Wybór moto dla drągala.
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Wybór moto dla drągala.
Witam kolegów.
Mam takie pytanko. Pewnie nie błyskotliwe ale może trochę inne niż wszyscy.
Może zacznę od parametrów bazowych bo one znacząco ograniczają wybór.
Mam 191cm wzrostu i jakieś 120kg wagi. Nie nie nie wyglądam jak bańka wstańka! przy tym wzroście jestem po prostu "trochę" przysadzisty.
Niedawno mój kolega zakupił Yamahe XJ6 niby bardzo fajny motorek ale ja wyglądam na nim jak troszkę na zamarłym rowerku ogólnie komedia. No i te 600ccm to taki odkurzacz. Troszkę pośmigałem jeździ się nie źle ale powyżej 120km/h to czuje się jak żaglówka bo to neked. wiec osobiście zdecydowanie coś z owiewką wole. Druga sprawa to kwestia biegów XJ ma ich 6 i nadal nie wiem poco aż tyle. przy 100km/h jadąc na 6 biegu mamy ponad 5K obrotów mnie osobiście troszkę drażni to ucho ale to kwestia gustu. Taki młynek do kawy miedzy nogami..
Może coś o moim doświadczeniu. za młodych lat śmigałem kilka sezonów moto (wówczas Jawa to był TOP) troszkę mi zostało ale przybyło lat i kilogramów.. A i co najważniejsze znacząco przybyło zdrowego rozsądku!!!:roll:
Teraz jeszcze co ważne gdzie chce tym jeździć. Ogólnie poszukuje moto na co dzień śmignąć do pracy ewentualnie w pracy jeśli gdzieś trzeba cześć poza miastem ale dużą cześć w centrum Katowic i okolic, moto też nie ukrywam chciałbym użytkować w celu uniknięcia stania w wiecznych korkach w mieście wiec nie może to być niestety Choper bo on raczej ma poręczność słonia w ciasnych korkach. Neked niestety brak owiewek to nie dla mnie ale muszę przyznać że XJ6 nieźle się spisuje w zakorkowanych Katowicach pod względem użytkowym pomijam mój wygląd na niej.
Najbardziej parametrami i gabarytami przypadła mi do gustu Kawasaki ZZR 1400 ale oprócz odpowiedniej "postury" i parametrów to posiada ona "diobła miedzy nogami" troszku za mocna choć posiadam zdrową dawkę rozsądku wiec tu chyba nie bedzie kłopotu ale może coś innego???
Kawa GTR 1400 niestety w korkach już masz zbyt dużą szerokość 100cm to ciężko upchać miedzy dwoma autobusami.
Doradźcie mi co można by ujeździć z moimi gabarytami i potrzebami?
Budżet otwarty 10-45K.
Mam takie pytanko. Pewnie nie błyskotliwe ale może trochę inne niż wszyscy.
Może zacznę od parametrów bazowych bo one znacząco ograniczają wybór.
Mam 191cm wzrostu i jakieś 120kg wagi. Nie nie nie wyglądam jak bańka wstańka! przy tym wzroście jestem po prostu "trochę" przysadzisty.
Niedawno mój kolega zakupił Yamahe XJ6 niby bardzo fajny motorek ale ja wyglądam na nim jak troszkę na zamarłym rowerku ogólnie komedia. No i te 600ccm to taki odkurzacz. Troszkę pośmigałem jeździ się nie źle ale powyżej 120km/h to czuje się jak żaglówka bo to neked. wiec osobiście zdecydowanie coś z owiewką wole. Druga sprawa to kwestia biegów XJ ma ich 6 i nadal nie wiem poco aż tyle. przy 100km/h jadąc na 6 biegu mamy ponad 5K obrotów mnie osobiście troszkę drażni to ucho ale to kwestia gustu. Taki młynek do kawy miedzy nogami..
Może coś o moim doświadczeniu. za młodych lat śmigałem kilka sezonów moto (wówczas Jawa to był TOP) troszkę mi zostało ale przybyło lat i kilogramów.. A i co najważniejsze znacząco przybyło zdrowego rozsądku!!!:roll:
Teraz jeszcze co ważne gdzie chce tym jeździć. Ogólnie poszukuje moto na co dzień śmignąć do pracy ewentualnie w pracy jeśli gdzieś trzeba cześć poza miastem ale dużą cześć w centrum Katowic i okolic, moto też nie ukrywam chciałbym użytkować w celu uniknięcia stania w wiecznych korkach w mieście wiec nie może to być niestety Choper bo on raczej ma poręczność słonia w ciasnych korkach. Neked niestety brak owiewek to nie dla mnie ale muszę przyznać że XJ6 nieźle się spisuje w zakorkowanych Katowicach pod względem użytkowym pomijam mój wygląd na niej.
Najbardziej parametrami i gabarytami przypadła mi do gustu Kawasaki ZZR 1400 ale oprócz odpowiedniej "postury" i parametrów to posiada ona "diobła miedzy nogami" troszku za mocna choć posiadam zdrową dawkę rozsądku wiec tu chyba nie bedzie kłopotu ale może coś innego???
Kawa GTR 1400 niestety w korkach już masz zbyt dużą szerokość 100cm to ciężko upchać miedzy dwoma autobusami.
Doradźcie mi co można by ujeździć z moimi gabarytami i potrzebami?
Budżet otwarty 10-45K.
- esperak
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 2/11/2009, 17:26
- Lokalizacja: Silesia
Suzuki Bandit
obecnie szlifuje kolanka na skandynawskich winklach(Norway)SUZUKI HAYABUSA open version
- piotreknorwegia
- Świeżak
- Posty: 37
- Dołączył(a): 5/8/2008, 19:46
- Lokalizacja: mikolow obecnie Norway
A ja polecam VFR-kę. To na prawdę kawał sprzęta (mam podobną posturę i jest mi na niej bardzo wygodnie) i bardzo poręczny w mieście.
Wymaga trochę wprawy w jeździe bo ciągnie od samego dołu i nieuważnego jeźdźca może z siodła wysadzić (nawet delikatny ruch manetką i potrafi nieprzyjemnie szarpnąć - generalnie na pierwsze moto nie jest polecany) ale na pewno nie jest to litrowy diabeł - myślę, że dasz radę (trochę szacunku dla maszyny, w końcu 250 leci).
Bandit 600 może być dla Ciebie za słaby, a 1200 no to sam wiesz
Wymaga trochę wprawy w jeździe bo ciągnie od samego dołu i nieuważnego jeźdźca może z siodła wysadzić (nawet delikatny ruch manetką i potrafi nieprzyjemnie szarpnąć - generalnie na pierwsze moto nie jest polecany) ale na pewno nie jest to litrowy diabeł - myślę, że dasz radę (trochę szacunku dla maszyny, w końcu 250 leci).
Bandit 600 może być dla Ciebie za słaby, a 1200 no to sam wiesz
Honda VFR 800I
-
Mike - Świeżak
- Posty: 75
- Dołączył(a): 25/2/2008, 21:10
- Lokalizacja: Łódź
-
icid - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości