Scigacz.pl

przez **blackbird1200** » 14/7/2009, 22:57

Słyszałem,że przynosi pecha jeśli się wciąż przy tej samej maszynie pozostaje, jeśli parę razy już się wyłożyło na niej,że coś się nie zgrywa razem ze sprzętem i powinno się wymienić..przesąd czy może coś więcej :?:

ile razy mieliście okazję mieć zwarę,ze swoim motongiem ?? powinienem zmienić sprzęta :?:

przez **puff** » 14/7/2009, 23:46

Przesądy, zabobony i gusła ! do ziemi wraz z moto sprowadza Cię czysta fizyka nie jakieś czary mary.
Teraz pomyśl i zastanów się, czym powodowane są te gleby, ale przymśl to dokładnie i albo nad tym ćwiczysz, albo zmieniasz na inny model z którym będzie łatwiej zapanować np. nad mocą czy masą.

przez **MadboY** » 15/7/2009, 00:00

Jak sie nie przewrocisz to sie nie nauczysz. Jak sie nie wyrzniesz to nie poznasz granic mozliwosc np. zlozenia motocykla

przez **Trener** » 15/7/2009, 07:00

Każdy powinien sie wywalić żeby poczuć respekt do motonga . Jest to wskazane

przez **Strzelba** » 15/7/2009, 12:54

motocyklistow mozna podzielic na 2 grupy tych co sie wyglebili i tych co sie wyglebio...

przez **falconiforme** » 15/7/2009, 13:08

Strzelba napisał(a):motocyklistow mozna podzielic na 2 grupy tych co sie wyglebili i tych co sie wyglebio...

motocyklistów można podzielić na 2 grupy, tych co się wyglebili i tych co się nauczyli.

Na filmiku widać jak na dłoni kto umie pokonywać zakręt a kto w zakręcie hamuje.
http://filmy.scigacz.pl/Upadek_w_zakrecie

przez **YZF R1** » 15/7/2009, 13:15

dokładnie falconi widać że zakręt go chyba lekko przerósł i chciał przyhamować tyłem co spowodowało uślizg...

przez **falconiforme** » 15/7/2009, 13:23

YZF R1 napisał(a):dokładnie falconi widać że zakręt go chyba lekko przerósł i chciał przyhamować tyłem co spowodowało uślizg...

Najlepsze jest to, że oni mają jakieś 150-250-ki. Ciekawe jakie byłyby skutki jakby się pokusił o sportową 600-kę i szybszy zakręt.

przez **melvin** » 15/7/2009, 15:03

dzisiaj jest dzień zakładających głupie tematy?

przez **laser** » 15/7/2009, 16:54

co do filmiku po jasną cholerę dohamowywał tak mocno?? wg mnie wcale by nie użył hebli jak by sie złożył...

przez **pawulon03** » 15/7/2009, 17:13

i to przy takiej prędkości... troche wstyd

przez **MadboY** » 15/7/2009, 17:39

tak BTW. zaden z tych na filmiku nie ma pojecia o pokonywaniu zakretow, wiec nie ma sie co nad nimi pastwic i lamentowac. Ci co nic nie potrafia i wala na pale w zakret wywalaja sie tak samo jak Ci ktorzy cwicza pod okiem trenera. Roznica w tym, ze ci drudzy wiedza czemu szorowali tylkiem asfalt i drugi raz tego nie popelnia a ci pierwsi dalej jezdza proszac sie o glebe co winkiel.

przez **blackbird1200** » 15/7/2009, 19:38

melvin napisał(a):dzisiaj jest dzień zakładających głupie tematy?

powstają one po to aby tacy jak Ty mieli gdzie się głupio wypowiedzieć :wink:

http://www.bikepics.com/members/pisiu/ · przez **Pisiu** » 15/7/2009, 21:25

blackbird1200 napisał(a):Słyszałem,że przynosi pecha jeśli się wciąż przy tej samej maszynie pozostaje, jeśli parę razy już się wyłożyło na niej,że coś się nie zgrywa razem ze sprzętem i powinno się wymienić..przesąd czy może coś więcej
ile razy mieliście okazję mieć zwarę,ze swoim motongiem ?? powinienem zmienić sprzęta

To co mają powiedzieć stunterzy,którzy leżą bardzo często i to nie raz tylko czasami kilka na godzine? :lol:

przez **falconiforme** » 16/7/2009, 07:31

blackbird1200 , proponuję kupić beret i różaniec z odwróconym krzyżem.
Przygotuj sobie garnek smalcu i kilka zajechanych łańcuchów motocyklowych. Jak będziesz gotował łańcuchy w smalcu odpraw kilka antyzdrowasiek aż łańcuchy będą nowe. Takimi gorącymi łańcuchami biczuj się po jajach by odgonić pecha.

