Zobacz wątek - o ABSie słów kilka
NAS Analytics TAG

o ABSie słów kilka

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Postprzez Pat123 » 23/9/2010, 14:25

Invinciblee napisał(a):
MaximusPL napisał(a):nie wiem po co ta dyskusja ... producenci motocykli - a są to specjaliści dodaja ABS dla zwiekszenia bezpieczeństwa ...


Producenci to dodają coś tylko dlatego że zwiększy sprzedaż.

Bez różnicy czy będzie to wielka turbina która sprawi że większość motocykli się rozbije po wyjechaniu z salonu czy ABS.

Wiara w to jak producenci dbają o nasze bezpieczeństwo jest delikatnie mówiąc naiwna ;)


W dodatku kazdy z nich liczy na Twoja kase, :mrgreen:

Wez sie nie osmieszaj.

:wink:


[/quote]
Pat123
Świeżak
 
Posty: 359
Dołączył(a): 17/9/2010, 10:11


Postprzez Invi » 23/9/2010, 17:36

Pat123 napisał(a):W dodatku kazdy z nich liczy na Twoja kase, :mrgreen:


Kto tu się cały czas ośmiesza?

MaximusPL napisał(a):dobre ... może nie naiwna ale nie wierzę, że producenci chcą mnie zabić .... nawet producenci broni palnej tworzą ją z myślą o bezpiecznym jej użytkowaniu hehehe


Co by zwiększyć sprzedaż ;) Klient chce zapłacić za ABS to go dostanie, nie ważne jak to wpływa na bezpieczeństwo. Klient chcę zapłacić z wielką turbinę to ją dostanie.
Avatar użytkownika
Invi
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 6277
Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12


Postprzez MaximusPL » 23/9/2010, 20:54

pan_wiewiorka napisał(a):
MaximusPL napisał(a):skoro nie jest potrzebny do nauki to chyba nie zwiększa bezpieczeństwa ... no chyba, że może zwiększenie bezpieczeństwa jest bezużyteczne ...

Heh, zacząłeś w połowie dyskusji. Generalnie odnosimy się do sytuacji, że na Lce dostajesz motocykl z ABS-em. Pytanie tylko co później? Technika hamowania jest inna (z tego co mnie uświadomił jeden z userów forum), a właściwie różni się diametralnie od hamowania tradycyjnym heblem. Zatem wyobraź sobie, że dzieciak, który uczy się na ABS-ie nagle kupuje sprzęta bez? Ja jakoś nie bardzo. Dlaczemu bez? Ano dostępność używek z ABS-em jest ograniczona. A dostępność ich w pieniądzach, które może wydać przeciętny dwudziestokilkuletni Kowalski jeszcze mniejsza. Dopóki nie będzie tak, że ABS-y będą normą, ba! nie będą dostępne w 8-10 letnich motocyklach, to nauka jazdy nie powinna odbywać się na motocyklach z ABS-em.



no zgadzam sie jest inna technika hamowania mam pierwsze o2o z ABS-em ... duże zaskoczenia na początku ... ale czy juz nie czas aby uczniowie mieli wybór na jakim sie uczyć ? Niektórych stać na nowe maszyny ...
Suzuki GSR 600 A 2007/2008
Avatar użytkownika
MaximusPL
Świeżak
 
Posty: 328
Dołączył(a): 31/3/2009, 13:37
Lokalizacja: Poznań

Postprzez herbaciany » 23/9/2010, 23:13

Panowie zacznijmy od tego, ze ta nauka na kursach to jest pic na wode w najczystszej postaci. Ja robilem niedawno prawko A i w zasadzie gdyby nie to, ze jezdzilem bardzo duzo bez prawka to nie nauczylbym sie na tym kursie zupelnie niczego. Kierowac owszem, czyli zmieniac biegi, przyspieszac, hamowac, skrecac, bo prawdziwa nauka jazdy wiaze sie z doswiadczeniem, a do tego niestety trzeba duzo czasu i kilometrow. Nikt przeciez nie zwiazuje sie z motocyklem z nauki jazdy, i raczej zsiada sie z niego szybciej niz sie na niego wsiada, uczymy sie jezdzic na swoich motocyklach. Na kursie prawa jazdy nie przekraczamy 50km/h , wiec po co komu ABS lub kontrola trakcji? Smiac mi sie chce jak czytam, ze nie powinni dopuszczac do nauki jazdy motocykli z ABS'em, co to ma wogole do rzeczy? A jezeli ktos jest takim idiota ze wcisnie hebel do konca, i zbierajac zeby z asfaltu bedzie sie dziwic jakim cudem tak sie stalo, skoro na kursie jazdy motocykl hamowal pulsacyjnie, to niech lepiej wogole nie wsiada na motocykl, bo to jest zenada. Dla mnie caly pomysl ABS'u i kontroli trakcji to jakis smutny zart, albo wrecz profanacja. Gdzie te poczucie jazdy na krawedzi? Gdzie ta adrenalina? Owszem w motocyklach turystycznych, niech zakladaja sobie nawet kolka boczne zeby sie nie przechylic i nie upasc, ale od sportow powinni sie odpieprzyc. Nie po to ktos kupuje sporta 1000 pojemnosci zeby nim przewidywalnie jezdzic.

