Drugi motor - Hayabusa - rady?

[kosta]

Przykre jest to co mówisz, jaki w takim razie jest wyznacznik, według Ciebie, kierowcy który może dostąpić zaszczytu ujeżdżania hayabusy, czy to że chce kupić taki, a nie inny motor to naprawdę coś złego?

normalnie IĆ STONT

[bc.]

I tak zrobi to co będzie chciał, a wasze uwagi tylko go podkręcą do tej decyzji. Nikt z Was go nie zniechęci, więc szkoda nerwów

Oprócz tego co podesłał Ci OvertakeR możesz też ogarnąć ten link:
http://www.scigacz.pl/Na,co,zwracac,uwa ... a,277.html

Pzdr

[wiklad]

Nie rozumiem koledzy czy wy nie potraficie czytać ze zrozumieniem?
Radzisz mi 600-tke kiedy napisałem, że mocniejszy motor był dla mnie niewystarczający, ja nie proszę o wybór modelu tylko o rady na temat już podjętej decyzji o zakupie Hayabusy.

My potrafimy czytać ze zrozumieniem i w przeciwieństwie do Ciebie potrafimy ocenić umiejętności swoje i innych. Mówisz że rozpieprzyłeś moto? Dlaczego? - bo nim jeździć nie potrafiłeś i to motocykl panował nad Tobą, a nie ty nad nim:D Pewnie nawet nie potrafiłeś wykorzystać 20% mocy tego motocykla.
Kolejny król prostej. Weź od razu Y2K kup bo z 4ro miesięcznym stażem haja szybko się znudzi.
Mogę się założyć że połowa userów forum rozniosłaby Ciebie na ciasnych winklach o wiele słabszym motocyklem. W końcu "Nie moc silnika a technika czyni z Ciebie zawodnika"

[elco]

Nie karmic trolla.

Zrob jak uwazasz i nie zadawaj podobnych pytan, jezeli nie szanujesz i za nic masz rady bardziej doswiadczonych uzytkownikow. Nikt Ci nie chce udzielic rzeczowej odpowiedzi na twoje pytanie, bo odpowiedz na nie jest trywialna i byla powtarzana na tym forum setki razy. Oczekujesz odpowiedzi, w ktorej ktos napisze, ze dasz rade. Wtedy utwierdzisz sie w przekonaniu, ze dobrze robisz ? Zacznij myslec.

Co miesiac ta sama checa

[icid]

Przykre jest to co mówisz, jaki w takim razie jest wyznacznik, według Ciebie, kierowcy który może dostąpić zaszczytu ujeżdżania hayabusy, czy to że chce kupić taki, a nie inny motor to naprawdę coś złego?

Najlepszy jest taki który potrafi jeździć, ty jesteś początkujący. Dopóki nie wyp....... się tak że ledwie cie poskładają to będziesz przekonany że potrafisz jeździć, ale uwierz mi, nie potrafisz. Co jest w tym złego? To że nie potrafisz jeździć i zrobisz krzywdę sobie i bardzo możliwe że jeszcze komuś. Szkoda że mieszkam tak daleko pokazał bym ci jak się objeżdża takiego kolesia jak ty na GS 500 nawet jak będziesz jechał Hayabusą