Zobacz wątek - Z pamiętnika ... "zakup motocykla keeway speed 150"
NAS Analytics TAG

Z pamiętnika ... "zakup motocykla keeway speed 150"

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Postprzez DYWERSANT » 8/1/2009, 19:56

Bardzo fajny motor i bardzo fajne opowiadanie. Widać, że kochasz normalną jazdę, a nie zap... Czuć, że jesteś fajny gość. Pisz tak dalej ;)
Avatar użytkownika
DYWERSANT
Świeżak
 
Posty: 132
Dołączył(a): 17/10/2008, 19:43
Lokalizacja: Sokołów Podlaski


Postprzez elco » 8/1/2009, 21:52

Ostatnim czasem na forum normalne i mądre teksty to rzadkosc. Ciesze sie, ze w koncu ktos napisal cos barwnego i ciekawego. Tym bardziej cieszy mnie fakt, ze tekst zwiazany byl z motocyklem, ktory wszakze nie jest znany wiekszosci i sam producent jest mocno krytykowany.
Jestes jedna z nielicznych osob, ktore mysla w sposob racjonalny i nie wybieraja na pierwszy motocykl maszyny, ktora posiada 5 razy wiecej koni mechanicznych niz wynosi ich iloraz inteligencji.
Mam nadzieje, ze motocykl bedzie dlugo sluzyl a ty bedziesz najszczesliwszym posiadaczem takiej maszyny na ziemi. Zycze udanego sezonu i powodzenia. Zainwestuj szybko w kombinezon :)
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław


Postprzez schwarz » 8/1/2009, 22:17

Ładny motorek. Uważam że takie spalanie tych małych 125 to niesamowita zaleta i choćby dlatego można się zastanowić na chińczykami lub ybr. Brawa za wyprawę. Też czasem w podobny sposób coś kupuję :wink:
schwarz
Świeżak
 
Posty: 210
Dołączył(a): 21/12/2008, 01:26
Lokalizacja: Kielce

Postprzez patryk2340 » 8/1/2009, 22:18

Super opowiadanie, akurat na taki zimowy wieczór jak dziś;) Respect dla Ciebie za wytrwałość, no i gratuluję zakupu :) pozdro
Avatar użytkownika
patryk2340
Świeżak
 
Posty: 112
Dołączył(a): 12/7/2008, 17:56
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Postprzez wikples » 8/1/2009, 22:57

schwarz napisał(a):Ładny motorek. Uważam że takie spalanie tych małych 125 to...

to 150 jest ;).
Uhuhu ładny essej xD. Przynajmniej ciekawy... Fajnie, że kupiłeś to co chciałeś.
Szerokości.
Avatar użytkownika
wikples
Bywalec
 
Posty: 969
Dołączył(a): 24/1/2008, 20:18
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez bast » 9/1/2009, 10:49

Zajebisty tekst :) jak zobaczylem ten slowotok to od razu chcialem wyjsc z tematu ale przeczytalem kilka pierwszych zdan i poszlo cale. Proponuje pisac jakies "dzienniki motocyklowe" i gratule zakupu

Co do spalania to rewelacja, ja w zeszlym sezonie smigalem na aprili habana 50 i mi palila z 3,5l.

A jesli chodzi o pochodzenie keewaya, to prowadzielm kiedys z importerem interesy (swoja droga, prezes chinczyk ma bardzo smieszny podpis, takie krzeselka :)) i pytalem ich o pochodzenie tych wynalazkow. To mi powiedzieli ze to sa stare modele japonczykow z przed lat na licencji. Ale wydaje mi sie, ze niska cena bierze sie tez z tego, ze stosuja gorszej jakosci materialy, np stopy metali itp co sie przeklada na wytrzymalosc. ale moze sie myle. Lekmar i kitoslaw dajcie czasem znac jak sie wasze chinczyki sprawuja :)
SPIDER DIARIES (otwórz link)

Yamaha YX 600 Radian ---> Suzuki DR-Z 400 SM
Avatar użytkownika
bast
Bywalec
 
Posty: 849
Dołączył(a): 7/7/2008, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Tmek » 16/1/2009, 12:05

