Scigacz.pl

przez **Terror** » 14/6/2006, 17:11

Wazeliniarz

Ja uważam że to forum może mieć swój charakter bez chodnikowego słownictwa. Średnio inteligentny czytacz potrafi wyrazić emocje bez tego, więc gdzie kłopot?

przez **Yuurei** » 14/6/2006, 17:31

Naturalnie. Piękno naszego języka polega na jego elastyczności. Ale przecież nie zawsze wypowiedź "w tej wspaniałej maszynie drzemie taka moc, że odkręcając gaz zmieniamy nasze otoczenie w zlewające się plamy a przeciążenie można porównać do startu myśliwca bojowego". Czasami wolimi napisać albo powiedzieć "konkretnie zapierdala" i wszyscy odrazu wiedzą, że sprzęt ma potencjał ;-)

Ogólnie tak powiem Wam, że bardziej drażnią mnie ortografy i młOdzi3showe pIs4niE niż bluzgi. O ile bluzgi nie stanowią kwintesencji wypowiedzi ;-)

przez **Thrillco** » 15/6/2006, 04:00

Yuurei...miałes kiedyś przed oczyma Fast Bike??
Jak nie to jakoś sobie to załatw i poczytaj a potem powiedz-czy qrwy i uje naprawde tak bardzo sa fajne??
Ja sobie normalnie lubie rzucić mięchem ale kompletnie nie kumam potrzemy urzycia tego w postach czy piśmie drukowanym, które czytają setki, tysiące osób...jak se klnę to najwyzej słyszy to 3-5 osób i m/w wszyscy wiedza o co chodzi. Jak ktoś w poście czy artykule pisze *** to już nie zawsze intencje sa zrozumiałe, bo czesto bluzgi sa nadużywane i zastępują słowa sensowne zupałnie bez potrzeby.

przez **Richie** » 15/6/2006, 12:06

Bartek, ale mozesz smialo napisac, ze sprzet "konkretnie zap***la" i kazdy srednio inteligentny na pewno zrozumie o co ci chodzilo i jaka dawke emocji chciales tym przekazac

nikt ci nie kaze pisac esejów jezykiem staropolskim

przez **Yuurei** » 15/6/2006, 17:32

I o to chodzi, i o to chodzi jak to mawiał taksiarz w Hydrozagadce ;-)

Scigacz.pl

Opierdalanie czytelnikow

Kto przegląda forum