prośba o podpowiedź w wyborze

[skazi]

Ja mam Uliego wiec moge powiedziec tylko na podstawie tego, z tym ze rozni sie od S chyba tylko dlugoscia lag.
Silnik harrego jest rewelacyjny, zwlaszcza z akcesoryjnym tlumikiem, ogluszasz wszystkich a w tunelu gluchniesz i Ty Ale jest to pozytywny Harry a nie odglos rozwierconego tlumika cinquecento.
Czesci sa drogie - trzeba wszystko sprowadzac a przy galopujacym dolarze, nie jest to tanie. Bulki sa rzadkie, wiec malo kto je potrafi naprawic, podkreslam naprawic a nie probowac naprawic, bo takich mistrzow czasem da sie znalezc.
Jesli masz crashpady, przy mniejszych glebach rama nic nie dostaje, wiekszych nie mialem wiec nie wiem. Zbiornik oleju w wahaczu - to zaden problem - w zasadzie to bardziej ciekawostka.
"Happiness is a belt fed weapon" - w 100% prawda, pas oficjalnie wytrzymuje 20kkm a sa tacy co twierdza ze i 30-40kkm. Zadnej konserwacji, smarowania, napinania, etc.
Spalanie - w trasie na spokojnie ponizej 5l/100, w miescie w korkach kolo 7, przy ostrym dzidowaniu 10.
Kolo 20kPLN znajdziesz sensowna Bulke, tyle ze na otomoto jest ich z 10 -20 a nie tyle co Japonczykow

Powiedzmy sobie szczerze za 20k nie ma bata żeby znalazł XB12S w dobrym stanie, a na otomoto bułek to jest może z 10 (i to wszystkich modeli a nie XB12S) Sprawdzam allegro/otomoto od ok. pół roku bo też mi buła chodzi po głowie, ale za sensowne sztuki sobie ludzie śpiewają ze 25k (roczniki 2005-2007) Te motocykle to już tylko mogą drożeć, nie liczyłbym na jakieś okazje

[motoluka]

A ja mam pytanie czy znajdzie w dobrym stanie w cenie 20 000PLN jakikolwiek z wymienionych motocykli oprócz Ducati Monster 900?

[mrowka_ok]

Może się tak nie rzucaj?
Co ile wymieniasz takie paski? Skoro nie jest problemem dać zarobić parę groszy komuś kto się zna to chyba możesz raz na jakiś czas (nie częściej niż raz na rok pewnie) przejechać się do serwisu buella?
Piszesz "ja ze szwagrem w garażu.." a później że sam wymieniałeś: to jakie w końcu jest Twoje zdanie?
Podajesz buella w propozycjach, piszą Ci żebyś wybrał to a Ty na siłę to negujesz? Zastanów się może najpierw nad tym co chcesz a później tak wyskakuj. I daruj sobie te wykrzykniki.

A co do ramy: czy ramy w których nie ma zbiornika paliwa są pełne w środku? Ile by musiały ważyć? Wahacze też według Ciebie są w środku wypełnione stalą/aluminium?

Nie rzucam się w cale ... no może trochę
ale to chyba po stwierdzeniu o "@down latających z wymiana żarówki do serwisu",
natomiast w odp. na Twoje pytanie o robieniu serwisu przy swoim motocyklu, to zanim zacząłem to robić samodzielnie to najpierw uczyłem się pytałem i podpatrywałem jak to robi kolega pracujący przy ktm-ach zawodowo. W Ducati paski wymienia się co 20.000 km zawory na płytkach co 10.000 km
... więc bez obawy kolego nie nerwuj się , i nie odbieraj mnie źle, jestem tu pokojowo, ale też lubie konstruktywną dyskusję a nie opowieści typu wydaje mi się ....
Buell podoba mi siÄ™ i go niedyskwalfikuje, lecz szukam odp. na pytania .

[kravec]

no i świetnie.. dlatego serwisowanie nie powinno być sprawa niemożliwą jak to przedstawiałeś. Wiadomo- bedzie zapewne gorzej niż z np. honda ale nie kupujesz motocyklowego golfa pod postacią f4 tylko coś co się będzie wyróżniało- będzie egzotykiem więc pewne niedogodności zawsze wystąpią.

[Invi]

Jeśli chodzi o ramę to nie wiem czy poprzez to że jest pusta w środku nie jest słabsza stąd pytanie do kogoś co ma doczynienia z taką ramą, bo mi też może się wydawać coś ... innego.

Bak też jest pusty w środku Przy czym rama ma zdecydowanie grubsze ścianki.

[mrowka_ok]

Jeśli chodzi o ramę to nie wiem czy poprzez to że jest pusta w środku nie jest słabsza stąd pytanie do kogoś co ma doczynienia z taką ramą, bo mi też może się wydawać coś ... innego.

Bak też jest pusty w środku Przy czym rama ma zdecydowanie grubsze ścianki.

Tak troche siÄ™ kompromitujesz swoimi wypowiedziami ....
prównując bak do ramy motocykla ...
a tak na marginesie to ty jesteÅ› tym co ze szwagrem w szopie serwisy motocyklom przeprowadzacie ?

[Piach]

Mialem kilka gleb - chociaz wszystkie przy niewielkich predkosciach - crachpady na ramie daly rade. Nie ma co demonizowac tegio ze wacha jest w ranie a olej w wahaczu.
Prowadzi sie rewlacyjnie - dobrze sie sklada w zakrety, mi sie nie udalo przytrzec podnozkow ani razu ale podobnoz mozna latwo (tzn przy 50stopniowym pochyle )

Naprawa czegolkiwek - strasznie upierdliwe - trzeba sciagac wszystko z USA - teraz strzelil mi pas napedowy - musze go z netu zamawiac bo liberator wola 1300 PLN

I a propos "szwagra po pol litrze w garazu" - poprzedni wlasciciel cos u mnie spieprzyl przy robieniu lagi (ewidentnie nie mial nawet calowych kluczy) - i caly liberator sie glowil jak to odkrecic - musieli wszystko wymieniac dolem - byl problem z poceniem sie lagi. Wiec czasem wole zrobic cos drozej, ale wiem ze dobrze - choc i tu nie ma 100% pewnosci - niz liczyc na domoroslych mechanikow.