Witam :) Też od niedawna jeżdżę ybr125 (wcześniej Romet K-125). Sprzęty mamy identyczne, jak też problem z odpowiednim strojem. Pozdrawiam
Tmek
Świeżak
 
Posty: 219
Dołączył(a): 13/12/2008, 14:55
Lokalizacja: Łódź

Postprzez lekmar » 16/1/2009, 22:11

do Tmek
Jak pisałem, kilkanaście postów wyżej, spodnie i kurtkę już kupiłem :D Wybrałem produkty Retbike'a, choć opinie o jakości/wykonaniu są podzielone. Kurtka to model Retvoyage, a spodnie Retallround, wszystko razem za kwotę ~750zł. Na razie mogę tylko powiedzieć, że są bardzo ciepłe - nawet przy -3st dają radę (moja ostatnia trasa (130km) była właśnie w takiej temperaturze). Trochę obawiam się, jak będzie przy wyższych temperaturach w lato, czy się w tym stroju nie ugotuję :? Ale zobaczymy jeszcze, do wiosny daleko. Na razie czekam jak śnieg ustąpi i temp się podniesie do 5-8st i jadę do Niemiec, na weekend:-). Pozdrawiam
lekmar
Świeżak
 
Posty: 19
Dołączył(a): 28/12/2008, 10:15

Postprzez Tmek » 5/3/2009, 11:56

Od niedzieli nakręciłem swoją ybr już 300km. Pogoda jest sprzyjająca :)
Tmek
Świeżak
 
Posty: 219
Dołączył(a): 13/12/2008, 14:55
Lokalizacja: Łódź

Postprzez lekmar » 5/3/2009, 13:31

Pogoda świetna, ale tylko w godzinach 10-16:-( Rano i wieczorem jest zimno, a nocą miejscami przymrozki. I znów dalszy wyjazd będę musiał odłożyć na "za tydzień lub dwa":/ Najbardziej mnie wkurza jak mam wolne i jest dupna pogoda! Jak siedzę na uczelni, albo jak zakuwam do egzaminu to zawsze musi świecić słońce!
PS. Od stycznia 2009 nakręciłem tylko 2tys km.:-/
lekmar
Świeżak
 
Posty: 19
Dołączył(a): 28/12/2008, 10:15

Postprzez Hamulec » 5/3/2009, 14:27

Witam. Opowiadanie mi się bardzo podobało jak również Twój upór. Gratuluję zakupu.
Tylko na torze. | Honda CR 125 - Osobniku! Do Ciebie piszę! Narzekasz, że bez przerwy Ci mocy brakuje? Jeśli tak, ta czerwona diablica pokaże Ci , gdzie jest Twoje miejsce! Normalnie Cię sponiewiera! | http://www.youtube.com/watch?v=6FQG7Eqwtow
Avatar użytkownika
Hamulec
Bywalec
 
Posty: 773
Dołączył(a): 4/1/2009, 21:14
Lokalizacja: okolice Leszna

Postprzez desperski » 5/3/2009, 20:34

fajnie się czytało dzieki
widać,że kochasz motocykle i masz prawdziwą pasje.
przypomniało mi to opowieść,którą czytałem niedawno,o dwóch kolesiach co pojechali na Bałkany
mz-tką i wską .
pozdro i gratki
simply the best
Avatar użytkownika
desperski
Świeżak
 
Posty: 20
Dołączył(a): 16/10/2008, 20:54
Lokalizacja: Irlandia ,Cork,Blarney

Postprzez Tmek » 6/3/2009, 00:39

Przykład utożsamiania motocykla jako środka transportu, nie zaś sezonowo-weekendowej rozrywki :) Niestety na naszych drogach tacy motocykliści należą do rzadkości.
Tmek
Świeżak
 
Posty: 219
Dołączył(a): 13/12/2008, 14:55
Lokalizacja: Łódź

Postprzez floreso » 6/3/2009, 09:05

Każde słowo jest przepełnione pasją... pasją dzięki której wszyscy tu jesteśmy. Pozdrawiam i życzę pogody zawsze wtedy kiedy jej potrzeba:-)
floreso
Świeżak
 
Posty: 42
Dołączył(a): 2/2/2009, 12:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Hamulec » 6/3/2009, 13:13

Tmek napisał(a):Przykład utożsamiania motocykla jako środka transportu, nie zaś sezonowo-weekendowej rozrywki :) Niestety na naszych drogach tacy motocykliści należą do rzadkości.

