Scigacz.pl

przez **warix** » 15/9/2009, 14:10

Ładny moto i Ty też Ircia

pozdro

przez **Ircia** » 16/9/2009, 07:27

Dziękuję bardzo

przez **FuryS** » 16/9/2009, 11:49

Psiaki się pod koło bierze ...
A jak to był pinczer to by było tak jak byś na mały kamyczek najechała

Psy luzem to chyba największa udręka motocyklistów ...
Chyba najgorsze są te kundelki co ich właściciele ubierają w mundur i stawiają na fajnych prostych ...

przez **Ircia** » 16/9/2009, 12:18

Naturalny ,pierwszy odruch to ominąć przeszkodę.Zresztą pies to tez stworzenie, szkoda by mi było, a moja noga prędzej czy później się zagoi

przez **ewa86** » 16/9/2009, 12:58

Chyba najgorsze są te kundelki co ich właściciele ubierają w mundur i stawiają na fajnych prostych .

tak ja też nie lubię TYCH kundli :lol:

dlatego jestem za kastracją i sterylizacją żeby to badziewie się więcej nie rozmnażało

przez **kamil_2007_** » 16/9/2009, 14:46

r6 rzadzi

przez **Dandi93** » 16/9/2009, 18:34

No wiadomo że wcześniej czy później tak będzie. Motocykliście dzielą sie na tych co mieli i będą mieli wypadek. Pozdrawiam i lewa w góre

przez **leff** » 16/9/2009, 19:33

kamil_2007_ napisał(a):r6 rzadzi

ic stont

przez **FuryS** » 16/9/2009, 21:48

Ircia też tak sobie myślałem na początku, że szkoda pieska itp, ale wyobraź sobie sytuację:

Kupiłaś nówkę salonówkę Twój wymarzony motocykl, zapożyczyłaś się na niego, że dług będziesz spłacać 5Lat ...
Wyjeżdżasz z salonu i wyskakuje Ci piesek, a Ty szlif na boku i motorek do wymiany.

Ja już miałem 2 szlify przez pieski ... teraz biorę pod tylne koło może to okrutne, ale to wina właściciela psa, że nie miał go na smyczy lub wypościł samopas na spacer.

przez **Ircia** » 18/9/2009, 10:28

FuryS na temat brania psów "pod koło" wypowiadać się nie będę.Widzisz, dla jednego liczą się przedmioty, rzeczy, a dla drugiego stworzenia , istoty żyjące.Ale nie będziemy tu o tym dyskutowali. Wcale się nie zrażam , jak jeszcze raz wybiegłby mi pies zrobiłabym tak samo - nie wazne czy poisadziła bym swoją dupę na Komarze - czy na nówce z salonu

Pozdrawiam!

przez **Konio** » 18/9/2009, 11:04

Zacznijmy ze przez psa nie przejedzie sie kazdym motorem jak po kamyku... Mi pies zblokowal sie miedzy kolem a plugiem i przod moto poszybowal do gory...

przez **Ircia** » 18/9/2009, 11:15

Oby zawsze trafiały wam się ratlerki i pekińczyki. Nie życzę spotkania takiego "maleństwa" jak moje.

przez **Jacek318** » 18/9/2009, 12:21

w tamtym roku z czyjejś posesji wybiegł mi na ulice duży owczarek niemiecki, furtka była otwarta, jakimś cudem go ominołem ale ciśnienie ładnie podskoczyło. W czasie jazdy trzeba uważać nie tylko na psy ale także na gołębie, barzanty, lisy, jeże, niedawno mijałem watahe dzików

na drodze którą dobrze znam i nigdy wcześniej nie spotkałem na niej tego zwierza. Nie wspominając już o pułapkach przygotowanych przez naszych drogowców.

przez **Ircia** » 18/9/2009, 12:32

Właśnie ja mam 2 piękne owczarki niemieckie.Biorę zawszę pod uwagę, że może mi wybiec pies - ale równie dobrze dziecko.

przez **FuryS** » 18/9/2009, 12:37

Oj tak to prawda, na każdym rogu czeka na nas coś nowego. Mnie oprócz psów najbardziej irytują ludzie co nie umieją prowadzić puszek. Czasem zastanawiam się jak oni zdali prawko albo "za ile" je zdali.

Wczoraj miałem sytuację niemal kolizyjną ... Jechałem spokojnie sobie przez skrzyżowanie (z pierwszeństwem oczywiście), a tu sobie jakiś pan mi wyjazd zrobił z lewej strony ... i z 20cm od maski przejechałem.

przez **Dandi93** » 18/9/2009, 12:38

No mi wybiegło dziecko i powiem że miałem szczęście. A wiec ono wybiega ja odbijam w lewo i widzę samochód. Myślałem że już czołówka, widzę samochód odbija ile się da do chodnika i robi mi miejsce, to dosłownie sekundy, ale się udało jakoś się zmieściłem. Gdyby kierowca nie zjechał była by czołówka.

przez **Ircia** » 18/9/2009, 12:44

Oczy trzeba mieć dookoła - nawet w dupie.

czemu dupa ma cenzurę :shock:

Scigacz.pl

Babka na motorze.

Kto przegląda forum