Scigacz.pl

przez **Koval135** » 14/1/2009, 19:52

W raciborzy byl wypadek w zeszlym roku,koles jechal na nsr 125/50.
na skrzyzowaniu auto nie wyhamowalo i wjechalo mu w dupe.Glina mu powiedzial,ze ma szczęscie ze ma to A1 bo gdyby nie to,mialby totalnie przeje*ane.Takze,mozna jeździc,do czasu aż cos sie nie stanie.Osobiscie wolalbym jeździć 500 tka na A1 niz 125/50.Poprostu,dostajesz mandat 300 zl i z bani.A nie szlajasz sie po sądach.Pozatym ty jeździsz kolo śmietnika,niektórzy robią trasy kilkaset kaemow i nie sposób wiedzieć gdzie stoją i czy za tobą nie jadą.

przez **dzikijohny4** » 14/1/2009, 19:59

Tak ale posłuchaj, możesz jechać nawet skuterkiem, a także ktoś może wjechać Ci w d**e, możesz jechać rowerem nawet i można narobić wielkiego dymu. No tak, tutaj przy jakiejkolwiek kolizji, nawet nie z twojej winy można mieć poważne problemy ale ludzi i tak rejestrują to na xxx/50 bo im tak wygodniej- fakt faktem jest to nielegalne. Przekręt goni przekręt.

Edit:

Mi motor potrzebny do przemieszczania się po mieście, trochę pojeździć dla relaksu, przejechać się do rodziny na wieś. Apropo mój kumpel jeździ od 13 roku życia samochodem bez prawka, nie powiem obwozi się niezłymi autami. Teraz ma juz dobre 18 lat i nadal nie ma prawka i dalej jeździ i wątpię czy je kiedyś zrobi. Nie dawno złapali w nocy jadących w moim wieku osobników samochodem(nic by nie było, normalnie by przejechali, gdyby z paniki nie zaczęli uciekać). Sprawa ucichła najprawdopodobniej obeszło się bez większych problemów. Jak już mówiłem, to małe miasto, to nie Warszawa, gdzie pełno zatłoczonych i zakorkowanych skrzyżowań, policjantów czychających żeby udupić kogoś po szyję. Większość ludzi tutaj robi takie cuda nie widy...

Pozdrawiam !

przez **Hubert17** » 14/1/2009, 20:24

z jednej strony dzikijohny4 ma racje z tym ze jadąc rowerem też moze ktos narobić dymu... mój kupel tez jezdzi NSR 125/50 juz prawie 3 rok i nic mu nigdy nie zrobili a on tym pokonuje nieraz trasy 100km w jedną strone np. do Wa-wy jak jezdził... zalezy jeszcze od szczescia ja moją apka jezdziłem i jezdze bez przeglądu i nawet jej nie przerejstrowałem bo nie moge... I nie złapali mnie bo wiem gdzie psy stoją

przez **DYWERSANT** » 14/1/2009, 20:31

Przez takich jak ty dzikijohny4 jest niszczona i tak już zszargana opinia społeczności motocyklowej, więc nie dziw się, że tacy jak ty będą tępieni.
Jednak dobrze się dzieje, że zmieniają prawo dotyczące kategorii A, mniej przeszczepów będzie.

przez **dzikijohny4** » 14/1/2009, 20:32

Hubert17 napisał(a):z jednej strony dzikijohny4 ma racje z tym ze jadąc rowerem też moze ktos narobić dymu... mój kupel tez jezdzi NSR 125/50 juz prawie 3 rok i nic mu nigdy nie zrobili a on tym pokonuje nieraz trasy 100km w jedną strone np. do Wa-wy jak jezdził... zalezy jeszcze od szczescia ja moją apka jezdziłem i jezdze bez przeglądu i nawet jej nie przerejstrowałem bo nie moge... I nie złapali mnie bo wiem gdzie psy stoją

Właśnie o to chodzi... Znam to miasto dobrze, wiem jacy są policjanci, pamietam historię z przed 4-5 lat, jak mój kumpel jeździł na skuterku w wieku 12 lat( bez karty, nic) Jak się nie mylę , policja złapała go 6 razy i co ? Pupa, nic, nic,dno, kompletnie zero lipy. I tak jest tutaj codziennie, a zresztą, u mnie panowie policjanci gdy stoją mają już po uszy tych wszystkich pierdzących śmigałek i nawet na to nie patrzą. Bo i tak są już pewni, że ten ktoś w 80% nie ma karty motorowerowej, prawka, albo czegoś jeszcze.