Witam. Grzecznie chcę zauważyć, że na forum są również posiadacze motocykli wyczynowych , do których i ja należę. Również po swoją Hondę jechałem ponad 200 km z przygodami, które może kiedyś opiszę. To, że motocykl nie służy mi jak środek transportu chyba nie przekreśla mnie jako pasjonata jednośladów, bo uwielbiam je wszystkie. Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Hamulec
Bywalec
 
Posty: 773
Dołączył(a): 4/1/2009, 21:14
Lokalizacja: okolice Leszna

Postprzez Tmek » 7/3/2009, 14:24

Gdybym wcześniej zamiast Rometa kupił takiego Keewaya, przypuszczam, że zmiana na ybr byłaby mało prawdopodobna :). Cena jego w 2007 była jednak zaporowa. Co do różnic- są nieistotne, zarówno jeden jak i drugi służy do czerpania przyjemności z jazdy :)
Tmek
Świeżak
 
Posty: 219
Dołączył(a): 13/12/2008, 14:55
Lokalizacja: Łódź

Postprzez herbatkowy » 7/3/2009, 15:56

Tmek napisał(a):Gdybym wcześniej zamiast Rometa kupił takiego Keewaya, przypuszczam, że zmiana na ybr byłaby mało prawdopodobna :). Cena jego w 2007 była jednak zaporowa. Co do różnic- są nieistotne, zarówno jeden jak i drugi służy do czerpania przyjemności z jazdy :)


Do czerpania przyjemnosci z jazdy? Chciales powiedziec do jazdy :P A co do tego keewaya widzialem go w sklepie i jak zwykle strasznie mi sie nie spodobal wogole ta sylwetka, i te tylne kolo, tylny zadupek tak nisko typowe dla tych rometow 125 i tak dalej. Dlaczego te chinole nie zrobia czegos co chocia zprzypomina prawdziwego nakeda jak np. to:

Obrazek
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół.
Avatar użytkownika
herbatkowy
Bywalec
 
Posty: 608
Dołączył(a): 12/8/2008, 14:22
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez Tmek » 7/3/2009, 16:33

Faktycznie, nie wszyscy potrafią odbierać przyjemności jazdy bez dodatkowych bodźców jakie gwarantują większe maszyny... Ale to już Twój problem :)
Tmek
Świeżak
 
Posty: 219
Dołączył(a): 13/12/2008, 14:55
Lokalizacja: Łódź

Postprzez herbatkowy » 7/3/2009, 17:00

Problem? Nie wiem nie jest mi z tym zle jakos sobie radze. A poki co sam nie mam porzadnego motocykla ale zdarzylo mi sie przejechac pare razy na roznych motocyklach i mniejszych i wiekszych i raczej te markowe jezdza lepiej, np. nieporownywalnie bardziej milo mi sie jechalo 50ccm yamahy niz 50ccm rometa ;)
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół.
Avatar użytkownika
herbatkowy
Bywalec
 
Posty: 608
Dołączył(a): 12/8/2008, 14:22
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez icid » 7/3/2009, 20:15

Zgadzam się z herbatkowcem, lepsze moto daje zawsze większą frajdę z jazdy, ale kiedyś jeździło się na rozklekotanych rometach, psujących się 2 razy dziennie jawach i też było fajnie, ważna jest pasja a coraz lepsze sprzęty przychodzą z czasem.
Avatar użytkownika
icid
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2798
Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
Lokalizacja: Rotterdam

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Motocykle



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości




na gr