Zobacz wÄ…tek - Romet Z150 - pamietnik uzytkownika
NAS Analytics TAG

Romet Z150 - pamietnik uzytkownika

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Postprzez kagiva » 21/8/2008, 08:20

Pewnie dlatego mój Wiejski Sprzęt Kaskaderski się ostatnio dusił i nie chciał jeździć. Stał chyba z dwa lata, a paliwa nie spuszczałem w ogóle, zostawiłem tylko część w baku żeby mi nie rdzewiał, a gaźników nie ruszałem.
Muszę dodać że WSK stała w stodole u babuni przez jakieś 2 lata, bo mi się już znudziła i wole silniejsze moto. Ale chciałem powrócić do dawnych lat :P brum brum ten dźwięk :lol:
only god can judge me
Avatar użytkownika
kagiva
Świeżak
 
Posty: 402
Dołączył(a): 12/7/2008, 09:37
Lokalizacja: wschód


Postprzez kitoslaw » 21/8/2008, 10:46

Dzisiaj rano zaliczyÅ‚em pierwszy kontakt z serwisem (przebieg 201km). Otóż od poczÄ…tku sÅ‚yszaÅ‚em jakieÅ› stuki w przednim kole. DziÅ› rano miaÅ‚em trochÄ™ czasu wiÄ™c przed pracÄ… postanowiÅ‚em odwiedzić serwis. Pan serwisant bardzo sympatyczny czÅ‚owiek. Od razu rzuciÅ‚ kanapkÄ™ i zainteresowaÅ‚ siÄ™ sprawÄ…. PrzejechaÅ‚ siÄ™ kawaÅ‚ek i potwierdziÅ‚ mojÄ… diagnozÄ™ – coÅ› stuka – i zaczÄ…Å‚ szarpać moim pierdzikółkiem. Po walce orzekÅ‚, że to musi być coÅ› przy przednim hamulcu. RozkrÄ™ciÅ‚ zacisk na części pierwsze i orzekÅ‚, że to klocek hamulcowy, ten przy tÅ‚oczku, ma trochÄ™ luzu i na wybojach stuka. SpytaÅ‚em czy tak musi być. PowiedziaÅ‚, że poszuka klocka takiego, który mocuje siÄ™ w cylinderku i wtedy nie bÄ™dzie stukać, a teraz trzeba jeździć i nie sÅ‚uchać. Podobno to nie jest niebezpieczne i nie może spowodować zblokowania hamulca. Ogólnie pół godziny krÄ™cenia Å›rubek i jak stukaÅ‚o tak stuka. Podobno jeszcze w tym tygodniu ma być mój nowy, nie zardzewiaÅ‚y tylny wahacz. Serwisant życzyÅ‚ mi szerokiej drogi i miÅ‚ych doznaÅ„ z jazdy, powiedziaÅ‚, że na przeglÄ…dzie po 500 km wymieni wahacz i postara siÄ™ znaleźć jakiÅ› klocek hamulcowy, który nie bÄ™dzie stukać. Zobaczymy…
Każdy jeździ tym, na co go stać, a najważniejsze jest to, co wozisz pod kaskiem
kitoslaw
Świeżak
 
Posty: 77
Dołączył(a): 5/8/2008, 13:26
Lokalizacja: Białystok


Postprzez kagiva » 21/8/2008, 11:24

kitoslaw a ile kasy wziął za te dłubanie i nie naprawienie?
only god can judge me
Avatar użytkownika
kagiva
Świeżak
 
Posty: 402
Dołączył(a): 12/7/2008, 09:37
Lokalizacja: wschód

Postprzez icid » 21/8/2008, 11:51

No to chyba jest ponura zapowiedź tego co cie czeka :)
Avatar użytkownika
icid
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2798
Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
Lokalizacja: Rotterdam