DYWERSANT napisał(a):Przez takich jak ty dzikijohny4 jest niszczona i tak już zszargana opinia społeczności motocyklowej, więc nie dziw się, że tacy jak ty będą tępieni.
Jednak dobrze się dzieje, że zmieniają prawo dotyczące kategorii A, mniej przeszczepów będzie.

Facet w jakim ty świecie żyjesz? Myślisz, że ja tylko tak robię? Robi to większość i napewno wiele osób na tym forum. Tak, popełniam błąd, łamię prawo, lecz przyznaję się do tego, ale co Ci to da. Jak już wcześniej napisałem, ludzie to robią i będą robić bo im jest tak wygodnie. Jaka społeczność motocyklowa ? Ty i twoi koledzy?

przez **Hubert17** » 14/1/2009, 20:44

heheh prawo jest po to aby je łamać:) mój kumpel to NSR wiedział miej w stoi policja i tam jezdził wolna a na wolnej drodze ile wejdzi:)

przez **dzikijohny4** » 14/1/2009, 20:52

Mam styczność z motocyklami już dość długo, zaczynałem w pierwszej klasie podstawówki na motorynce czyli ~ 8 lat doświadczenia z motorem, mi to wystarcza. Nie jestem jakimś typem, który wsiada na przykładową Aprilie RS 125 i próbuje wchodzić w zakręty na pełnym gazie. Parę wywrotek nauczyło mnie rygoru. Wypadek może być też nie z mojej winy, lecz tutaj gdzie mieszkam jest nikła szansa, że to nastąpi. Kilku z was wyciągnęło zbyt pochopne wnioski wobec mnie, lecz wasze zdanie także trzeba uszanować

przez **leff** » 14/1/2009, 21:36

gdybym mial jakiekolwiek zdarzenie drogowe z kims to jedzie na xx/50 to bym dopilnowal zeby mu sie do dupy dobrali

przez **daniel8634** » 14/1/2009, 22:02

Dzikijohny4 i po co takie glupie posty piszesz. Nie zlapia cie raz drugi trzeci piszesz ze takich jak ty jest duzo. A wiesz co zrobic zeby bylo ich mniej? Wystarczy sie nie chwalic na wszystkich forach ze ja to jezdze bez prawka jestem cwany i ogolnie zaj****ty. Czym mniej takich pisze tym mniej osob to czyta i nie wpadaja im do glowy takie glupie pomysly jak Tobie.Żal

przez **wikples** » 14/1/2009, 22:06

Proponuję, żeby każdy robił to co chciał rejestrował sobie samolot na hulajnogę, bo przecież polskie prawo jest do dupy.
Najlepiej, żeby anarchia była! ;]

przez **Koval135** » 14/1/2009, 22:10

Jeżeli bylaby Anarchia,w takiej postaci jakiej miala byc z zalozenia to jestem za(nie chodzi mi o rozruby,podpalenia i podkladanie bomb).

przez **Kronosmarr** » 14/1/2009, 23:16

Wasze posty to po prostu PARANOJA!! Z tego co tu czytam to można dojść do wniosku, że i tak nie warto wydawać na prawo jazdy jakiejkolwiek kategorii. To że jeszcze ci sie do du** nie dobrali to nie znaczy ze się nie dobiorą. Owszem, można mieć szczęście i policja nie zatrzyma cię przez 10 czy nawet 100 tys km ale może zatrzymać po 10 kilometrze! Ja osobiście jeździłem pewien czas bez prawka i nie zostałem zatrzymany. Po zdaniu prawa jazdy również nie miałem żadnej kontroli drogowej. Łącznie wychodzi 5tys km. Ale co z tego? Mojego kumpla zatrzymały pały na motorach (cbr 1100

) już po tygodniu jazdy... Na szczęście miał prawko.

Czy warto ryzykować? Zakładając że nie mam prawa jazdy i jakiś idiota mi wymusi pierwszeństwo i spowoduje wypadek, to kogo jest wina jeżeli nie posiadam prawa jazdy? Oczywiście MOJA! A wtedy konsekwencje są następujące:
- Odroczka prawa jazdy
- Mandaty
- Pokrywanie szkód z własnej kieszeni bo w tym przypadku ubezpieczenie nie obowiązuje
Jeżeli w wypadku są osoby ranne bądź co gorsza zabite... To już totalna LIPA!!

dzikijohny4, napisałeś: "Dla niektórych użytkowników tego forum może i jestem jeszcze dzieckiem, lecz proszę uszanować moją wypowiedź."
Jak możemy uszanować twoją wypowiedź jeżeli chwalisz się że łamiesz prawo i co gorsza polecasz to również innym bo nie poniosłeś JESZCZE konsekwencji swoich czynów. Przez takie gadanie jakiś 13-latek zrobi kartę motorowerową, kupi sobie najszybszą 125-tkę i się na niej zabije, albo co gorsza pozabija innych! Nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Zastanów się co piszesz...

przez **dzikijohny4** » 15/1/2009, 08:15

Kronosmarr napisał(a):Wasze posty to po prostu PARANOJA!! Z tego co tu czytam to można dojść do wniosku, że i tak nie warto wydawać na prawo jazdy jakiejkolwiek kategorii. To że jeszcze ci sie do du** nie dobrali to nie znaczy ze się nie dobiorą. Owszem, można mieć szczęście i policja nie zatrzyma cię przez 10 czy nawet 100 tys km ale może zatrzymać po 10 kilometrze! Ja osobiście jeździłem pewien czas bez prawka i nie zostałem zatrzymany. Po zdaniu prawa jazdy również nie miałem żadnej kontroli drogowej. Łącznie wychodzi 5tys km. Ale co z tego? Mojego kumpla zatrzymały pały na motorach (cbr 1100 ) już po tygodniu jazdy... Na szczęście miał prawko.

Czy warto ryzykować? Zakładając że nie mam prawa jazdy i jakiś idiota mi wymusi pierwszeństwo i spowoduje wypadek, to kogo jest wina jeżeli nie posiadam prawa jazdy? Oczywiście MOJA! A wtedy konsekwencje są następujące:
- Odroczka prawa jazdy
- Mandaty
- Pokrywanie szkód z własnej kieszeni bo w tym przypadku ubezpieczenie nie obowiązuje
Jeżeli w wypadku są osoby ranne bądź co gorsza zabite... To już totalna LIPA!!

dzikijohny4, napisałeś: "Dla niektórych użytkowników tego forum może i jestem jeszcze dzieckiem, lecz proszę uszanować moją wypowiedź."
Jak możemy uszanować twoją wypowiedź jeżeli chwalisz się że łamiesz prawo i co gorsza polecasz to również innym bo nie poniosłeś JESZCZE konsekwencji swoich czynów. Przez takie gadanie jakiś 13-latek zrobi kartę motorowerową, kupi sobie najszybszą 125-tkę i się na niej zabije, albo co gorsza pozabija innych! Nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Zastanów się co piszesz...

Słuchaj, ja się nie chwalę, po prostu mówię jak jest i nikt tego nie zmieni, wystarczy zobaczyć ogłoszenia na allegro... Dużo z nich to : 125/50 250/50 i że to ja ich zmuszam ? Stary, to jest Polska, tu dzieją się różne rzeczy. Łamać prawo ty też je łamiesz, przekraczasz nie raz prędkość, nie zatrzymasz się gdzieś i ty także stanowisz zagrożenie. Ale dobra już nie rozmawiajmy o tym bo dojdzie jeszcze do nie potrzebnych słów,gróźb.
Ty też to robiłeś, jeździłeś bez prawka.

przez **leff** » 15/1/2009, 09:55

juz pisalem przy okazji innego tematu.
Jezdzisz bez uprawnien ... niech cos sie stanie ... dojdzie do uszkodzen ciala ... osoba poszkodowana w procesie cywilnym zniszczy Cie finansowo do konca zycia ... chcesz placic rente?
Jesli dojdzie do znacznego uszkodzenia mienia, np., drogiego samochodu to z kolei zaklad ubezpieczen sciagnie z Ciebie kazda zlotowke ....

ryzykujesz kara ... zaryzykujesz znaczna kasa?

przez **wikples** » 15/1/2009, 10:36

leff skoro chłopak chce... to jest Polska. Wolny kraj, oczywiście panują jakieś zasady no ale cóż człowiek robi to co chce, jeśli podejmuje decyzje wbrew zasadom to prędzej czy później poniesie tego konsekwencje, czasami marne, a czasami duże.
Wole nie pisać, że tylko debile jeżdżą 125/50 lub inne takie bajery, bo potem vipy mnie zlinczują ;]
To jest Polska właśnie...

przez **Kronosmarr** » 15/1/2009, 10:41

dzikijohny4 napisał(a):
Słuchaj, ja się nie chwalę, po prostu mówię jak jest i nikt tego nie zmieni, wystarczy zobaczyć ogłoszenia na allegro... Dużo z nich to : 125/50 250/50 i że to ja ich zmuszam ? Stary, to jest Polska, tu dzieją się różne rzeczy. Łamać prawo ty też je łamiesz, przekraczasz nie raz prędkość, nie zatrzymasz się gdzieś i ty także stanowisz zagrożenie. Ale dobra już nie rozmawiajmy o tym bo dojdzie jeszcze do nie potrzebnych słów,gróźb.
Ty też to robiłeś, jeździłeś bez prawka.