PS: Reasumujac ABS i kontrola trakcji wg. mnie niszczy to co najpiekniejsze w jezdzie sportowym motocyklem, a mianowicie relacje: UMIEJETNOSCI KIEROWCY -> MOTOCYKL.
Avatar użytkownika
herbaciany
Świeżak
 
Posty: 22
Dołączył(a): 23/9/2010, 23:00
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez Pat123 » 24/9/2010, 12:35

herbaciany napisał(a):Ja robilem niedawno prawko A


Mowi wszystko za siebie.

herbaciany napisał(a):i w zasadzie gdyby nie to, ze jezdzilem bardzo duzo bez prawka to nie nauczylbym sie na tym kursie zupelnie niczego... bo prawdziwa nauka jazdy wiaze sie z doswiadczeniem, a do tego niestety trzeba duzo czasu i kilometrow.


No wlasnie czyli konkretnie ile nakreciles ?

herbaciany napisał(a):Nikt przeciez nie zwiazuje sie z motocyklem z nauki jazdy,
i raczej zsiada sie z niego szybciej niz sie na niego wsiada,


O ile na kursie jezdzisz SR 250 czy wynalazkiem o podobnej pojemnosci to w pewnej czesci Twojej wypowiezdi moglbym sie z Toba zgodzic. Wyjasnisz mi tylko prosze, w jakim celu
wogole Kawasaki wpadlo na pomysl wyprodukowania modelu ZX250R ? Wyjasnisz dlaczego w pierwszym i polowie drugiego roku od jej wprowadzenia na polski rynek wogole nie mozna bylo jej kupic bo wysprzedane byly wszystkie ?

herbaciany napisał(a):Na kursie prawa jazdy nie przekraczamy 50km/h , wiec po co komu ABS lub kontrola trakcji?


Kolego, nie obraz sie ale takich pierd*l to dawno nie czytalem ! To tak, jak bys napisal, ze jadac do sklepu po bulki zakladasz T – shirt, krotkie spodenki i laczki, bo przeciez nic Ci sie nie stanie !

Nie wrzucaj tez do jednego wora ABS'u i kontroli trakcji – troche inna bajka. Jak zrobisz kiedys na torze highsider'a to tez raczej zmienisz zdanie.

Spytam wiec czy przy predkosci 50 km/h nie mozna zablokowac kola ( przez zybt „agresywne“ nacisniecie klamki ? , i sie przeszlifowac ?

Tak jak wspomniales sam, podczas nauki jazdy nie nauczyles sie NICZEGO ! Jak wyglada u ciebie sprawa z hamowaniem ?

herbaciany napisał(a):A jezeli ktos jest takim idiota ze wcisnie hebel do konca, i zbierajac zeby z asfaltu bedzie sie dziwic jakim cudem tak sie stalo,


Z zycia, i nekrologow wiem, ze zdarzalo sie to LEPSZYM od Ciebie, liznij moze troche z tematu reakcje podczas stressu, reakcje warunkowe i bezwarunkowe a pozniej ewentualnie mozemy podyskutowac.

Nie zycze Ci abys w przyszlosci doswiadczyl tego co sam napisales np. Podczas deszczu gdy jakis slepak lub blondynka wymusi Ci pierszenstwo na skrzyzowaniu a Ty po prostu sie przestraszysz i odruchowo wcisniesz klamke do konca.

herbaciany napisał(a):skoro na kursie jazdy motocykl hamowal pulsacyjnie, to niech lepiej wogole nie wsiada na motocykl, bo to jest zenada.


