Muszę zaprowadzić motor do serwisu

[darek-pp]

Sprawa ma się tak. Mój sąsiad wyjechał na jakiś kontrakt i zostawił mi pod opieką swój dom. My (ja z żoną) dbamy o ten dom, podlewamy kwiatki, sprzątamy, i takie tam. Sąsiad zostawił mi również do doglądania "żywy inwentarz", czyli to co jest w garażu. To jest taki zapalony motocyklista i ma jeden motor, jakąś osiemsetkę. Ja mam prawko na motor, więc czasem tą jego osiemsetką jeździłem z żoną, swojego nie mam. Motory mnie nie pociągają, jestem z tego zielony, ale żonie się podobało dlatego jeździmy. Samochód też tam sąsiad ma ale nie jeżdżę bo pali 21/100 (tyle pokazuje komputerek), to tylko wyprowadzam na spacer w sobotę .
Kłopot jest taki, że zanim sąsiad wyjechał to kupił sobie drugi motor - już jakiś czas temu. Nawet go nie oglądałem do ostatniego weekendu, stał przykryty pokrowcem. Ale w sobotę go odkryłem i chciałem uruchomić - nie dało się. Z kumplem co się zna na tym naładowaliśmy akumulator i w końcu udało się, silnik zaskoczył. No i teraz mam nim pojechać do serwisu na przegląd i wymianę oleju - na gwarancji. Trochę się boję bo sąsiad jak dzwonił mówił że to szybka maszyna i żeby za bardzo nie dawać gazu. Przeczytałem co pisze z boku - gsx 1300 r (r jest czerwone). To mam jechać, czy wezwać serwis żeby zabrali na przyczepkę?

[Leitho]

jak nie umiesz jezdzic to wogole nie powinienes brac sprzeta sasiada, ale to tak na marginesie.
z tym gsxem (hayabusa) to lepiej zebys sie go nie dotykal, wez motocykl na przyczepke i zawiez do warsztatu

[Kedar-88]

hahahahah nie wiem człowieku czy sobie jaja robisz czy co......ale fajnego masz sąsiada jak ci daje jeden z najszybszych seryjnych sprzętów do dyspozycji

[icid]

Kolejny żartowniś

[Ciechan666]

To mam jechać, czy wezwać serwis żeby zabrali na przyczepkę?

O w mordę... ale farciarz Jeżeli masz małe doświadczenie, to jak chcesz tym jechać, to w ogóle gazu nie dotykaj. Na półsprzęgle sobie rusz, zapnij dwójkę i się jakoś doturlasz. Jak ruszysz manetkę, to Ci się świat rozmaże a potem będzie BUM! No nie... ale farciarz....

[darek-pp]

Panowie spokojnie. Na motorze jeżdżę trochę - na tym mniejszym sąsiada i nieźle mi wychodzi. Pędzenie mnie nie pociąga, tylko jeżdżę sobie z żoną tak rekreacyjnie nad jezioro, albo do lasu . Prawko A zrobiłem sobie tak fuksem kilka lat temu ale jak zacząłem jeździć na sprzęcie sąsiada to poszedłem na kurs doszkalający. Uczyli mnie jak hamować, jak brać zakręty i takie tam bajery
Na tym większym moto sąsiada rzeczywiście jest napis Hayabusa (obok przedniego koła). Spróbuję pojeździć wokół domu, może dam radę

[Genji]

Darek - wcale się nie dziwię, że sąsiad Ci zaufał. Dasz radę

[cezare]

szok. po co Ci dom - jak ma sąsiad - po co Ci sprzęt - jak sąsiad ma 2 z czego jeden to jakaś Hayka.

pozdro farciarzu ..

a najbardzoj podoba mi się pomysł wymiany płynów i przeglądów w czymś co nie jeździ wogóle.

[kosta]

gdzie mieszkasz to ja chętnie się tam przeprowadze i nawet moge cie wyręczyć w tym podwiezieniu motocykla do serwisu, ba nawet moge to robić codziennie

[limak14]

ale jaja
stary daj znac sasiadowi ze moge mu sprzedac dzialke kolo mojej chaty-niech sie buduje kolo mnie
nie sluchaj ich-->oni oszukuja ze HAYA to takie mocne moto
hehehehe

[front247]

To mam jechać, czy wezwać serwis żeby zabrali na przyczepkę?

O w mordę... ale farciarz Jeżeli masz małe doświadczenie, to jak chcesz tym jechać, to w ogóle gazu nie dotykaj. Na półsprzęgle sobie rusz, zapnij dwójkę i się jakoś doturlasz. Jak ruszysz manetkę, to Ci się świat rozmaże a potem będzie BUM! No nie... ale farciarz....

Ten tekst mnie ubił
Swiat ci sie rozmaże....lezę

[lysy5g1]

spadłem z krzesła...

a ta 800 to jakie moto? plastik? może to VFR i jak nią dałeś radę jechać to ostrożnie Busą tez powinieneś pojechać... w końcu to tylko jakieś 170KM

[turboponczek]

zesz ty w morde, ty szczesciarzu !!!
oddałbym palec zeby sie haya rypnąc a ty kurcze fix knorr masz za darmola i NIE JESTES PEWIEN czy pojechac nim do serwisu

OLABOGAA

[melvin]

oddałbym palec zeby sie haya rypnąc

uwierz mi że nie oddał byś, a nawet jeśli byś oddał to żałowałbyś tego do końca życia...

[Inku]

Panowie, dla mnie Hajka jest jednym z najbrzydszych motocykli. Kto by chciał jeździć lokomotywą? ;p

[melvin]

Panowie, dla mnie Hajka jest jednym z najbrzydszych motocykli. Kto by chciał jeździć lokomotywą? ;p

i tak jest najładniejsza spośród innych moto powyżej 1000ccm
przynajmniej wg. mnie...

[icid]

Z wielkopojemnościowych ładniejszy o niebo zzr 1400

[melvin]

Z wielkopojemnościowych ładniejszy o niebo zzr 1400

kpisz czy o drogę pytasz?

[erell]

Jak się karniesz tą heyką to odrazu bakcyla do moto załapiesz. Dasz sobie radę jak innymi sprzętami latałeś.

[palgumeniedusze]

NIE NIE NIE !!! nie mozesz go odprowadzic do seriwsu!! musisz dac znac mi.... i ja to zrobie:)