Pytałeś czy tych co sprzedają na allegro 125/50 czy ich zmuszasz do tego zeby to robili. Nie, w żadnym wypadku. Ale zachęcasz innych do kupna/rejestracji w sposób nie zgodny z prawem.

Mówisz jak jest, czyli: Jeździsz bez prawka na sfałszowanych papierach motocykla i na razie nie poniosłeś żadnej kary. Twierdzisz że to jest w porządku ponieważ to Polska i tu wszystko jest możliwe. Jednak przedstawiając to w ten sposób informujesz innych że to jest w porządku i mogą również tak zrobić.
Ale po raz kolejny zadaję pytanie - czy warto? Jak już pisałem wcześniej, i jak kolega wyżej napisał - w razie wypadku nie ważne z czyjej winy karę ponosi osoba która nie posiada prawa jazdy! I to nie będą już kary w granicach 500zł tylko wiele wiele większe!! Jeżeli jedziemy bez prawa jazdy to ubezpieczenie się pod to nie podpina i w efekcie płacimy z naszej kieszeni! I teraz to już zależy od efektów wypadku. Szkody wyrządzone stronie przeciwnej zarówno materialne jak i zdrowotne pokrywamy z naszej kieszeni!! Rypniemy w nowego merola i skasujemy bok - płacimy 50tys. Rypniemy w rowerzystę i poniesie nieodwracalne obrażenia - płacimy rentę do końca życia. Macie na to hajs? A móże tobie to się nie przytrafi? Każdemu może zdarzyć się wypadek! Ja jeżdżąc już nie raz miałem okazje do wypadku to albo przez moją brawurę, albo przez nieuwagę innych uczestników drogi.

Pytałeś czy tych co sprzedają na allegro 125/50 czy ich zmuszasz do tego zeby to robili. Nie, w żadnym wypadku. Ale zachęcasz innych do kupna/rejestracji w sposób nie zgodny z prawem.

dzikijohny4, może odpowiesz na te wszystkie pytania zadane w moim poście? Szczerze jestem ciekawy odpowiedzi ;P

przez **Konio** » 15/1/2009, 22:48

Wedlug mnie ta rejestracja 125/50 to jeszcze nie jest takie straszne jak jezdzi tym motorem osoba +16. Troche glupota jest robic prawko A1 a potem za 2lata znowu wydawac 1000zl na A...
Jazda bez uprawnien jest jeszcze gorsza.
Co do Polski i wolnego kraju to niech wam bedzie

przez **dzikijohny4** » 16/1/2009, 08:39

Kronosmarr napisał(a):
dzikijohny4 napisał(a):
Słuchaj, ja się nie chwalę, po prostu mówię jak jest i nikt tego nie zmieni, wystarczy zobaczyć ogłoszenia na allegro... Dużo z nich to : 125/50 250/50 i że to ja ich zmuszam ? Stary, to jest Polska, tu dzieją się różne rzeczy. Łamać prawo ty też je łamiesz, przekraczasz nie raz prędkość, nie zatrzymasz się gdzieś i ty także stanowisz zagrożenie. Ale dobra już nie rozmawiajmy o tym bo dojdzie jeszcze do nie potrzebnych słów,gróźb.
Ty też to robiłeś, jeździłeś bez prawka.

Pytałeś czy tych co sprzedają na allegro 125/50 czy ich zmuszasz do tego zeby to robili. Nie, w żadnym wypadku. Ale zachęcasz innych do kupna/rejestracji w sposób nie zgodny z prawem.

