Scigacz.pl

przez **C-bool** » 29/12/2008, 23:16

Od razu przejdę do rzeczy.

- Ciężko się nim jeździ? Konkretnie chodzi mi o manewry, itp.
- Mocno wieje przy prędkości >100 km/h, czy da się wytrzymać?
- Sprawia on dużo problemów technicznych, czyli jak z awaryjnością przy normalnym użytkowaniu?
- Spalanie? zmieści się w 5l?
- Lepszym wyborem na 1 moto po 50cc będzie Bandit czy Hornet? (Tylko proszę nie pisać, że z tych dwóch to GS500, albo CB500 :] )

przez **adam_89** » 29/12/2008, 23:36

wpisz w wyszukiwarke Bandit i Ci masa wiadomości na ten temat wyskoczy. Z tego co ja wiem a interesowałem się banditem to: manewrowanie napewno nie jest super lekko ale da rade, z tym, że jeśli to Twoje 1 moto po 50cc to jakaś parkingówka pewnie się przytrafi, co do tego jak wiecej nie napisałeś jaka wersja Cię interesuje wersja S z owiewką da rade przy dużo wyższych prekościach, wersja N czyli golas jak każdy naked powyżej 130-140 czuć wiatr, wytrzymać się da ale to już jak kto lubi. Co do awaryjności jest to stary potrzciwy olejak praktycznie bezawaryjny a zresztą co ja Ci bd gadał : http://www.scigacz.pl/Suzuki,Bandit,600 ... 4,639.html

Spalanie też masz w tym artykule opisane, ale w 5l się nie zmieścisz. Jeśli bierzesz pod uwage te dwa motocykle to proponuje Bandita.

przez **Raczek_6** » 29/12/2008, 23:44

Hornet, aczkolwiek jest to jeszcze kwestia kasy jaką możesz przeznaczyć.
Hornet 600 ma silnik (przynajmniej te starsze) z CBR 600 zdławiony do 95KM, serce jest nie do zabicia oczywiście przy regularnym serwisowaniu.
Spalanie 5litrów tylko przy delikatnej jeździe, przy ostrzejszej będzie więcej. Hornet średni około 6litrów.

CB500 jest równie sympatyczną maszynką i w 5 litrach się mieści. Z owych (GS, ER5) 500 jest najmocniejszy.

przez **blazej1901** » 29/12/2008, 23:59

na pierwsze moto to zdecydowanie bandit. Z wyglądu zdecydowanie bandit. z niezawodności zdecydowanie olejak bandita. Spalanie to tak dużo jak mocno odkręcasz czyli do 10 dobijesz jak się postarasz. Wieje w jednym i drugim tak samo. Ja bym brał bandita. Zresztą na bandyte polowałem a kupiłem fazera bo był w super stanie za dobre pieniądze. Więc co trafisz dobrze utrzymane to bierz.

przez **Gandalf** » 30/12/2008, 00:40

HORNET

przez **wikples** » 30/12/2008, 00:44

po 50ccm to erłan najlepszy lub też busa. ew ZZR 1400... Tak polecam. Oczywiście jeszcze zanim zdasz prawko, bo z prawkiem to nudaaa... ;]
Jak już się porywasz z motyką na słońce to lepiej Bandita, może i cięższy ale mniej KM...

przez **Flow** » 30/12/2008, 00:48

hornet potrafi łyknac naprawde sporo
6litrów to chyba przy jezdzie na śpiocha;)
7-8 litrów łyka przy normalnym uzytkowaniu

jesli wedlug Ciebie bandit czy hornet to motyka na slonce to spoko xO

przez **Gandalf** » 30/12/2008, 01:02

Oj hornet potrafi łyknąć, jak to Flow napisał, ale odwdzięcza się za to wszystko nieziemskim kopem. Jak dla mnie to w klasie naked 600ccm jest bezkonkurencyjny pod każdym względem.

przez **OvertakeR** » 30/12/2008, 01:07

Jak dla mnie to w klasie naked 600ccm jest bezkonkurencyjny pod każdym względem.