Postprzez kitoslaw » 21/8/2008, 15:17

Cicid, obyś był złym prorokiem. Nawet dla mnie, człowieka, który bierze pod uwagę potencjalną awaryjność chińskich maszyn wizyty w serwisie co 200 km przebiegu to za dużo.
Kagiva, jak chodzi o koszty to serwisant wziął równe 0,0 zł. Tym niemniej jak będzie trzeba wymienić ten dzwoniący klocek (na co będę nalegał na przeglądzie po 500 km) to będę musiał za to zapłacić bo według warunków klocki hamulcowe nie są objęte gwarancją.
Dzisiaj zgodnie z Waszymi podpowiedziami (i po konsultacji z serwisantem, który potwierdziÅ‚ wszystkie Wasze uwagi) wkrÄ™ciÅ‚em moje pierdzikółko po raz pierwszy na wyższe obroty (7000 obr/min, prÄ™dkość +/- 80 km/h) i silnik siÄ™ nie rozleciaÅ‚. Przy okazji, czy jakiÅ› inny „china-raider” miaÅ‚ podobny problem z brzÄ™czÄ…cym klockiem hamulcowym? A jak tak, to jak sobie z tym poradziliÅ›cie?
Każdy jeździ tym, na co go stać, a najważniejsze jest to, co wozisz pod kaskiem
kitoslaw
Świeżak
 
Posty: 77
Dołączył(a): 5/8/2008, 13:26
Lokalizacja: Białystok

Postprzez kagiva » 21/8/2008, 15:41

kitoslaw opisz swoje wrażenia, a raczej wrażenia chińczyzny po 7000rpm i 80km/h :)
only god can judge me
Avatar użytkownika
kagiva
Świeżak
 
Posty: 402
Dołączył(a): 12/7/2008, 09:37
Lokalizacja: wschód

Postprzez adam_89 » 21/8/2008, 17:33

wrażenia to pewnie niczym po skosku z bungdy:) adrenalina jak u Gołoty podczas walki z Taysonem:P
Avatar użytkownika
adam_89
Stały bywalec
 
