przez Atlantis » 16/9/2011, 20:12
Drodzy koledzy!
Za przyspieszenia odpowiedzialna jest głównie MOC.
Za elastyczność odpowiedzialny jest głównie MOMENT OBROTOWY.
1/4 mili to test przyspieszenia maszyny.
Nowy Gixer, np. K10 zostawił by Bandita o parę długości. Sprawa się komplikuje w przypadku Twojego Gixerka, ponieważ to K4, a on ma "tylko" 97,5 KM.
Oficjalne dane z zagranicznych serwisów:
Suzuki GSX-R 600 K4 1/4 mili w 11,15 sek.
Suzuki Bandit 1200 1/4 mili w 11,30 sek.
Wyniki są bardzo zbliżone, kwestia tego co jest szybsze zależy od osoby, która będzie zmieniać biegi, ale teoretycznie Gixer.
Bandit robi wrażenie swoim momentem obrotowym. W normalnej jeździe częściej przyspieszamy np. z 60 km/h do 140 km/h niż 0 do 150ciu, a w teście elastyczności przynajmniej w granicach 140 km/h GSX-R nie ma szans. Powyżej tej prędkości supersport znowu jest lepszy. Dlaczego? Raz, że Bandit to naked i wyraźnie rosną opory powietrza w stosunku do moto z owiewką, a dwa, że Bandit kończy rozpędzać się przy 230, gdzie Gix przyspiesza dalej.
Supersporty zostały stworzone na tor, a więc służą do połykania innych moto. Są lekkie, mocne i zwinne. Koniec i kropka. Za to są niepraktyczne i nie nadają się prawie do niczego innego ;]
Z ciekawostek wszyscy zachwalają Triumph'a Street Triple'a za silnik, a w praktyce nowy Hornet do 140 km/h(przysp.) jest ciut szybszy. Wrażenie robi zawsze elastyczność, a tutaj Triple wśród 600-etek (N) nie ma sobie równych.