Jaki motocykl wybrać jako drugi?

[riderZ056]

który kurczliwie trzyma się prawej krawędzi jezdni, jakby jechał skuterem, to na prawdę zmusza to do zastanowienia się, co tak na prawdę taki gość ma w głowie.

Bez przesady, ja np. wyłącznie dzięki temu jeszcze żyję (i nie ma w tym ani grama przesady, jak 30 metrów przed motocyklem pojawia się wyprzedzający samochód, wolę być jednak z prawej, sprawdzone kilkanaście razy mimo zaledwie kilku tysięcy km doświadczenia). Jazda na motocyklu środkiem pasa w Polsce to samobójstwo.

[andy7]

chlopcze ? nie mam 20 lat wiec powsciagnij swoj jezyk. poza tym dzieki za opinie

Mozesz miec i 60 a piszesz i myslisz jakbys mial 14.

[Glenroy]

który kurczliwie trzyma się prawej krawędzi jezdni, jakby jechał skuterem, to na prawdę zmusza to do zastanowienia się, co tak na prawdę taki gość ma w głowie.

Bez przesady, ja np. wyłącznie dzięki temu jeszcze żyję (i nie ma w tym ani grama przesady, jak 30 metrów przed motocyklem pojawia się wyprzedzający samochód, wolę być jednak z prawej, sprawdzone kilkanaście razy mimo zaledwie kilku tysięcy km doświadczenia). Jazda na motocyklu środkiem pasa w Polsce to samobójstwo.

Ojej, znowu ta Polska taka zła, niedobra i ludzie to jacyś gorsi, bo za granicą to po drogach debile nie jeżdżą...sami o sobie budujemy taką opinię na świecie, a później płacz, bo Polaków się za gorszych uważa . Nie jazda środkiem pasa, bo to już w takim razie bez różnicy czy środkiem, czy po lewej, czy przy prawej i tak jak skuterem jednej linii, ja myślałem, że jeździ się od zewnętrznej, do wewnętrznej na przesunięty apeks, ale oczywiście ja mogę źle jeździć, tak samo jak źle mogą szkolić na wszelakich kursach, czy pisać w książkach poświęconych tej tematyce. A jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, to dla bezpieczeństwa, żeby się nie nadziać na ścinających zakręty, zakręt w prawo zaczyna się ze środka pasa a kończy po wewnętrznej, w lewo, zaczyna się od prawej krawędzi, kończy na środku pasa. Ogólnie przez ostatnich kilka lat infrastruktura drogowa w Polsce zrobiła ogromny krok to przodu i na zdecydowanej większości zakrętów widać co dzieje się na ich końcu, a jeżeli chodzi o ślepie zakręty, jeżeli ktoś będzie na takim wyprzedzał, to nawet jadąc rowerem masz nikłe szanse uniknięcia bliższej integracji z pojazdem z przeciwka.

[riderZ056]

jeździ się od zewnętrznej, do wewnętrznej na przesunięty apeks, (...) zakręt w prawo zaczyna się ze środka pasa a kończy po wewnętrznej, w lewo, zaczyna się od prawej krawędzi, kończy na środku pasa.

Oczywiście, chyba że akurat ktoś Cię w zakręcie wyprzedza i myśli że celowo blokujesz mu drogę by potem z zemsty wyprzedzać cię jadąc 10 centymetrów od twojej kierownicy. A dokładnie takie coś też zdążyłem przerobić.

[Zimny72]

Ja tam jestem za jazdą środkiem pasa. I tak i tak puszki wyprzedzają nas na styk, a jadąc środkiem pasa masz przynajmniej gdzie uciekać; jak jedziesz przy prawej krawędzi - to pozostaje tylko pobocze, rów albo chodnik.

[lagiboy]

a ja z kolei jestem za jazdą bliżej osi jezdni, wtedy widze co się dzieje i przedemną z prawej i z lewej i z tyłu.

[Takechi]

A ja jeżdżę różnie w zależności od ulicy. Nie ma reguły: studzienki, rozlany olej na drodze, dziury itd. trzeba to jakoś ominąć.