gsx-f 750 a wzrost

[kordian79]

Dwa sezony na ybr250.
Wydaje mi się, że każdy sprzęt w tej klasie, będzie ważył w okolicach 200 kg. Nie bardzo chciałbym, aby jeździła "yarisem" w postaci fazera....

[/quote]Uważasz, że to duże doświadczenie? Zastanawiam się czy Ty w ogóle wiesz, co piszesz porównując Fazera do Yarisa.[/quote]

Nigdzie nie napisałem że to duże doświadczenie. Widzę jednak jak jeździ i stwierdzam że jest gotowa na coś dużo większego niż ybr.
Znam wszystkie zalety Fazera i szanuję ten motocykl. Nie chciałem nikogo urazić porównaniem z yarisem. Chodziło mi tylko i wyłącznie o jego popularność na naszych drogach.

[kello]

Ja jeżdzę jajkiem 600 wszędzie: po mieście, wokół komina, turystycznie, na torze też zdarzyło mi się być. W rok 15 tyś., z czego większość po mieście. Wygodnie, 234kg nie jest tragiczne w mieście, wszystko zależy od kierownika. Są lepsze moto do miasta, ale czy są lepsze moto uniwersalne w takiej cenie to nie wiem.

Ale ja mam 182cm i 72kg.

[MK4]

Kiedyś miałem 750 ,swego czasu i bez problemu mi się nim latało.Fakt na parkingu trzeba było zejść i przepychać go bo mam 168 cm wzrostu,Ale nie było to jakoś mocno wkurzające. W trasie nie meczy,a i po mieście też bez problemu dawał radę poruszać się w korku i nie byłem jak słoń w składzie porcelany !!! Myślę że niektórzy nawet nie siedzieli na nim a o prowadzeniu tylko słyszeli od kogoś co zaliczył kilka gleb na skuterze w korku
A czy się nadaje po 250 czy nie to mi nie jest oceniać

[kuba210796]

Mam 175 wzrostu i latałem gsx;fem 750tką powiem ,że czuć tą wagę, i jest mało poręczny, nie bardzo motocykl nadaję się dla kobiety. Już nawet wzrost tu niema wiele do znacznia,ponieważ przy wzroście 175 nie miałem jakichkolwiek problemów,jednak z wagą już tak chociażby przy zakręcaniu na uliczce, ciężko to pchnąć do tyłu, do tego jak się przechyli to trochę siły trzeba mieć.

Po takiej ybrce cb 500 było by świetnym wyborem , lub er5. Rozważ tak,że takie motocykle .

Właściwie jest sporo motocykli,które nadawały by się dla kobiety ,ale dlaczego akurat gsxf , który zawsze uchodził za cięzkie i "toporne" moto a szczególnie dla osób małych gabarytów