No, chyba poza tym, ze na pierwszego motonga nadaje sie jako tako. No i to spalanie :/ Ale poza tym naprawde piekna maszyna

Jesli juz wybierac pomiedzy Bandziorem a Szerszeniem na pierwsze moto, to Bandit zdecydowanie.

przez **Gandalf** » 30/12/2008, 01:14

Moc mocą, ale waga też jest istotna. Trzymając szerszenia pomiędzy nogami ma się wrażenie jakby się siedziało na moto klasy 500, co do bandyty, to jak dla mnie jest on zbyt ciężki.

przez **Flow** » 30/12/2008, 01:25

jesli mialbym kase na paliwo ...ONLY hornet , ten wyglad , ten kop .
mi pali prawie 9 i wkurza mnie co chwile smiganie na stacje;) ale takie sa to uroki ,
a tak btw jakie sa pojemnosci baków w obu motocyklach?

przez **Gandalf** » 30/12/2008, 01:41

Nie wiem jak bandit ale hornet to 16 litrów

przez **adam_89** » 30/12/2008, 03:45

Bandit 1995-1999 -19litrów 2000-2004 - 20 litrów

przez **barti** » 30/12/2008, 07:44

C-bool jezdze wersją 600 N to postaram się ci odpowiedzieć na twoje pytania.
Przesiadłem się na Badziorka z ER 5. Na początku było ciężko, moto w końcu waży ponad 200 kg. Ale po jakimś czasie już się przyzwyczaiłem do wagi i daje rade. A czy ciężko, uważam że to pojęcie względne. Jednemu będzie ciężko, drugiemu nie.
Przy 100 km\h jest ok. Gorzej robi się od 120 - 130 km\ w górę. Ale i 160 km\h jeździłem i było ok. Wszystko zależy od wiatru, pogody. Czasami przy 90 będziesz miał dość, a czasami przy 140 będziesz chciał jechać szybciej. Mi akurat to zupełnie nie przeszkadza. Wygląd tego motoru rekompensuje wszystkie podmuchy.
Zrobiłem nim ok 3 tys km od sierpnia i nie miałem żadnych problemów. Mi się zdaje że wszytko zależy co kupisz. Zresztą tam się może wszystko i nic popsuć co w każdym innym sprzęcie. A z drugiej strony to olejak, czyli motor nie do zabicia

Jeżdżę głownie po mieście, tak do 120 km\h (choć wszystko zależy od warunków na drodze) i mi pali tak ok 6 l. Słyszałem że niektórym pali mniej ale też więcej. Wszystko zależy jak jeździsz.
Też chciałem kupić Horneta i z tego co pamiętam wiele osób mi mówił że Hornet więcej pali no i więcej kosztuje. Trafił się za dobre pieniądze Bandit w dobrym stanie to go brałem. Jestem z niego bardzo zadowolony. Nie mogę na niego powiedzieć złego słowa, a to że nie jest lekki no cóż to już taki jego urok. W tym sezonie chce wyskoczyć nim w jakaś dalsza trasę. Przed wyjazdem surowy przegląd i mam nadzieje że mnie nie zawiedzie. Pamiętaj że poza kupnem 2oo trzeba się jeszcze ubrać, a to nie jest tanie. Więc jak nie masz za dużo kasy to bierze Bandita i ciesz się z jazdy

przez **szaq** » 30/12/2008, 08:44

C-bool napisał(a):- Lepszym wyborem na 1 moto po 50cc będzie Bandit czy Hornet? (Tylko proszę nie pisać, że z tych dwóch to GS500, albo CB500 :] )

Jeśli masz dylemat między tymi dwoma motocyklami to może weź pod uwagę jeszcze coś pomiędzy nimi - CBF600.

A jeśli byś jednak rozglądał się za półlitrówkami to weź pod uwagę GPZ500. Moim zdaniem zjada CB500 i GS500 na śniadanie.

przez **falconiforme** » 30/12/2008, 08:49

Spędziłem na B6 dwa sezony i jakieś 21 000 km.

- Ciężko się nim jeździ? Konkretnie chodzi mi o manewry, itp.
Nie, kwestia wprawy. Ludzie mają po 260kg motocykle i dają rade.
Na początku miałem ze 3 parkingówki.
Ale jak już się siedzi i nie jeździ po kamieniach to z B6 nie ma problemu.
Ja swojego Bandziora lubię ze względu na czasem odczuwalną masę.

- Mocno wieje przy prędkości >100 km/h, czy da się wytrzymać?
Motocykl w wersji N to trochę przegięcie.
W wersji S jedziesz ile chcesz i masz większą przyjemność z jazdy.

- Sprawia on dużo problemów technicznych, czyli jak z awaryjnością przy normalnym użytkowaniu?
Nie sprawia.

- Spalanie? zmieści się w 5l?
U mnie spalanie średnie do 6l/100km.
Nie kupuje się tego motocykla by jeździć poniżej 5l/100km.

- Lepszym wyborem na 1 moto po 50cc będzie Bandit czy Hornet? (Tylko proszę nie pisać, że z tych dwóch to GS500, albo CB500 :] )
Kto co lubi.

przez **YZF R1** » 30/12/2008, 10:35

C-bool napisał(a):Od razu przejdę do rzeczy.

- Ciężko się nim jeździ? Konkretnie chodzi mi o manewry, itp.
- Mocno wieje przy prędkości >100 km/h, czy da się wytrzymać?
- Sprawia on dużo problemów technicznych, czyli jak z awaryjnością przy normalnym użytkowaniu?
- Spalanie? zmieści się w 5l?
- Lepszym wyborem na 1 moto po 50cc będzie Bandit czy Hornet? (Tylko proszę nie pisać, że z tych dwóch to GS500, albo CB500 :] )

1- łatwo się nimi manewruje plusem jest to że nie mają owiewek oraz waga.
2- powyżej 130 robi się problem ale jest sporo szybek akcesoryjnych które poprawiają aerodynamikę i już nie urywa tak głowy.
3- Bandity są bardzo mało awaryjne muszę powiedzieć bynajmniej ja nigdy się nie spotkałem aby ktoś narzekał na awaryjność Bandita
4- na pewno się nie zmieści.
5- najlepszym byłby 500cm3 ale skoro chcesz 600cm3 to raczej Bandit...

przez **Gandalf** » 30/12/2008, 11:36

Co do awaryjności:
"Kto dba ten ma"
I dotyczy to wszystkiego, nie tylko moto;-)

przez **dambandit** » 30/12/2008, 11:39

Gandalf napisał(a):Oj hornet potrafi łyknąć, jak to Flow napisał, ale odwdzięcza się za to wszystko nieziemskim kopem. Jak dla mnie to w klasie naked 600ccm jest bezkonkurencyjny pod każdym względem.

Nie zgadzam się , na hornecie hujo..... się siedzi w porównaniu do bandita .
Hornet jest na pewno lepszym motorem ale i droższym z mocniejszym silnikiem a kolega nie ma za dużego doświadczenia .

Co do bandita przejechałem jakieś 10 tys km . Mam wersje z 2001 roku N.

1. Jezdziłem już trochę różnymi motorami i jak na razie dla mnie bandit to numer jeden jeśli chodzi o motocykl na miasto .

2.Jeśli latasz trasy to wersja S z owiewka jednak akurat mi się ta wersja nie podoba . Osobiście zdarza mi się latać po autostradzie 200(A4 mam do niej akurat 10 km) i da się wytrzymać Jednak nie jest to moto do takich prędkości przelotowych 140-150 jeszcze jakoś idzie .

3. Po 10 tys km nie miałem żadnej awarii i jak już ktoś napisał nie słyszałem żeby ktoś narzekał na bandita i również tutaj na pewno wygrywa z hornetem .

4. 5l to za mało może da się zejść . Moje średnie spalanie waha się pomiędzy 5,7 do 6,5 przy na prawde ostrym odkręcaniu gazu . Ludzie mówią że te motocykle potrafią spalić nawet 10 litrów , przy prędkościach autostradowych 180-200 mój bandit tyle nie spalił wiec nie wiem skąd im się to bierze .

5.Lepiej zaczynać od 500 ale jeśli już chcesz 600 to bandit będzie zdecydowanie najlepszy .

Aha i jeszcze jedno bo zaraz właściciele hornetów się oburzą . Zgadzam się że hornet to lepsze moto od bandita , ale nie pod każdym względem ,bandit jest tańszy w zakupie ma trwalszy silnik i wygodniejszą pozycje za kierownicą , i wydaje mi się że na trasie lepiej zbiera się z niskich obrotów .

przez **Gandalf** » 30/12/2008, 11:43

dambandit napisał(a):
3. Po 10 tys km nie miałem żadnej awarii i jak już ktoś napisał nie słyszałem żeby ktoś narzekał na bandita i również tutaj na pewno wygrywa z hornetem .

Ja także nie słyszałem żeby ktokolwiek narzekał na awaryjność Horneta.
Pod tym względem obydwa motocykle są naprawdę dobre

Scigacz.pl

Bandit 600 - kilka pytań

Bandit 600 - kilka pytań

Re: Bandit 600 - kilka pytań

Re: Bandit 600 - kilka pytań

Kto przegląda forum