Derbi GRP co o nim myślicie

[Drox]

Co myślicie o Derbi GPR od 2006r
Moglibyście mi napisać jakie to ma osiągi moc itd ?

[Fantas3k]

V-max 90km/h zależy od przełożen tuningu stanu moto. Moto dobre bo markowe chyba najlepsze 50ccm jako scigacz. Sam miałem derbi jako marke polecam

[CiastuÅ› <3]

No jedno z lepszych w każdym razie Są jeszcze bardziej markowe jak Aprilia RS, Yamaha TZR. Moto jak moto. Od 2006 r. Derbi wsadziło silniki D50B0. Dla laików- ulepszone AM6. Bardzo dobre i wytrzymałe silniki. Spokojnie 20kkm katowania bez remontu (że ojej). To tylko motorower V-max pewnie w okolicach 90-100 z powodu przełożeń. Po dobrym (i drogim niestety) tuningu leci 120-130km/h- tyle można chyba wycisnąć z motoroweru. Oczywiście po przeróbce na firmową 80ccm. Jak ci się podoba i nic nie stuka w silniku itp. to bierz

[michau_ek]

moc to okolice 10 km, osiągi jak pisali, od 80 km/h wzwyż na 100 kończąc. 20 tyś km takim motorkiem? zablokowanym owszem, lecz nie wydaje mi się aby w pełni odblokowany albo co gorsza z lepszym gaźnikiem i sportowym wydechem przejechał 15tys km.

[CiastuÅ› <3]

No to chyba nie znasz "siły" D50B0 kolego Poza tym nikt tu nie mówił o większym gaźniku i sporcie. Jak ktoś dba o motor to spokojnie przejeździ kilka sezonów bez obaw. To tylko 50ccm, 0 wyżyłowania . Chyba, że ktoś z niego wyciąga maksimum to wtedy jest lekka obawa, że się coś popsuje. 10KM to może mieć motor na allegro... Tak na prawdę to one mają 5-8. 16KM to on nie ma nawet na Power Force'ie 70ccm.

[michau_ek]

am6 ma podobno 9 km - tak słyszałem, derbi "podobno" są mociejsze niż am6. jak wytłumaczysz to, że nowe dt kumpla po przejechaniu 5k km znacznie straciło na mocy i silnik chodzi zupełnie inaczej niż nowy? przypadek? silnik nie jest wyżyłowany? 5-8 km z silnika 50cc to optymalna moc? gdyby ograniczyć jego moc do 4km to pewnie robił by 20tys km, lecz nie uwierze w to aby okolice 10 km z 50tki przelatały 20tys km bez zająkniecia. należało by jeszcze wspomnieć o kosmicznym spalaniu jak na 50tke (czesto dorownującemu spalaniu 125 w 2t) od 4 do 6 litrów na 100 (i nie są to dane z "du*y" wzięte tylko podpatrzone u kolegów na takich sprzetach)

[shake27]

Derbi gpr świetny motorower o pojemności 50ccm z silnikiem wyżej już wspomnianym. V-max to na prostej 100km/h z górki nie co ponad 110 można wycisnąć z niego ale zależy od przełożenia wagi kierowcy itp. Jeżdżę na derbi z 2006r od 2 lat sprawuje się świetnie tylko jak wiadomo trzeba dbać. Spalanie od ekonomicznej lecz zarazem przyjemniej jeździe 3,5 można zejść spokojne.

[CiastuÅ› <3]

Oj Michau, nie chcę się kłócić, ale nie masz racji. To, że twojego kolegi DT przejechała 5000km to nie jest moja wina, być może dawał jej ciągle po garach. A co do tych przebiegów to są to informacje po prostu od właścicieli, którzy posiadają 50ccm z silnikiem AM6/D50B0 od nowości i jeżdżą spokojnie 20kkm bez wielkich strat. Wiadomo, że jakieś tam małe usterki zawsze są, ale nie takie jak chociażby w 125 2T. A co do tego spalania dorównującemu 125 2T to palnąłeś głupotę... Taka 50ccm spali ci 3-4l a 125 5-7. Zależy jak dla kogo, ale dla mnie nie jest to to samo.

[michau_ek]

na raczej, że kolega dawał cały czas po garach (garze?) no bo jak nie daje to przecież to moto ma mniej mocy niz motorynka... kumplowi to dt rzadko schodzi poniżej 6l na 100 km, 4,5 to absolutne minimum w spalaniu jak jezdzi oszczednie.

co do spalania - tak tylko porównam do mojego starego motorka.
kupiłem kiedys dojechana nsr, wszystko było w niej seryjne, cylinder na nicasilu, miał pełno niedoskonałości, przytarty i ogolnie kaplica z nim , do silnika poszedł tłok za 40 zł (tak 40 zł), przy montażu kolega złamał jeden pierścień. wiec nsr złożona na chińskim tłoku z 1 pierścieniem z cylindrem w koszmarnym stanie. przejechałem 10 km i stwierdziłem, że chce sprawdzić spalanie. minimum przy oszczednej jezdzie (wchodząc w rezo, lecz nie odkrecajac manetki do konca itp) spalała 5 litrów, i dało się jezdzic... czyli wynik jak dt50 albo i mniejsze.

z drugiej strony po przejechaniu x km nsrką, sprawdziłem spalanie znów, odkręcając manetke do samego konca, na kazdym biegu do 12tys obr, na dojechanym silniku lekko wciągała dyszke na 100 km, więc różnica jest kolosalna.

i dalsza czesc moich przemyśleń... różnica spalania 125 w 2t jest znikoma (co tam ten 1 litr czy 2) jak mocy jest 3x tyle a w niektórych przypadkach 4x tyle? dla mnie 50cc w 2t z ekonomicznego punktu widzenia to porażka, lecz jako zabawka dla dziecka z bogatymi rodzicami - czemu nie ?:)
gdybym dostawał codziennie 20 zł na paliwo od rodziców też bym kupił 2t, ale musze patrzeć też na ekonomie bo tankuje za swoje.

przepraszam z góry za błędy, jestem niewyspany i troche przymulony - piatek wczoraj był.