Co sÄ…dzicie o Kawasaki Ninja 250?

[Michu84]

Witam,

wiem, że temat Kawasaki Ninja 250 był już poruszany ale prosiłbym o konkretne opinie doświadczonych motocyklistów na temat zakupu tego motorka. Niedawno zdałem egzamin na kat. A i chciałbym rozpocząć prawdziwą naukę jazdy na jednośladzie. Proszę z góry o nie pisanie postów typu " beznadziejny motor bo mało koni" lub " po sezonie się tobie znudzi.
Jestem młodym człowiekiem, który ma w miarę poukładane w głowie i nie zamierzam kupować na pierwsze moto czegoś nad czym nie będę w stanie zapanować.

Motocykl ten chciałbym przeznaczyć do jazdy w mieście i na krótkie wypady ( bez pasażera) w weekendy jeżeli pogoda pozwoli.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za konstruktywne wypowiedzi

[Kóba]

Na początek starczy, ale zabić też się możesz, bo to wbrew pozorom nie jest już zabawka jak jakiś skuter. Osiągi są jak najbardziej wystarczające jak dla początkującego motocyklisty. Do 100 nie sprawdzałem czasu, ale pisali że 5 sek., raczej bym stawiał, że około 6 sekund, ale nie piłowałem go aż tak, żeby osiągnąć jak najlepszy czas, bo nie ma sensu. Na v-maxie leciałem 170 na płaskim z wiatrem ale bujał się od 150 długo do tego. Przy wyprzedzaniu na trasie namachasz się biegami, ale w mieście puchy nie mają szans

Używam go tak jak Ty masz zamiar i jestem zadowolony. Póki co mi się nie znudził, przejechałem 3.000 km i żałuję, że już pogoda raczej nie pozwala jeździć. Czyli odczucia jak najbardziej pozytywne.

[motoman]

OMG. "wiem że jest już podobny temat ale założe swoj bo po co kontynuować stary, ktory jest juz rozwiniety" żal.

viewtopic.php?t=11805&start=0

grrrrrrrrr...

[Michu84]

żal ?

Wysłany: 26/9/2007, 18:44 - aż tak nie przeorałem forum żeby szukać postu z zeszłego roku.


P.S: Kóba dzięki za info

[gumis]

michu jakis niekumaty jestes...motoman dobrze ci podal linka to nawet go wlasciwie odczytac nie potrafisz...bo jak dla mnie to ostatni post, ktory jest napisany w tym temacie datuje sie na: 19.10.2008 wiec jest jak najbardziej aktualny...

[Michu84]

dobra, przyznaję się do błędu.

Topic do zamknięcia.