odszkodowanie za motor.
Posty: 16
• Strona 1 z 1
odszkodowanie za motor.
witam. mialem wypadek na hondzie nsr 125 . nie byl on z mojej winy w dodatku kierowca byl pijany i uciekl z miejsca wypadku. byl u mnie rzeczoznawca z HDI i powiedzial ze czesci wyniosa raczej wiecej niz caly motor byl wart przed wypadkiem. mysle ze motor byl wart kolo 2000. napisal w protokole ze Naprawa pojazdu jest ekonomicznie nieuzasadniona. i teraz moje pytanie . Ile dostane z oc jezeli czesci wyniasa wiecej niz caly motor ?
- totenkopfpl
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 23/7/2010, 13:20
Czyli zostanie orzeczona szkoda caukowita a co za tym idzie wypłacą ci kwotę jaka jest teraz wart twoj motocykl ale pomniejszona o wartość pozostałości, czyli czegoś co nie zostało uszkodzone.
Jezeli chodzi o wyplatę z OC sprawcy to możesz naprawiać motocykl do 100% jego wartośći i TU ma obowiązek pokryć koszta naprawy.
Kolejna ważna rzeczą jest to że mogą ci wycenić wartość pozostałości powiedzmy na 1000zl a nie możliwe bedzię sprzedanie wraku za tą kwotę to TU ma obowiązek pokryć różnice czyli wystawiasz np kilka ogłoszeń znajduje sie kupiec za 500zl spisujesz umowe k/s a TU musi ci dopłacić kolejne 500zł bo nie możliwa była sprzedaż wraku za 1000zl. Czyli możesz wyrwać tyle kasy ile był wart jest twoj motocykl przed wypadkiem, do tego możesz starać sie o zwrot piniązków za strój, kask, jakieś uszkodzenia ciała itd
Jezeli chodzi o wyplatę z OC sprawcy to możesz naprawiać motocykl do 100% jego wartośći i TU ma obowiązek pokryć koszta naprawy.
Kolejna ważna rzeczą jest to że mogą ci wycenić wartość pozostałości powiedzmy na 1000zl a nie możliwe bedzię sprzedanie wraku za tą kwotę to TU ma obowiązek pokryć różnice czyli wystawiasz np kilka ogłoszeń znajduje sie kupiec za 500zl spisujesz umowe k/s a TU musi ci dopłacić kolejne 500zł bo nie możliwa była sprzedaż wraku za 1000zl. Czyli możesz wyrwać tyle kasy ile był wart jest twoj motocykl przed wypadkiem, do tego możesz starać sie o zwrot piniązków za strój, kask, jakieś uszkodzenia ciała itd
- radziu88
- Świeżak
- Posty: 155
- Dołączył(a): 29/4/2010, 20:50
- Lokalizacja: białsytok
Nie rozumiem... Ale jeśli te cześci które zostały uszkodzone są wiecej warte niż motor przed wypadkiem to jak się wtedy ma cała sprawa. Rzeczoznawca powiedział że mogę naprawiać motocykl już teraz na własną ręke i że go nie wyrejestrujom. Czy mogę już teraz go zrobić ?
- totenkopfpl
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 23/7/2010, 13:20
No tak w końcu zrobienie jednego błędu czyni mnie analfabetą. Wy i wasza hipokryzja. Ehh polaczki : DDDDD
- totenkopfpl
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 23/7/2010, 13:20
Zalozylem temat na hydeparku na temat oc; trafilem od kumpla na fajny namiar i mi dziewczyna wszystko fajnie zalatwila. Zadzwon do niej to wszystko Ci wyprostuje.
viewtopic.php?t=51526
viewtopic.php?t=51526
V rulez.
-
Kohelet - Świeżak
- Posty: 185
- Dołączył(a): 27/4/2010, 08:32
- Lokalizacja: SP1 / wrocek
totenkopfpl napisał(a):No tak w końcu zrobienie jednego błędu czyni mnie analfabetą. Wy i wasza hipokryzja. Ehh polaczki : DDDDD
Jeden błąd? Ten jeden który zacytowałem był po prostu mega błędem. I wcale samotny nie był. Znaczenia słowa hipokryzja też ktoś chyba do końca nie rozumie.
radziu88 napisał(a):Co wy tak panikujecie, ortografia to nie wszytko, a przekaz był jasny!:D
Nie nie był. Większość osób pewnie wymiękła po pierwszym zdaniu i olała ten temat. Ale za to jest się z czego pośmiać.
-
Invi - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
A co to kur.. jest dyskusja na temat ortografii na forum?
Skoro nie macie nic do dodania co by pomogło chłopakowi rozwiać jego wątpliwości to po jaki ch*j smarować jakieś głupie OT??? a tym bardziej wyrażać swoje zdanie o kimś po przeczytaniu jednego posta jak to to zrobił dasio?
A jak już tak bardzo chcecie porozmawiać na temat polskiego szkolnictwa, dysleksji, a raczej dysortografi dasio, to ja proponuje oddzielny temat.
Skoro nie macie nic do dodania co by pomogło chłopakowi rozwiać jego wątpliwości to po jaki ch*j smarować jakieś głupie OT??? a tym bardziej wyrażać swoje zdanie o kimś po przeczytaniu jednego posta jak to to zrobił dasio?
A jak już tak bardzo chcecie porozmawiać na temat polskiego szkolnictwa, dysleksji, a raczej dysortografi dasio, to ja proponuje oddzielny temat.
- radziu88
- Świeżak
- Posty: 155
- Dołączył(a): 29/4/2010, 20:50
- Lokalizacja: białsytok
Ustawa ustala tylko dolną granicę odszkodowania, ma ono minimum wyrównać stratę. Górna granica nie jest ustalona, więc koszt naprawy, jeśli jest pokrywany z OC sprawcy, może przekraczać wartość pojazdu. Trudność polega na tym, że ubezpieczalnia będzie się wykręcać procedurami, które przeważnie mówią o szkodzie całkowitej jeśli naprawa przekracza 70% wartości pojazdu. Ciebie jednak nie obowiązują w tym przypadku ich procedury wewnętrzne, tylko ustawa. Więc jeśli będą chciel moto skasować, to rządaj wypłaty pełnej wartości moto, lub jeśli odmówią, uzasadnienia na piśmie wraz z podaniem podstawy prawnej i z tym idź do prawnika, w sądzie wygrasz, ale to potrwa. Dobrze jak masz kogoś kto ma zakład lakierniczy i pomoże Ci przy kalkulacji w audatexsie. Wtedy będziesz wiedział co ile powinno kosztować i możesz negocjować z rzeczoznawcą kwotę odszkodowania. Ja tak postąpiłem po małej parkingówce, koleś wywrócił mnie z moto cofając i z kilku zarysowań wyciągnąłem kilka tysięcy PLN.
-
t_racer_ - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 427
- Dołączył(a): 9/1/2007, 23:11
- Lokalizacja: Warmia
Posty: 16
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości