje motory bo nie pracowali na nie ciezko tylko po prostu ''mamo kup mi motor, - Ok masz tu 30 tys wybierz sobie''. I to jest koniec.
Do zamkniecia
d-_-b123
Świeżak
 
Posty: 48
Dołączył(a): 31/3/2013, 22:06
Lokalizacja: Poznań



Powrót do Motorowery do 50 ccm



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości




na górê