Posty: 1413
Dołączył(a): 21/10/2007, 12:01
Lokalizacja: Radomsko

Postprzez kitoslaw » 22/8/2008, 09:32

Kagiva, jak chodzi o wrażenia z chiÅ„szczyzny po 7000 obr/min i 80 km/h – hyyym – trudno mieć jakieÅ› bogate wrażenia po jednokrotnym przekroczeniu 7000 obr/min. PrzejechaÅ‚em z tÄ… prÄ™dkoÅ›ciÄ… jakieÅ› 300 – 500 m wiÄ™c co mogÄ™ powiedzieć. Maszyna wkrÄ™ciÅ‚a siÄ™ dobrze, miaÅ‚em jeszcze dużo luzu na manetce gazu (odkrÄ™ciÅ‚em tak trochÄ™ ponad poÅ‚owÄ™), w czasie przyspieszania byÅ‚o trochÄ™ wibracji przy 6000 – 6500 obr/min potem ustaÅ‚o. Ogólnie silnik siÄ™ nie rozleciaÅ‚ i wszystkie plomby siedzÄ… w zÄ™bach na miejscu. Teraz mam jakieÅ› 250 km przebiegu i co zauważyÅ‚em - silnik stabilniej pracuje na wolnych obrotach, chociaż jak jest dobrze rozgrzany to ma okoÅ‚o 2000 obr/min wczeÅ›niej miaÅ‚ okoÅ‚o 1500 obr/min i trochÄ™ pÅ‚ywaÅ‚, teraz przestaÅ‚ pÅ‚ywać. Odpala na zimno i na ciepÅ‚o bez najmniejszego problemu na dotyk. Na razie bojÄ™ siÄ™ trochÄ™ jechać szybciej niż te 80 km/h (kwestia przedniego zawieszenia i opony na zakrÄ™tach, nie wiem jak moje pierdzikółko zachowa siÄ™ przy wiÄ™kszym przechyle i na razie wolÄ™ nie próbować). Teraz jeżdżę po mieÅ›cie ale jak siÄ™ wybiorÄ™ w jakÄ…Å› trasÄ™ (20 – 30 km za miasto) to bÄ™dÄ™ mógÅ‚ powiedzieć coÅ› wiÄ™cej). W mieÅ›cie muszÄ™ jeździć po prawej stronie żeby nie przeszkadzać „prawdziwym” motocyklistom na przecinakach, samochody też sÄ… szybsze ode mnie. Jak chodzi o prÄ™dkość jazdy to na dziÅ› wydaje mi siÄ™, że prÄ™dkość przelotowa tej maszyny bÄ™dzie wynosiÅ‚a jakieÅ› 70 km/h. Widać jasno, że zapas mocy w trasie nie bÄ™dzie wielki i o slalomach pomiÄ™dzy samochodami trzeba bÄ™dzie zapomnieć. Ale czego chcieć po 150 cm pojemnoÅ›ci i technologii z późnych lat 80. Tym niemniej jako miejskie wozideÅ‚ko ta maszyna ma szansÄ™ siÄ™ sprawdzić (jak tylko nie zacznie siÄ™ sypać – co mi tu niektórzy wieszczÄ…), a głównie o to mi chodziÅ‚o przy zakupie. ParÄ™ słów o hamulcach – otóż tylny bÄ™ben jest sÅ‚abiutki i trzeba na nim stanąć żeby ostro zwolnić ale wtedy blokuje koÅ‚o i robi siÄ™ nie ciekawie. Jak chodzi o przód to jest zdecydowanie lepiej ale trzeba uważać (opona, miÄ™kkie lagi, uÅ›lizgi). Jak hamujÄ™ z obu hamulców na raz zwalnia nieźle. Najlepiej żeby szybko siÄ™ zatrzymać zacząć tyÅ‚em ostro a potem docisnąć przód – coÅ› jak hamowanie awaryjne. ChciaÅ‚bym zmierzyć drogÄ™ hamowania z 40 – 50 km/h wtedy wszystko bÄ™dzie jasne ale na razie nie miaÅ‚em możliwoÅ›ci. Na koniec coÅ› dla tych, którzy wieszczÄ… szybki koniec mojej maszyny – otóż po postoju na sÅ‚oÅ„cu zaczęły pÄ™kać plastiki na zegarach, może nie mocna ale zawsze (w japoÅ„czykach to siÄ™ nie zdarza – woda na mÅ‚yn dla krytyków chiÅ„szczyzny). Ciekawe co na to powie serwisant przy przeglÄ…dzie. Wydaje mi siÄ™, że powie, że to moja wina i że trzeba byÅ‚o parkować pod drzewem ewentualnie wozić ze sobÄ… parasol :).
Ogólnie wady po 250 km przebiegu:
1. dzwoniÄ…cy klocek hamulcowy
2. pęknięte plastiki na zegarach
Każdy jeździ tym, na co go stać, a najważniejsze jest to, co wozisz pod kaskiem
kitoslaw
Świeżak
 
Posty: 77
Dołączył(a): 5/8/2008, 13:26
Lokalizacja: Białystok

Postprzez kagiva » 22/8/2008, 10:02

... a to tylko 250km...
mój Boże co będzie działo się dalej :lol:
only god can judge me
Avatar użytkownika
kagiva
Świeżak
 
Posty: 402
Dołączył(a): 12/7/2008, 09:37
Lokalizacja: wschód

Postprzez TOM67 » 22/8/2008, 10:31

http://www.romet125.go.pl/

może się przyda?
TOM67
Świeżak
 
Posty: 111
Dołączył(a): 4/6/2008, 13:27

Postprzez 2pac » 22/8/2008, 11:32

hmmm zaczynajÄ… sie pierwsze perypetie :):):):)
ogólnie fajny temat :) będziemy śledzić jak radzi sobie twoja maszyna i czy wogole poradzi sobie :)
Avatar użytkownika
2pac
Świeżak
 
Posty: 322
Dołączył(a): 7/4/2007, 19:00
Lokalizacja: WÄ…growiec

Postprzez kagiva » 22/8/2008, 13:40

to może zacznijmy obstawiać po ilu kilometrach się rozsypie :lol:
Ja daje Romecikowi 3000km i będzie coś poważnego do roboty.
Oczywiście kitoslaw życzę jak najdłuższego użytkowania chińszczyzny i żebyś cz(i)erpał radość z jazdy na nim ;)
only god can judge me
Avatar użytkownika
kagiva
Świeżak
 
