Scigacz.pl

przez **malyl27** » 5/5/2009, 22:18

hi mam pytanko mam GSX R750 k7 2007 r czy te cacko da rady isc na kolo z dwujaka z gazu czy mozecie mi powiedziec jak najlepiej mu podkrecac manetke zeby sie dobrze sprawowal dzieki za odpowiedzi

przez **Czajnik166** » 5/5/2009, 22:32

jak juz mowicie o ramie, da sie bez lupy powiedzieć w jakim stanie jest główka ramy? czy najlepszym wyjsciem jednak jest przejażdżka do serwisu z urządzeniami do badań geometrii?

przez **Kronos** » 6/5/2009, 05:19

malyl27 napisał(a):hi mam pytanko mam GSX R750 k7 2007 r czy te cacko da rady isc na kolo z dwujaka z gazu czy mozecie mi powiedziec jak najlepiej mu podkrecac manetke zeby sie dobrze sprawowal dzieki za odpowiedzi

Nominowany jako 'Post Miesiąca"

Zapomniałeś się jeszcze zapytać ile to wyciąga i ile ma koników. Gdyby padły te pytania masz I miejsce w kieszeni.

Co za ludzie.

przez **Kedar-88** » 6/5/2009, 06:20

malyl27 napisał(a):hi mam pytanko mam GSX R750 k7 2007 r czy te cacko da rady isc na kolo z dwujaka z gazu czy mozecie mi powiedziec jak najlepiej mu podkrecac manetke zeby sie dobrze sprawowal dzieki za odpowiedzi

a później się pytają dlaczego ramy pękają i rozchodzi się propaganda.

przez **Kronos** » 6/5/2009, 07:07

Niestety kupując używanego sporta, masz 99% szans na kupno egzemplarza katowanego. Wystarczy wybrać się na pierwszy lepszy zlot, żeby się przekonać, że i "chopperowcy" katują swoje sprzęty i ich chłodzone powietrzem silniki czasami są wręcz fioletowe od temperatury. W moim odniesieniu katowanie to:

- Jazda na kole
- Ciągnięcie silnika do odcięcia
- Ciągnięcie go na czerwone pole
- Dawanie w palnik zaraz po odpaleniu zanim osiągnie optymalna temperaturę
- Doprowadzenie do nadmiernego przegrzewania się silnika
- Nieumiejętna zmiana biegów (skrzynia o2o to nie ta sama co w samochodzie)
- Stosownie płynów eksploatacyjnych marnej jakości i nie przestrzeganie rygorów wymian i ich odpowiedniego poziomu (za dużo oleju w silniku jest gorsze niż jego niedobór, a większość zazwyczaj olej przelewa).

Jeśli którykolwiek z tych czynników występuje, to w moim odczuciu o2o jest katowane. Niestety bardzo często występują one razem i to wielokrotnie.

Dla mnie takie traktowanie jest naganne i charakterystyczne z reguły dla młodzików, którzy na o2o nie zarobili, tylko dostali od bogatych rodziców.

przez **Raczek_6** » 6/5/2009, 21:14

Kronos napisał(a):- Jazda na kole
- Ciągnięcie silnika do odcięcia
- Ciągnięcie go na czerwone pole
- Dawanie w palnik zaraz po odpaleniu zanim osiągnie optymalna temperaturę
- Doprowadzenie do nadmiernego przegrzewania się silnika
- Nieumiejętna zmiana biegów (skrzynia o2o to nie ta sama co w samochodzie)
- Stosownie płynów eksploatacyjnych marnej jakości i nie przestrzeganie rygorów wymian i ich odpowiedniego poziomu (za dużo oleju w silniku jest gorsze niż jego niedobór, a większość zazwyczaj olej przelewa).

Jeśli którykolwiek z tych czynników występuje, to w moim odczuciu o2o jest katowane. Niestety bardzo często występują one razem i to wielokrotnie.

A w moim odczuciu katowaniem nie jest ciągnięcie silnika na czerwone pole - w hayabusie nie ma takiej potrzeby w niektórych o2o tuż przed czerwonym polem koniki ożywają.

Bardziej powiedział bym dodatkowo że katowaniem jest jazda i brak regularnych przeglądów i wymian płynów eksploatacyjnych,
tak na prawdę odcięcie po to jest aby nie uszkodzić silnika.

przez **MaximusPL** » 6/5/2009, 21:47

zgadza sie ... ale jak popatrzysz na wykres obrotow twojego motocykla i jego mocy oraz wykres Nm to widac ze juz przy odcieciu a nawet wczesniej wszystko spada wiec ciecie do konca nie ma sensu ...

Scigacz.pl

motocykle suzuki

Kto przegląda forum