Taaa, ale to jedynie Twoja opinia, jak zdazyles zauwazyc na forum sa i odmienne. O ile z „ pan wiewiorka“ tez sie nie zgadzam, to jednak w jego wypadku podaje on inne argumenty i wie o czym mowi – w przeciwienstwie do Ciebie ktory nie majac pojecia powiela to co gdzies zaslyszal.

herbaciany napisał(a):Dla mnie caly pomysl ABS'u ...to jakis smutny zart, albo wrecz profanacja.


Profanacja to wlanie coca coli wo 12 letniej whisky. ABS jest bezpieczenstwem prowadzacego i ajk widac po modelach jest systematycznie wdrazany do calej gamy producentow.

herbaciany napisał(a):Gdzie te poczucie jazdy na krawedzi?


Chyle czola, i wybacz, ze nie skomentuje

herbaciany napisał(a):Gdzie ta adrenalina? Owszem w motocyklach turystycznych, niech zakladaja sobie nawet kolka boczne zeby sie nie przechylic i nie upasc, ale od sportow powinni sie odpieprzyc.


Jak wyzej,

herbaciany napisał(a):Nie po to ktos kupuje sporta 1000 pojemnosci zeby nim przewidywalnie jezdzic.


W przeciwienstwie do Ciebie znam osoby ktore pokupowaly sporty o roznej poj ( 600 – 1000 i kazda z nich byla wyposazone w ABS ) w przeciwienstwie do Ciebie ci ludzie wiedza jednak o czym mowa.

herbaciany napisał(a):PS: Reasumujac ABS i kontrola trakcji wg. mnie niszczy to co najpiekniejsze w jezdzie sportowym motocyklem, a mianowicie relacje: UMIEJETNOSCI KIEROWCY -> MOTOCYKL.


zanim zaczniesz mowic o umiejetnosciach to wstaw moze foty swoich opon zobaczymy jakie Ty masz umiejetnosci.

:wink:
Pat123
Świeżak
 
Posty: 359
Dołączył(a): 17/9/2010, 10:11

Postprzez herbaciany » 24/9/2010, 12:42

Nawinalem lacznie motocyklem 20.000 km tylko po miescie. Nowym motocyklem 5.000km, widocznie dla mnie tyle starczylo. Nie ucz mnie co to reakcje warunkowe i bezwarunkowe, i jezeli twierdzisz ze ABS Cie uratuje, to zycze szczescia. Twoja reakcja bezwarunkowa moze byc polozenie sie na glebe, i co wtedy cwaniaczku?
A tylniej opony zostaje mi max 0,5 cm jutro jak bede jezdzic to wstawie Ci foto.

PS: Nie wiem co Cie tak boli, i czy masz jakiekolwiek udzialy w wprowadzaniu ABS, CIA, CBA, CRT, ASR do motocykli. Jestes cienias- zakladaj abs i co tam jeszcze tylko uda Ci sie wymyslec, albo lepiej kup sobie konsole i jezdzij w fotelu przed telewizorem.

pat123 napisaÅ‚(a):Kolego, nie obraz sie ale takich pierd*l to dawno nie czytalem ! To tak, jak bys napisal, ze jadac do sklepu po bulki zakladasz T – shirt, krotkie spodenki i laczki, bo przeciez nic Ci sie nie stanie !


A ja nie czytalem takich pierdow, uwazasz ze przy predkosci 50km/h jestes w stanie uzyc absu? Zanim zblokujesz kolo to juz bedziesz w miejscu, no chyba ze jestes tak totalnym beztalenciem ze wylozysz sie w takim przypadku. Na normalnym kursie, w normalnym miescie trasa egzaminacyjna jest wyznaczona tak, zebys nie mial nawet najmniejszego kontaktu z czymkolwiek co nie jest asfaltem wiec nie chrzan ze na kursie jazdy ABS ma tak wiele do znaczenia.


PS: Niektorym ABS sie przyda, niektorym nie. Tylko czemu maja go miec wszystkie motocykle?
Ostatnio edytowano 24/9/2010, 13:10 przez herbaciany, Å‚Ä…cznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
herbaciany
Świeżak
 
Posty: 22
Dołączył(a): 23/9/2010, 23:00
Lokalizacja: Ostrołęka

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Motocykle



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości




na górê