Posty: 402
Dołączył(a): 12/7/2008, 09:37
Lokalizacja: wschód

Postprzez adam_89 » 22/8/2008, 17:57

kagiva napisał(a):to może zacznijmy obstawiać po ilu kilometrach się rozsypie :lol:
Ja daje Romecikowi 3000km i będzie coś poważnego do roboty.
Oczywiście kitoslaw życzę jak najdłuższego użytkowania chińszczyzny i żebyś cz(i)erpał radość z jazdy na nim ;)


ach ten polski optymizm :D :D :D
Avatar użytkownika
adam_89
Stały bywalec
 
Posty: 1413
Dołączył(a): 21/10/2007, 12:01
Lokalizacja: Radomsko

Postprzez cycu_rsko » 22/8/2008, 19:17

http://william350.w.interia.pl/motocykl.html
Mniejszy brat...
Adasko Ty tu kolegi nie strassz ;PP
Sam nawet rowerem nie jezdzisz poki co ;d
929
Avatar użytkownika
cycu_rsko
Moderator
 
Posty: 1145
Dołączył(a): 15/3/2008, 18:55
Lokalizacja: Radomsko

Postprzez icid » 22/8/2008, 19:20

Spoko, podoba mi się że facet pisze jak jest a nie leży z kluczami 7 dni w tygodniu a na forum wychwala romety :D Wielki plus za obiektywność.
Avatar użytkownika
icid
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2798
Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
Lokalizacja: Rotterdam

Postprzez cycu_rsko » 22/8/2008, 19:35

Przynajmniej potrafi przyznac ze sa pewne niedociagniecia w sprzecie, a nie jak niektorzy. Nie mowie ze z tego forum, ale sa egzemplarze ze chocby silnik musial wymienic w samochodzie czy to moto to powie ze sprzet jest git majonez, bez wad i pali mu tyle co rower z silnikiem ;)
929
Avatar użytkownika
cycu_rsko
Moderator
 
Posty: 1145
Dołączył(a): 15/3/2008, 18:55
Lokalizacja: Radomsko

Postprzez Kedar-88 » 22/8/2008, 21:58

jeśli chodzi o stronę williama350 to pamiętam go z forum mz-klub polska... Nie cieszył się tam w pewnym okresie zaufaniem...
Bandit 1200
Avatar użytkownika
Kedar-88
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez Piankowy Marynarzyk » 22/8/2008, 22:42

Kitoslaw ,may the force be with you :)
Avatar użytkownika
Piankowy Marynarzyk
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3040
Dołączył(a): 21/2/2007, 20:41
Lokalizacja: Kaliszfornia

