Scigacz.pl

przez **jugo** » 8/10/2006, 12:44

czołgiem jeźdźcy!!!

juz kilka razy spotkalem sie z tym ze posiadacze plastikow mowia o posiadaczach armaturek że ci drudzy to "miękkie faje"

ciekaw jestem skad sie to bierze,ale piszcie szczerze.
A moze poprostu trafilem na takie osoby o takim zdaniu,a nie jest to zdanie ogółu?

piszcie co na ten temat myslicie

pozdrawiam

przez **Razor** » 8/10/2006, 18:51

Słyszałem ze amerykanscy harleyowcy stosowali takie przysłowie : " wolał bym zobaczyc własną siostre w burdelu , niz brata na ścigaczu " :lol:

przez **kapturnik7** » 8/10/2006, 19:06

mi sie wydaje ze powodem moze byc przynaleznosc do subkultur. jezdzacy na scigaczach czesto nie lubia "harleyowców" za inny styl zycia, inna muzyke i tak po prostu "z zasady", bezsensowna "wojna subkultur" jak dla mnie to po prostu glupota i tyle, pozdrowienia for all

przez **kris** » 8/10/2006, 19:07

Ja nic niemam do Ludzi jeżdżących na Takich Sprzetach. ALe mnie to niepociąga ....

przez **Mortifer** » 8/10/2006, 19:26

Mam kilku kumpli harleyowcow. Probowalismy nawet wybrac sie razem na wycieczke ale na plastiku to męka.
A bezinteresowna nienawisc? Mysle ze na tej samej zasadzie dlaczego jezdzacy beemkami nie lubia tych w mercedesach. Bez sensu. wszyscy jestesmy motocyklistami i szanujmy sie nawzajem niezaleznie od dosiadanego sprzeta.

przez **jugo** » 8/10/2006, 19:54

ja jestem zdecydowanie za "rownouprawnieniem" . jedni i drudzy kochaja swoje maszyny

slyszalem kiedys pewna historie o tym jak to harleyowcy nie sa lubiani na wyspie Man.zna ktos szczegoly??bo ja juz nie pamietam jak to bylo...

przez **Ragnos** » 8/10/2006, 21:30

To są jakieś głupie stereo typy, nie powinno się oceniać ludzi po przynależności do jakiejś subkultury, to jest typowe szczeniackie zachowanie.

przez **jugo** » 8/10/2006, 22:07

slyszalem cos takiego od ludzi starszych i powaznych,w tym jednego nalezacego do MC.

dlatego jestem ciekaw tego zjawiska.

co ciekawe nie znam nikogo kto by jedzil na czyms chopperowatym i mowilby cos nie tak na temat posiadaczy szlifierek, za to posiadacze przecinakow nie raz mowia o tych ktorzy jezdza na "niskich i długich" ze to sa mieczaki.

interesuje mnie to bo nie wiem czy to ma tylko takie podloze ze choppery sa powolnymi motocyklami w porownaniu z scigaczami,czy moze z jakis innych ze tak powiem "kulturowych" aspektow to wynika?

przez **spazz** » 9/10/2006, 08:17

dla mnie bzdety. jakby mial kase to od strzala kupuje intrudera 1800 zajebiscie wyglada i przyspiesza calkiem przyjemnie. pozdro hoffman

przez **mafioza** » 9/10/2006, 08:45

nie mam nic przeciwko harlejowcą bo sam jezdziłem na chopperem przez 4 miechy

przez **Ragnos** » 10/10/2006, 12:50

jakby mial kase to od strzala kupuje intrudera 1800 za****** wyglada i przyspiesza calkiem przyjemnie

Moto w sam raz po bułki

przez **sousou** » 10/10/2006, 13:21

Ja mam virażkę (i fazera), i jak na nasze dziurawe drogi to i tak jest za szybka

Ale i tak wolę coś szybszego.

Nie zauważyłem natomiast jakiejś zawiści między jeżdżącymi na róznych typach moto. Więcej jeżdżę z chopperowcami i raczej z racji wieku nie wypowiadają się negatywnie czy z lekceważeniem na temat ścigaczy. Oni wolą sobie jechać dostojnie, błyskać chromem w słońcu, to ich kręci. Mam też znajomego jeżdżącego Gold Wingiem, to też coś innego, a nie ma jakiejś niezdrowej rywalizacji.

Jak ktoś napisał powyżej - wszyscy jeździmy na motocyklach i powinniśmy się nawzajem szanować.

przez **spazz** » 10/10/2006, 14:26

Ragnos napisał(a):
jakby mial kase to od strzala kupuje intrudera 1800 za****** wyglada i przyspiesza calkiem przyjemnie

Moto w sam raz po bułki

chyba po buly

przez **Mrwito** » 11/10/2006, 14:27

spazz napisał(a):dla mnie bzdety. jakby mial kase to od strzala kupuje intrudera 1800 za****** wyglada i przyspiesza calkiem przyjemnie. pozdro hoffman

osobiście bardzije podoba mi sie Rocket III , jakoś za intruderem nie przypadam.

przez **Magik** » 11/10/2006, 15:02

a ja swoja gs-ka bylem nie raz w podrozy z "harleyowcami" i spoko bylo... niektore "krowy" lepiej szly niz gs...... nie mam nic przeciwko harletowcom, zajebisci ludzie.... luz na maxa browar i imprezka............ to jest to.......!!!

przez **gixxer** » 11/10/2006, 15:36

U nas prawdopodobnie ok 80% posiadaczy H-D uwaza nas jezdzacych na scigaczach za oszolomow a jest to spowodowane oczywiscie stylem jazdy mozna to np. zauwazyc mijajac sie z gosciem ktory jedzie na H-D i nie wyciagnie reki do ciebie. A co do samych H-D moto uwazam ze sa to moto przereklamowane i zawyzone w cenie a technicznie bardzo stare, japonczyki duzo duzo lepsze i tansze.

przez **spazz** » 11/10/2006, 17:52

gixxer napisał(a): mijajac sie z gosciem ktory jedzie na H-D i nie wyciagnie reki do ciebie.

e tam mnie sie raczej nie zdazylo.. ale kto wie moze za malo jezdze

przez **orlik1981** » 11/10/2006, 18:44

Bo większość na H-D to nowobogaccy, a tacy zawsze wyżej sral… niż dupę mieli.

Scigacz.pl

choppery i cruisery

choppery i cruisery

Kto przegląda forum