Mówisz jak jest, czyli: Jeździsz bez prawka na sfałszowanych papierach motocykla i na razie nie poniosłeś żadnej kary. Twierdzisz że to jest w porządku ponieważ to Polska i tu wszystko jest możliwe. Jednak przedstawiając to w ten sposób informujesz innych że to jest w porządku i mogą również tak zrobić.
Ale po raz kolejny zadaję pytanie - czy warto? Jak już pisałem wcześniej, i jak kolega wyżej napisał - w razie wypadku nie ważne z czyjej winy karę ponosi osoba która nie posiada prawa jazdy! I to nie będą już kary w granicach 500zł tylko wiele wiele większe!! Jeżeli jedziemy bez prawa jazdy to ubezpieczenie się pod to nie podpina i w efekcie płacimy z naszej kieszeni! I teraz to już zależy od efektów wypadku. Szkody wyrządzone stronie przeciwnej zarówno materialne jak i zdrowotne pokrywamy z naszej kieszeni!! Rypniemy w nowego merola i skasujemy bok - płacimy 50tys. Rypniemy w rowerzystę i poniesie nieodwracalne obrażenia - płacimy rentę do końca życia. Macie na to hajs? A móże tobie to się nie przytrafi? Każdemu może zdarzyć się wypadek! Ja jeżdżąc już nie raz miałem okazje do wypadku to albo przez moją brawurę, albo przez nieuwagę innych uczestników drogi.

Pytałeś czy tych co sprzedają na allegro 125/50 czy ich zmuszasz do tego zeby to robili. Nie, w żadnym wypadku. Ale zachęcasz innych do kupna/rejestracji w sposób nie zgodny z prawem.

dzikijohny4, może odpowiesz na te wszystkie pytania zadane w moim poście? Szczerze jestem ciekawy odpowiedzi ;P

Tak jak najbardziej Ci odpowiem.
A więc:
Mówię po prostu jaka jest Polska, co tutaj robią ludzie. To jest nie zgodne z prawem, tak wiem ale sami widzicie co tutaj się dzieje i ja nie chcę nikogo zachęcać. Ja przedstawiłem przykład tylko w moim mieście jakie cuda nie widy tutaj się odstawiają. Mieszkam w małym mieście, nie jest zatłoczone jak Warszawa ale ostatnio pamiętam w wakacje widziałem coś około 20~30 skuterów jadących przez miejskie uliczki dobrze ponad 70km/h , były to duże pojemności, a policja co ? Pełna podziwu. Ja motorkiem jeżdżę trochę po mieście(kupić coś sobie do jedzenia), a tak to motor służy mi do jazdy rekreacyjnej, przejechać się do rodziny na wieś, a więc mi co najwyżej może wyskoczyć na drogę to pies.

Tak apropo.... Mój znajomy jechał kiedyś przy stadninie koni, swoim keewayem tak gdzieś z 60km/h(tak mówił, jechałem kawałek za nim), i widział, że do otwartego ogrodzenia w stronę drogi biegnie dosyć szybko koń ale pomyślał sobie, eh no co tam na pewno nie wyleci bo się wystraszy... Ta tylko, że koń wyleciał na drogę prosto w jego nowego keewaya. Skończyło się na : połamanym całym przodzie(jak dojechałem na miejsce nie było co zbierać), rama wygięta totalnie, a kumpel skończył z połamanymi palcami i lekkim szokiem... Aha pewnie chcecie wiedzieć co się z koniem stało ? Ano, koń jak leciał tak poleciał dalej, zero odczucia uderzenia(byliśmy u właściciela, żeby sprawdzić czy wszystko w porządku)

A więc taki z tego morał, że ni z gruchy ni z pietruchy nawet na wsi może wylecieć jakiś duży okaz, na którym momentalnie się zatrzymamy.

Chciałbym jeszcze raz powiedzieć, że ja nie chce i nie mam zamiaru nikogo zachęcać, ponieważ to jest łamanie prawa i przy jakiejkolwiek kolizji(nawet nie z naszej winy) ponosimy ogromne konsekwencje karne, nie licząc z wysokością kary. Ale nasza Polska taka jest i różne rzeczy dzieją się tutaj. Ja robię to co robię i biorę na to odpowiedzialność.

Myślę Kronosmarr , że już odpowiedziałem na twoje pytanie. Jeśli są jakieś niejasności to pisz.

Pozdrawiam !

przez **DYWERSANT** » 16/1/2009, 15:14

Konio napisał(a):Troche glupota jest robic prawko A1 a potem za 2lata znowu wydawac 1000zl na A...

Jak robi sie prwako, to kurs jest jeden na te kategorie, a potem to się egzminy zdaje(a przynajmniej ma tak być)

przez **Herbi NSR** » 16/1/2009, 16:03

NIE nIE piszcie juz na ten temat bo rzygac sie chce od czytania tego wszystkieg !! I za dlugioe te posty jak chcecie sie klucic to krocej

Scigacz.pl

Co może mi zrobić policja????

Kto przegląda forum