Zobacz wÄ…tek - Kosztorys przed zakupem.
NAS Analytics TAG

Kosztorys przed zakupem.

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Kosztorys przed zakupem.

Postprzez yokishiro » 8/5/2008, 13:28

Witam. Chciałbym abyście sie wypowiedzieli o moim kosztorysie. Pod koniec maja będę miał odłożone 9 tyś zł. Chce kupić sobie Suzuki Bandit 600, szacowałem na rocznik około 99. Ale czy powinienem szukać starszego rocznika np do 7 tyś zł aby potem mieć na ubezpieczenie, rejestracje i ewentualne naprawy, wymiane podstawowych podzespołów ? Czy szukać nowszego rocznika, a sprawnego i wydac wiecej ale byc bez pieniędzy na naprawe. Ogolnie nie mam nikogo kto sie zna na motorach, dlatego zamierzam przed zakupem brac motor na przegląd ( 50 zł z hamownia i wykresem z komputera). Strój już mam i prawko też, kwestia motoru. Co myślicie o tym planie ? Nowszy rocznik bez zabezpieczenia ? Czy starszy ale z zabezpieczeniem na ewentualne naprawy, bo w końcu im starszy rocznik tym większe problemy, prawda a niechciałbym kupić motoru i nie mieć kasy na naprawe i doprowadzic do tego, aby motor stał bezużyteczny. Prosze o opinie. Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
yokishiro
Świeżak
 
Posty: 28
Dołączył(a): 12/3/2008, 11:53
Lokalizacja: Bydgoszcz


Postprzez falconiforme » 8/5/2008, 13:51

Ceny B6 są różne niezależnie od rocznika, lecz zależne od stanu. Na moje każdy B6 poniżej 8000 zł wymaga włożenia kasy w zawieszenie, oploty stalowe może łańcuch czy oponki. Zawieszenie przód wytrzymuje 30 000 km, tył około 40 000 ale jeżdżąc samemu.
Zawsze jak już się wprawisz zobaczysz że trzeba kupić sprężyny progresywne na przód 400zł + tył 400zł , lub 900 zł amor HyperPro na tył. Przewody hamulcowe najlepiej w stalowym oplocie komplet 520zł.
I jakaś dobra oponka na przód by szybciej się te 220 kg zatrzymywało.
Osobiście zmieniłem przednią oponę o szerokości 110 na 120.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze


Postprzez yokishiro » 8/5/2008, 14:26

No dobrze, czyli miałbym szukać B6 w granicach 6-7 tys zeby miec jeszcze te 1500 zł na naprawy ? A jeżeli, te wszystkie rzeczy, które wypisałes są już zrobione, motor jest w dobrym stanie to moge nowszego szukac tak ? Albo starszego ale w dobrym stanie bez inwestowania tak ? Dlatego chce jechać przed kupnem na przegląd, zeby mi powiedzieli, co jest z nim nie tak, bo chyba moge trafić na model, gdzie tylko wsiąde i bede jeździc ? Jestem początkujący, zatem ani nei bede szybko jeździł ani szalal, chce sie dobrze nauczyc jeździc, ale nie mam nikogo kto mi moze pomoc przy kupnie motoru i dlatego sie głowie ile kasy musze miec, albo co kupie za tą zaoszczędzoną kase, bo ja staram sie odliczyc juz rejestracje i ubezpieczenie, czeli zostalo by mi 8 tys i za to bedzie moto, albo mniej i miec zapas kasy, sam juz nie wiem co zrobic, jak kupić motor, gdzie, skad szukac i w ogole.
Avatar użytkownika
yokishiro
Świeżak
 
Posty: 28
Dołączył(a): 12/3/2008, 11:53
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez dambandit » 8/5/2008, 14:43

Jesli masz 9 tys zł to mysle ze powinienes poszukac motocykla za 7,5do 8 tys zawsze trzeba miec troche kasy w rezerwie . Często trzeba wymienic napet 500 zł tylnia opone 400 zł . No i wymiana oleju i podstawowe regulacje zaworów i gażników wyjda tez koło 400 zł .

Oczywiscie jeśli znajdziesz motocykl z dobrymi oponami i napedem możesz sobie darowac te pieniadze . Jednak zawsze jest cos do wymiany regulacji wiec myśle ze ten 1 tys zł bym sobie zostawił .

