Scigacz.pl

przez **szaakal** » 27/1/2014, 22:17

Witam jako że jestem świeżo upieczonym posiadaczem GSX-R 1000 k7 chciałbym się podpytać bardziej doświadczonych w tej dziedzinie niż ja.

Przechodząc do sedna tematu. Ostatnio zdjąłem zadupek i zobaczyłem zamontowane dziwne urządzenie.
Obrazek

Myślę że jest to coś w stylu PC (z racji pełnego przelotu) ale nie jestem pewien, .
Dodam że jak delikatnie nacisnę czerwony przycisk to delikatnie coś piszczy przez chwilę, czerwony przycisk służy chyba jako włącznik/ wyłącznik
Pozdrawiam i proszę o poradę
Krzysiek

przez **hubi199** » 27/1/2014, 22:41

Prędzej bym powiedział, że to jakiś alarm.
Jak możesz utnij trytytke i pooglądaj dobrze to pudełko.
Ew może to oś ma wspólnego z tre do zmiennych map ??

http://bikepics.com/members/blackzx10r/ · przez **Black-Ghost** » 27/1/2014, 22:54

Wygląda jak alarm nie PC

przez **rosiboj** » 27/1/2014, 23:09

chinski alarm

przez **asq_rex** » 27/1/2014, 23:35

pierwsze co się robi to się wpisuje to co jest na obudowie wujkowi google

http://www.******/alarm-ms-t ... ty,p,26034

w tym Twoim przypadku to wersja 100 pewnie

przez **daniel9970** » 28/1/2014, 08:26

A to rozumiem nie masz pilota do alarmu? I odpala bez problemu? Miałem kiedyś podobny, zawiesił mi się, nie dało się odblokować i jak chciałem go wyplątać to skończyło się na wymianie całej wiązki.

przez **szaakal** » 28/1/2014, 21:53

daniel9970
Niestety nie posiadam pilota

Motocykl odpala bez problemu, tylko pstrykalem tym guziczkiem i od tamtej pory nie odpalałem.

asq_rex
dla jasności szukałem w google i niestety nie mogłem nic znaleźć

Dzięki wielkie za pomoc

przez **RSSSS** » 28/1/2014, 22:06

daniel9970 napisał(a):A to rozumiem nie masz pilota do alarmu? I odpala bez problemu? Miałem kiedyś podobny, zawiesił mi się, nie dało się odblokować i jak chciałem go wyplątać to skończyło się na wymianie całej wiązki.

Sam chciałem taki kupić, ale w R6 nie mieści się pod zadupkiem, no chyba, że wyrzuci się zestaw kluczy...

przez **hubi199** » 28/1/2014, 22:07

Jak po chińsku napisane to nie dziw się że google nic nie znajduje

Jak się bawiłeś pstryczkiem to sprawdz czy pompa chhociaż pracuje, nie musisz odpalać. Z tego co wiem najczęściej ecu blokuje sygnały, a alarm da się wywalić zawsze.

P.s
Próbowałeś pilotem od telewizora go zazbroić ??

przez **suhy-19** » 30/1/2014, 09:29

RSSSS napisał(a): no chyba, że wyrzuci się zestaw kluczy...

no chyba sobie jaja robisz i nie pierdziel ze wozisz jakieś klucze w moto

przez **malomi** » 30/1/2014, 09:50

Ja też zawsze jakiś klucz w schowku mam... Lepiej mieć i nie użyć niż żałować, że się nie miało...

przez **RSSSS** » 30/1/2014, 10:52

suhy-19 napisał(a):
RSSSS napisał(a): no chyba, że wyrzuci się zestaw kluczy...

no chyba sobie jaja robisz i nie pierdziel ze wozisz jakieś klucze w moto

Ori zestaw to nie wyjmowałem :wink:

http://bikepics.com/members/blackzx10r/ · przez **Black-Ghost** » 30/1/2014, 12:38

Też mam komplet fabrycznych narzędzi w zadupku plus DB-kiler

Gdyby nie te narzędzia to kumpel na R1 musiał by pchać 20km moto do domu

przez **suhy-19** » 30/1/2014, 16:45

a tam my z kolegami przypchaliśmy cbr z Czech i nawet wyprzedzaliśmy samochody

przez **Vergon** » 30/1/2014, 20:32

A ja w Czechach jechałem R6 podczepioną na holu do 600rr, ale był cyrk :lol:

http://bikepics.com/members/blackzx10r/ · przez **Black-Ghost** » 30/1/2014, 22:38

Jak ktoś lubi się mordować z przepychaniem/holowaniem to jego sprawa. Dla zasady lepiej mieć te narzędzia dla jakiegoś tam komfortu psychicznego

przez **Vergon** » 30/1/2014, 22:57

Nie miałem innego wyjścia

Narzędzia miałem i mogłem je sobie wsadzić...pod siedzenie. Potrzebowałem alternatora a nie narzędzi

http://bikepics.com/members/blackzx10r/ · przez **Black-Ghost** » 30/1/2014, 23:07

Temu czasem żałuje że sprzedałem busa

Bo w sytuacjach jak twoja tylko on ratuje dupe...

przez **Vergon** » 30/1/2014, 23:23

Prawda choć ciągnąc busa z Wawy do Czech to też sporo zachodu, ale ASR ze swoim KEXowym busem czekał w pogotowiu gdybym miał sobie nie poradzić

przez **suhy-19** » 31/1/2014, 07:40

no mi wlasnie o to chodzilo ze w wiekszosci przypadkow te narzedzia do niczego sie nie przydadza pomijajac fakt ze 99% osob niema pojecia o mechanice

i my pchajac moto wcale sie nie mordowalismy a wrecz przeciwnie mielismy frajde jak nigdy

a jechalismy w ten sposob ze ja zaparlem sie noga z lewej strony o tylny set cbr a kolega z prawej i tak lecielismy ponad 150km

Scigacz.pl

Coś w zadupku gsx-r 1000 k7

Coś w zadupku gsx-r 1000 k7

Kto przegląda forum