Pytanie odnisnie Suzuki sv650 i hondy cbr f3

[igorito]

Czemu jest polecane suzuki na pierwszy motor, mimo tego ze wiele osob mowi ze sv jest troche szalone od dolnych obrtów a f3 mulasta jak na sporta ale sie nie nadaje na pierwszy?. I ogolnie mowia ze cbr f3 to nie typowy sport.
Przynajmniej gdziesz wyczytalem tak na forum w jakims starym poscie.

Taka moja ciekawość i pierwszy stopień do piekła:P

chcialbym o spokojne wytłumaczenie a nie zgryzliwosci:P

Pozdr

[Seba_ER5]

SV latwiej zblokujesz tylne kolo ...

[RUTRA.RD]

ludzie maja w genach gadanie głupot ja np nie widzę nic w jeździe cruiserem dla mnie to kila mogila zero hebli i zawiasa dla innego sv650 to będzie kiler ultra fatal death metal a inny go ogarnie w miesiąc nie ma reguły

[melvin]

sv jak mały diesel, fajnie od dołu i nic na wysokości,,,
f3 milion razy fajniejsze moto... sv w starej ramie zabija łatwo panewke a w nowej jak ja pogonisz kilka razy równo z litrami silnik potrafi się zmęczyć...

[wasil1993p]

sv jak mały diesel, fajnie od dołu i nic na wysokości,,,
f3 milion razy fajniejsze moto... sv w starej ramie zabija łatwo panewke a w nowej jak ja pogonisz kilka razy równo z litrami silnik potrafi się zmęczyć...

tu się z tobą nie zgodzę. nie każdy lubi kręcić do odciny a chce mieć sporta. do takich klientów kierowany jest sv 650. no i stylistycznie suka sv powala na kolana hondę cbr f3. panewkę zabija jazda na gumie ponieważ wtedy nie ma smarowania na panewkach w sv.

[madcap]

imho na f3 łatwiej sobie zrobić qq jeśli wybiera się ją na pierwsze moto
niby przyrost mocy jest w miarę, nie mniej kto zaczyna przygodę to zostając z tyłu zaczyna kręcić ai m wyżej tym KM więcej, w efekcie o nieszczęście łatwo

sv-ka ma dużo mocy na dole więc powoduje z lekka panikę u zaczynającego, więc odpuszcza gaz

[JędrekZDW]

Ja mam F3 i powiem że sv też brałem pod uwagę nawet pare egzemplarzy byłem zbadać , F3 to sport i nie mam wątpliwości co do tego , z tą mocą jest tk że po prostu oddaje ją liniowo bez szaleństw . W sv podobało mi się to że od samego dołu ma werwe a F3 moge to stwierdzic na niskich obrotach nie jedzie i trzeba sie nogami odpychac I jak na motocykl sportowy w miare wygodna

[wasil1993p]

na sv też siedzi się prawie jak na turystyku. przynajmniej ja miałem takie wrażenie po przesiadce z rs 125. sam zastanawiam się nad sv bo wujaszek ma naprawdę elegancki egzemplarz na zbyciu i mi puści za jakieś śmieszne pieniądze ale chyba wolałbym r4 niż v2. pod uwagę biorę głównie zx7r ale sv kusi wyglądem.

[melvin]

zestawiasz SV i ZX7r? stary dzieli je przepaść...
i generalnie widać że póki co to chyba niewiele sprzętów objechałeś skoro masz wątpliwości...


co do zabijania panewek to problem nie polega na tym że zabija je jazda na kole tylko na tym że w SV nieiele można z tym zrobić...
co do kręcenia do porównania r4 vs. v2 to nie ma ono sensu bo w tych przypadkach r4 niszczy v2 na 100% SV jest licha i nudna nie dając frajdy z jazdy... f3 mimo słabego dołu rekompensuje to w jakims stopniu tym co sie dzieje wyżej... lataliśmy różnymi sprzętami w ekipie i przykładowe f2 czy f3 dają sobie radę w trasie razem z litrami a biedne SV płacze wpi*prza olej i generalnie woła o pomstę do nieba mimo iż jest w na prawdę ładnym stanie...