Mi np udało sie kupic takiego bandita z 2001 roku gdzie wymieniłem tylko olej 150zł i zrobiłem profilaktycznie regulacje zaworów i gażników poniewaz były robione 3 tys km temu na ostatnim przeglądzie .

Jednak to zadkośc znaleśc takie moto . No i wez pod uwage jezeli kupisz motor sprowadzony to zarejestrowanie wyjdzie około 500 zł .
był suzuki bandit 600n będzie ......
Avatar użytkownika
dambandit
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1704
Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
Lokalizacja: Opole

Postprzez yokishiro » 8/5/2008, 21:01

no tak, ale ja ani nie znam niemieckiego, ani nie mam nikogo kto by mi ściągnał motocykl z niemczech, a obcym w takiej kwesti az tak nie ufam i nie wiem gdzie miałbym sie zgłosic, jedynie moze komisy z serwisem. Ja od małego sie pasjonowałem motorami, ale nigdy nie miałem pieniędzy ani nmikogo kto by mnie wsparł, jedynei dziadek jeździł na WSK 3 biegowej, ale on mnie niczego nie nauczyl byłem za maly a on umarł. Teraaz sam jakoś próbuje zrealizować swoje marzenie, ale jest cięzko, ale dam rade ! :)
Avatar użytkownika
yokishiro
Świeżak
 
Posty: 28
Dołączył(a): 12/3/2008, 11:53
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez palgumeniedusze » 8/5/2008, 21:17

senekkorzenna napisał(a):Myślę że za tą kasę w Niemczech kupisz bardzo dobry sprzęt i na pewno zostanie ci na koszty manipulacyjne.



gowno prawda jak nie masz ukladow nie wiesz gdzie jechac i nie siedzisz w tym biznesie i kupujesz jeden motocykl a nie tak jak handlarze po 10 to cena w niemczech niczym sie nei rozni niz w polsce a nawet sa drozsze ....a nie jest tak ze motocykl z niemiec jest lepszy od tego kupionego w polsce tylko nasz glupi narod jak widze ze spr z niemiec to juz jest najlepszy i w ogole nie bylo katowane bo niemiec tym jezdzil...kup chlopie motocykl w polsce zarejestrowny zaoszczedzisz sobie stresu i latania z lawetami papierami itp itd....
habba babba!
Avatar użytkownika
palgumeniedusze
Stały bywalec
 
Posty: 1295
Dołączył(a): 9/11/2007, 22:48
Lokalizacja: WLKP

Postprzez dambandit » 8/5/2008, 21:43

palgumeniedusze napisał(a):
senekkorzenna napisał(a):Myślę że za tą kasę w Niemczech kupisz bardzo dobry sprzęt i na pewno zostanie ci na koszty manipulacyjne.



gowno prawda jak nie masz ukladow nie wiesz gdzie jechac i nie siedzisz w tym biznesie i kupujesz jeden motocykl a nie tak jak handlarze po 10 to cena w niemczech niczym sie nei rozni niz w polsce a nawet sa drozsze ....a nie jest tak ze motocykl z niemiec jest lepszy od tego kupionego w polsce tylko nasz glupi narod jak widze ze spr z niemiec to juz jest najlepszy i w ogole nie bylo katowane bo niemiec tym jezdzil...kup chlopie motocykl w polsce zarejestrowny zaoszczedzisz sobie stresu i latania z lawetami papierami itp itd....



Nie zgadzam sie . Motocykle w niemczech nie sa tansze to fakt . Ale czesto sa serwisowane do końca jezdzone po lepszych drogach . Kupiłem tam w pazdzierniuku bandita do konca serwisowany sprawdzałem wiarygodność ksiązki serwisowej przejechałem juz motorem 4 tys km i zadna awarnia nie wystapiła . Oczywiscie w polsce tez mozna kupic takie moto jednak jest z tym ciezko . Wiekszośc sprowadzonych motocykli przez handlarzy to trupy . Oczywiscie że lepiej kupic motocykl w posce bo po co jezdzic do niemiec to bez sensu . Tylko ze najpierw trzeba motocykl w dobrym stanie w polsce znaleśc a z tym są czasami problemy .
Avatar użytkownika
dambandit
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1704
Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
Lokalizacja: Opole

