Scigacz.pl

przez **51abes** » 19/4/2009, 13:27

Witam, to mój pierwszy temat na forum, założyłem go bo nie znalazłem podobnego. Otóż, mój problem wygląda tak: Zrobiłem sobie prawo jazdy kat. A1 po to żebym legalnie mógł jeździć czymś o pojemności do 125. I takiego też motoru szukałem jednak jestem troszke wybredny i nic ciekawego nie znalazłem aż do wczoraj, byłem na oględzinach i wszystko ok. Gdyby nie to że motocykl jest zarejestrowany jako motorower, a jest mi to nie potrzebne bo po co? Jedyny + to to że nie trzeba robić przeglądów. Dlatego jeżeli ktoś jest zorientowany to prosiłbym o opinie czy w moim przypadku konsekwencje są takie same jak bym nie mial A1? Poruszanie się takim pojazdem jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2, ale nie wiem czy w moim przypadku. Myślę że sprostowanie jest możliwe, orientuje sie ktoś ile bierze rzeczoznawca? Proszę o odpowiedź bo jest to bardzo pilne a nigdzie nie moge nic znaleźć na ten temat;/

przez **mar111cin** » 19/4/2009, 14:23

pamiętaj że przy takim czymś jest oszustwo też przy polisie OC, bo płacisz jak za motorower a masz motocykl i w razie czego ubezpieczyciel będzie miał podstawe żeby się na Ciebie wypiąć.
A co do odwrócenie zaistaniałej sytuacji, z 50/125 to powiem tylko tyle że w urzędach spotkasz się z tyloma problemami że ja bym poprostu odpuścił, szkoda nerwów.

przez **Frugos** » 19/4/2009, 14:39

Jak Cię złapią to jedynie nie zapłacisz mandatu za brak prawa jazdy.
Jakbyś spowodował wypadek to płacisz za wszystkie szkody z własnej (rodziców) kieszeni.

przez **deyna** » 19/4/2009, 15:24

Mi coś się kiedyś obiło o uszy, że ubezpieczyciel może ci wytoczyć sprawę w sądzie za zaniżanie pojemności silnika.

przez **51abes** » 19/4/2009, 18:19

Tak może jeżeli spowoduje jakiś wypadek ale zanim na niego wsiąde do musze to załatwić. Policja co raz bardziej zaczyna się interesować sprawą 125/50, niektóre miśki mają już rolki. To właściciel zrobił przekręt bo nie miał prawa jazdy i miał układy, ja nie mam zamiaru łamać prawa, ja chce to sprostować jak już napisałem. Żadne problemy i żadne szarpanie w urzędach, ide do rzeczoznawczy i mówie że przełożyłem większy silnik i chce to udokumentować w dowodzie rejestracyjnym, plan jest opracowany;] Tylko pytanie ile mnie to wyniesie bo nie mam zamiaru bulić za to ze swojej kieszeni. Po prostu chce to odciągnać z ceny aprilki do której sie przymierzam. A więc wie ktoś ile mnie będzie kosztował rzeczoznawcza+nowy przęgląd(tym razem nie u pana Edzia za flaszke...)

przez **TOM67** » 20/4/2009, 10:06

51abes napisał(a): A więc wie ktoś ile mnie będzie kosztował rzeczoznawcza+nowy przęgląd()

Rzeczoznawca ~ 200 zł ( koszt przeglądu sam. sprowadzony ),
Nowy przegląd ~ 200 zł ( rozszerzony samochodu) , ale to ceny aktualne ok 2 lata temu. Teraz najlepiej zadzwonić i spytać.

przez **51abes** » 20/4/2009, 11:56

mar111cin miał racje, do zamknecia

Scigacz.pl

Ile kosztuje sprostowanie papierów 50/125

Ile kosztuje sprostowanie papierów 50/125

Kto przegląda forum