[wasil1993p]

wiem, że dzieli je przepaść i to zupełnie inne motocykle ale chodzi o to że mogę kupić sv w super cenie z pewnego źródła a zx7r będę musiał szukać a i tak nie wiadomo co kupię a jest to dla mnie ważne bo w moim wieku (18lat) nie mam zbyt wiele kapuchy na moto i na ewentualne naprawy.

[madcap]

weź tą sv-kę i będziesz zadowolony (piszę z autopsji)

imho rzędowe o2o w klasie 600 ze sportową charakterystyką silnika, to generalnie moto nie nadające się do wykorzytywania w codziennym ruchu miejskim
moc jest dostępna w górnym zakresie, więc to tak jak z rzeczmi na bardzo wysokich górnych półkach - są, ale nie ma jak z tego skorzystać

poza tym jak człowiek posmakuje porządnych v-ek, to rzędówki jakoś nie nęcą

[wasil1993p]

zależy kto co lubi. ja np wolę dźwięk rzędówki niż v-ki i nikt mnie nie przekona, że jest odwrotnie. co do jazdy to trudno mi powiedzieć bo miałem okazję pojeździć tylko sv650 i jeden raz przejechałem się zx6r i cbr 600 rr kumpla i na podstawie tych doświadczeń wolałbym R4. ale coraz poważniej myślę nad tą sv i chyba ją wezmę a jak zechcę coś innego to sprzedam i już

[igorito]

ja jezdzilem pare razy f2 i jakos mi spoko mi to szło mimo braku doswiadczenia. Dlatego z takim pytaniem wyskoczylem. Myslalem nad sv ale pare osob z wiekszym doswiadczeniem mowili zeby olał sv i kupił f3. Bo sv szaleje a f3 pomimo wiekszej mocy płynnie ja oddaje i dzieki temu mozna sie nauczyc jezdzic w prównaniu do innych sportów z tej klasy. to opinia nier moja tylko tylko taka słyszalem..

[C-bool]

poza tym jak człowiek posmakuje porządnych v-ek, to rzędówki jakoś nie nęcą

Ot i prawda

IMO teoretycznie F3 wydaje się bardziej przyjazna... W mieście np. odkręcisz takowej rollgaz i nie musisz się martwić, że nie wiadomo co się stanie, ot po prostu zaczyna przyśpieszać pomału. W SV już tak nie możesz zrobić, bo odkręcając już żwawo gna do przodu. Mowa o jeździe przy "normalnych" obrotach, czyt. nie 9000 rpm.

[wasil1993p]

taka natura V'dwójki

[igorito]

Odkręcam rollgaz???czyli?? heheh bo raczej mniej niz wiecej jestem zorientowany. Ale caly czas wiedze zwiekszam heheh

[motoftw]

Odkręcam rollgaz???czyli?? heheh bo raczej mniej niz wiecej jestem zorientowany. Ale caly czas wiedze zwiekszam heheh

Hehe, ziomek, może odpuść tą cbr bo nie bardzo coś to widzę.

motofw pisz na temat lub przedstaw wiedzę młdszemu wiedzą bratu albo wcale nie pisz
madcap

[madcap]

rollgaz to manetka gazu

[igorito]

Dzieki madcap heheh zle przeczytalem i nie załapalem.

Motoftw tu nie chodzi o to co widzisz. Nazewnictwem człowiek nie jezdzi

[Ehe]

co do kręcenia do porównania r4 vs. v2 to nie ma ono sensu bo w tych przypadkach r4 niszczy v2 na 100% SV jest licha i nudna nie dając frajdy z jazdy... f3 mimo słabego dołu rekompensuje to w jakims stopniu tym co sie dzieje wyżej... lataliśmy różnymi sprzętami w ekipie i przykładowe f2 czy f3 dają sobie radę w trasie razem z litrami a biedne SV płacze wpi*prza olej i generalnie woła o pomstę do nieba mimo iż jest w na prawdę ładnym stanie...

hmm co do tego sie nie zgodze nudy nie ma mocy jest wystarczajaco i przy odrobinie umiejetnosci po miescie nic ci nie ucieknie wiadomo na tor ani poscigi za 1000 sie nie nadaje ale dla poczatkujacego to akurat zaleta (pozyjesz troche dluzej)
ps pisane z doswiadczenia a nie uslyszane