Postprzez kitoslaw » 23/8/2008, 00:11

DziÄ™kujÄ™ wszystkim za dobre sÅ‚owo i za te przeÅ›miewcze też, w koÅ„cu to jest forum i chodzi o to żeby byÅ‚a dyskusja oparta na solidnych podstawach i przy okazji żeby można byÅ‚o siÄ™ czegoÅ› nauczyć – mi siÄ™ udaÅ‚o, mam nadzieje, że Wam też.
Tom67, dziewki za linka. Nawet ciekawa lektura chociaż trochę pachnie klubem wzajemnej adoracji, tym niemniej tam też można się czegoś nauczyć.
Kagiva, może nie powinienem brać udziału w zakładach ale idę vabank - 6000 km (tyle firma daje gwarancji, a powinni wiedzieć co robią). Panowie KTO DA WIĘCEJ!!!!!!!!!!!!
Icid, Cycu_rsko, Kedar-88, Senekkorzenna, panowie jak chodzi o tÄ… „obiektywność” czy jak to inni nazywajÄ… „sprawiedliwość” (nie lubiÄ™ tego sÅ‚owa wiÄ™c pozwalam sobie w tym miejscu na dygresjÄ™) to wg mnie po to do Pana Boga. Ja, jak wszyscy inni (oczywiÅ›cie moim zdaniem) nie jestem ani obiektywny ani sprawiedliwy ale Bóg mi Å›wiatkiem, nie chcÄ™ być tubÄ… żadnej firmy, tym bardziej polskich importerów motocykli z Chin. Jak pisaÅ‚em na poczÄ…tku tego tematu staram siÄ™ jak mogÄ™ opisywać fakty. RobiÄ™ to dlatego żeby wszyscy mogli na moim przykÅ‚adzie zdecydować czy kupić czy nie kupić. Czy lepiej poÅ‚ożyć na stole 4800 zÅ‚ (w tym kask) i lepiej czy gorzej ale jeździć i pomimo szyderczych usmiechów "prawdziwych motocyklistów" czuć ten wiatr we wÅ‚osach. Czy czekać na szóstkÄ™ w totka żeby kupić sobie sprzÄ™t marzeÅ„. Ja wybraÅ‚em tÄ… pierwszÄ… opcjÄ™. Z drugiej strony trzeba wziąć pod uwagÄ™ fakt, że klienci Rometa to inna pula niż klienci wielkiej czwórki z Japonii. MyÅ›lÄ™, że jeżeli kogoÅ› stać na japoÅ„czyka to nawet przez szybÄ™ nie zajrzy do Rometa. Ja też marzÄ™ o czoperku typu Honda shadow albo Suzuki intruder (żeby jeszcze wstawiali do nich mniejsze silniki) ale póki co, cieszÄ™ siÄ™ ze swojego pierdzikółka dopóki siÄ™ toczy. Tak czy inaczej dziÄ™kujÄ™ za sÅ‚owa uznania i obiecujÄ™ (na ile bÄ™dÄ™ w stanie) opisywać rzeczywistość, stwierdzać fakty i na ile to bÄ™dzie możliwe nie oceniać – to zostawiam Wam.
Każdy jeździ tym, na co go stać, a najważniejsze jest to, co wozisz pod kaskiem
kitoslaw
Świeżak
 
Posty: 77
Dołączył(a): 5/8/2008, 13:26
Lokalizacja: Białystok

Postprzez kagiva » 23/8/2008, 08:58

kitoslaw napisał(a):Każdy jeździ tym, na co go stać, a najważniejsze jest to, co wozisz pod kaskiem

kitoslaw napisał(a):Robię to dlatego żeby wszyscy mogli na moim przykładzie zdecydować czy kupić czy nie kupić. Czy lepiej położyć na stole 4800 zł (w tym kask) i lepiej czy gorzej ale jeździć i pomimo szyderczych usmiechów "prawdziwych motocyklistów" czuć ten wiatr we włosach. Czy czekać na szóstkę w totka żeby kupić sobie sprzęt marzeń.

Nie głupio gadasz.
Co prawda chińszczyzna nie jest sprzętem który może sprawiać radość (przynajmniej dla mnie) ale jeśli nie ma środków trzeba się pogodzić z tym co się ma i robić to co się lubi- zająć się swoją pasją.
A to że opisujesz swoje przygody z Rometem jest teraz dla mnie najciekawszym tematem na forum, bo jest obszerny, nie nudzi się i zainteresuje większość czytelników na tym forum. To tak jakby wielki test Rometa na forum scigacz.pl ;) Jestem ciekaw dalszych losów Twojego sprzętu. Jak możesz to dopisz coś dzisiaj bo idę dziś do pracy więc może być nudno a z chęcią poczytałbym sobie co dzieje się z "pierdzikółkiem" :)

P.S.: Jest 15:30 siedzę w pracy i się nudzę. Myślałem że poczytam o pierdzikółku ale raczej będę się nudził dalej :/ Mam nadzieje że do poduszki poczytam sobie chociaż :P
Ostatnio edytowano 23/8/2008, 14:25 przez kagiva, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
only god can judge me
Avatar użytkownika
kagiva
Świeżak
 
Posty: 402
Dołączył(a): 12/7/2008, 09:37
Lokalizacja: wschód

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Motocykle



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości




na górê