Postprzez yokishiro » 8/5/2008, 22:30

Nie no w Niemczech nie kupie, gdyż uważam, że jednak to za dużo roboty, wole w Polsce gdzieś poszukać i brac na przegląd. A serwisować nie umie, nie znam sie na technice motocyklowej, znaczy teorie tak, ale praktyki żadnej, zatem bym sie nie odwazyl az tak grzebac przy motorze, bopredzej coś zepsuje niż naprawie :)
Avatar użytkownika
yokishiro
Świeżak
 
Posty: 28
Dołączył(a): 12/3/2008, 11:53
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez palgumeniedusze » 9/5/2008, 04:46

eee tam takie gadanie ze "jest ciezko" ja jakos wszystkie motocykle kupilem w polsce i nie mialem z nimi problemu... mimo ze nie mialem magicznej niemieckiej "ksiazki serwisowej" :D a polacy to co ? nie szanuja sprzetow? :twisted: tak samo jak i w polsce to i w niemczech mozna kupic babola......moje wszystkie graty byly kupione w polsce rocznie krecone bylo grubo powyzej 10 tys i jakos zaden sie nie rozpadl... :D jak koles nie ma pojecia o motocyklach nie zna jezyka nie wie co i gdzie z czyms zjesc to po co go wysylacie na wyprawe do niemiec.....wiekszosc ludzi ktorzy tam handluja autami albo motocyklami to albo turki albo jakies inne stworzenia i to wcale juz tak kolorowo nie jest!!ale oczywiscie do nieczego nie namawiem jak bedzie chial to sobie nawet pojedzie do makaronow :D
habba babba!
Avatar użytkownika
palgumeniedusze
Stały bywalec
 
Posty: 1295
Dołączył(a): 9/11/2007, 22:48
Lokalizacja: WLKP

Postprzez dambandit » 9/5/2008, 07:28

Tak ale 3/4 ogłoszen to od handlarzy i motocykle sprowadzone , przygotowane do sprzedarzy . Oczywiscie ze mozna kupic zadbany motor w polsce ale wiekszośc to sprowadzone poco mam dac komus zarobic jak sam moge jechac po motor .

Kazdy robi po swojemu wazne by nie kupic skarbonki i zamiast cieszyc sie jazda to ciagle naprawiac .
był suzuki bandit 600n będzie ......
Avatar użytkownika
dambandit
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1704
Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
Lokalizacja: Opole

Postprzez bandit'a » 9/5/2008, 07:30

Polecam Niemcy, bo poprzedni kupiłem w Polsce i sie naciąłem a obecnie smigam bandziorem 600 2000 rok i oprócz wymiany oleju i kupna kompletu opon nie mam dodatkowych kłopotów technicznych.
PS. Za komplet nowych opon dałem 1500 zł także warto sprawdzic ich jekość i targować się ze sprzedawcą.
Powiem tak, serwis suzuki skasuje sobie odpowiednio za sprawdzenie sprzeta. Poza tym nie jest powiedziane ze właściciel zgodzi sie zeby jechac motorem do autoryzowanego serwisu. No chyba ze będziesz kupował w miastach gdzie są takie serwisy.
Cena w Niemczech jest porówynalna do tej w Polsce z tą małą różnicą ze tam motory ślizgnięte są dużo tańsze a u nas sprzedaje sie te same sztuki jako bezwypadkowe. Wiem bo przez rok sprawdzałem giełdy internetowe i widziałem te same motory jak cudownie zmieniały swój stan techniczny.
Warto zawsze szukać motocykla który sprzedaje właściciel a nie handlarz.
bandit'a
Świeżak
 
Posty: 74
Dołączył(a): 6/9/2007, 18:09
Lokalizacja: zary

Postprzez zoltar » 9/5/2008, 08:22

Pamietaj o ubezpieczeniu, jak nie masz zniżek to około 100zł, Pamietaj o podatku jak kupisz w polsce to jest 2% kwoty zakupu, i przerejestrowanie hmmm około 200 zł ?
Dobrze jest po zakupie wymienić płyny, bo nie wiadomo kiedy były wymieniane, chyba że kupisz z pewnego źródła i bedziesz taka wiedze posiadał, jak nie to też 200-300 zł dolicz.
zoltar
Świeżak
 
Posty: 115
Dołączył(a): 9/6/2007, 16:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez palgumeniedusze » 9/5/2008, 10:16

no jasne a w niemczech wszyscy sprzedajacy to osoby prywatne....szczegolnie turcy... :D
habba babba!
Avatar użytkownika
palgumeniedusze
Stały bywalec
 