Zawsze działa :!:

przez **patryk83** » 16/7/2009, 08:30

Ten temat to jakiś żąrt czy co ?:>
Wczoraj w domu nawiedziła mnie babka z ulotką i tekstem do mnei, że ona mnei zaprasza na konferencję "Jak przeżyć koniec świata" ja nie pójdę ale @blackbird1200 może ty się skusisz i przeżyjesz koniec świata ;p

Z tymi glebami to tak jak z piątkiem 13-ego, czarnymi kotami, kominiarzami, zakonnicami i bóg wie z czym jeszcze...

falconiforme napisał(a):Zawsze działa

Widzę, że próbowałeś ;p
To jakaś metoda antykoncepcji ?;p

Temat to do Hydeparku się nadaje a nie tutaj...

przez **karolr** » 16/7/2009, 08:33

falconiforme napisał(a):blackbird1200 , proponuję kupić beret i różaniec z odwróconym krzyżem.
Przygotuj sobie garnek smalcu i kilka zajechanych łańcuchów motocyklowych. Jak będziesz gotował łańcuchy w smalcu odpraw kilka antyzdrowasiek aż łańcuchy będą nowe. Takimi gorącymi łańcuchami biczuj się po jajach by odgonić pecha.

Zawsze działa

Przy wale kardana też to działa? Pytam bo nie wiem

przez **falconiforme** » 16/7/2009, 09:26

karolr napisał(a):
falconiforme napisał(a):blackbird1200 , proponuję kupić beret i różaniec z odwróconym krzyżem.
Przygotuj sobie garnek smalcu i kilka zajechanych łańcuchów motocyklowych. Jak będziesz gotował łańcuchy w smalcu odpraw kilka antyzdrowasiek aż łańcuchy będą nowe. Takimi gorącymi łańcuchami biczuj się po jajach by odgonić pecha.

Zawsze działa

Przy wale kardana też to działa? Pytam bo nie wiem

Niestety tylko na jaja o średnicy większej niż 5cm.
Ale zawsze można smarować odbyt nagarem z silnika. Zawsze działa :!:

przez **blackbird1200** » 16/7/2009, 12:00

falconiforme napisał(a):blackbird1200 , proponuję kupić beret i różaniec z odwróconym krzyżem.
Przygotuj sobie garnek smalcu i kilka zajechanych łańcuchów motocyklowych. Jak będziesz gotował łańcuchy w smalcu odpraw kilka antyzdrowasiek aż łańcuchy będą nowe. Takimi gorącymi łańcuchami biczuj się po jajach by odgonić pecha.

Zawsze działa

czego oni Cię w tej vipowni nauczyli :?:

buahaha

falconiforme a Tobie to pomogło :?:

a jak było z tym nagarem z silnika bo też mnie to bardzo interesuje :?:

podziel się z nami swoimi spostrzeżeniami na ten temat,może nawet załóż nowy temat i w nim dokładniej przytoczysz nam swoje obserwacje :lol:

przez **falconiforme** » 16/7/2009, 12:59

O vip-a się nie starałem, dostałem gratis, nie moja wina.

Pytasz się o magiczne herezje jak odgonić pech-a, to odpowiedziałem. Ja wierzę w moc gotowanych łańcuchów. Jakby ktoś inny napisał, że musisz sobie nasikać do kasku to byś uwierzył? A może byś uwierzył wtedy gdyby ktoś napisał, że wystarczy nosić prze miesiąc ogon jaszczurki?

Twoje pytanie było irracjonalne jakich odpowiedzi oczekiwałeś?

Scigacz.pl

kolejna gleba na tym samym moto

kolejna gleba na tym samym moto

Re: kolejna gleba na tym samym moto

Kto przegląda forum