Posty: 1295
Dołączył(a): 9/11/2007, 22:48
Lokalizacja: WLKP

Postprzez dambandit » 9/5/2008, 15:08

palgumeniedusze napisał(a):no jasne a w niemczech wszyscy sprzedajacy to osoby prywatne....szczegolnie turcy... :D


Spedzam w niemczech co roku 4 miesiace prawie całe wakacje i nigdy nie widziałem komisu z motorami , którego włascicielem jest turek . Kolega raz kupił motocykl w niemczech po szlifie jednak sprzedawca to ukrył jak to odkrylismy odrazu oddał kase i zwrocił koszty paliwa . Nie mozna w niemczech zataic faktu w umowie kupna o wypadkowej przesżłosci , obowiazuja tam troche inne przepisy . Napewno nie ma takiej loteri jak w polsce .

Warto wejsc na

www.mobile.de

90% ogłoszen to osoby prywatne
Avatar użytkownika
dambandit
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1704
Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
Lokalizacja: Opole

Postprzez cezare » 9/5/2008, 17:28

po porstu szukać z kimś - co "troszkę" w życiu polatał .. przecież nie jest tak, że kupujesz i NAGLE wychodzą babole że trzeba kupić oponę czy napęd.. i masz zdziwko ... to już widać w momencie kupna .. poznajesz gościa od którego kupujesz .. to też dużo daje.. ( handlarz odpada - on jest po to żeby na Tobie zarobić ) ,,,

ja kupiłem od górala :
a więc : opona tył płaska jak deska
napęd zryty na dzieńdobry
szlif zaliczony

reszcie nie dał rady bo go miał 2 miesiace ;)... sporwadził z włoch co widać było po "karoserii " wyrąbał .. przestraszył się .. i luuuu .... ( nawet farby miałem dorobione w puszkach - nie chciał malować żeby było widać jaki szlif ) .. oddał z shoeiem x900 i dobrą skórą ;). wsio pasowało.

widziałem na dzieńdobry wszystko .. i pojechałem z dobrym znajomym ... przejechał się i mówi BIERZ ... wziąłem nie żałuję - w serwisie YAMAHY po wymianie tego co napsuł mistrz prostej - powiedzieli że GITARA ..

ale wydatki nie wychodzą jak z za rogu ... generalnie można się szybko przekonać co jest do zrobienia JAK SIĘ MA DOŚWIADCZENIE ( dlatego wziąłem kumpla ;))

peace.. !

jak coś : założyciel forum PL ThunderAce z nieznanych nam przyczyn musi sprzedać sprzęta ... i tu co jak co nie ma nic do zrobienia ..

znamy go ... szanujemy ... no i wygląd maszyny mówi sam za siebie :

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M747710

to jest pewny sprzęt !!
Avatar użytkownika
cezare
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 682
Dołączył(a): 13/5/2007, 09:56
Lokalizacja: Kraków - Wola Justowska RULEZ

Postprzez yokishiro » 9/5/2008, 17:41

Dziękuje za wszystkie opinie. I dziękuje za ta propozycje, ale ta yamaha jest dla mnie za silna, a ja nie chce skończyc na pierwszym zakręcie macając sie ze słupem ;) teraz przez znajomego mam propozycje na SV 650 S, prawdopodobnie jest pewny stan techniczny, znaczy najparawdopodobniej nie bede musial w niego nic wkładac, a własciciel, to kumpel mojego znajomego chce samochod kupic a na motorze juz w ogole nie jeździ, w tym sezonie przejechał kolo 200 km i chce go sprzedac :) zatem to może ebdzie ten :) będe was informował, bo jutro prawdopodobnie jade na jego oględziny, zyczcie powodzenia ! ;)
Avatar użytkownika
yokishiro
Świeżak
 
Posty: 28
Dołączył(a): 12/3/2008, 11:53
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez cezare » 9/5/2008, 17:46

yokishiro napisał(a):I dziękuje za ta propozycje,
żadne halooo ... wystawił na allegro ...

ale jak nas na thunderace.fora.pl 30 - wiemy co to za sprzęt ;)... bo 1) sami mamy 2) wiem jak serwisowany 3) znamy gosta ...
Avatar użytkownika
cezare
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 682
Dołączył(a): 13/5/2007, 09:56
Lokalizacja: Kraków - Wola Justowska RULEZ



Powrót do Motocykle



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości




na górê