Scigacz.pl

przez **karskot** » 28/5/2007, 08:55

Piotrek_187 sory już wiem ty po prostu już raz nie miałeś kasku na głowie i teraz to wychodzi piszesz jakieś chore bzdury skoro na ochraniacze ci szkoda kasy to może zacznij chodzić bez butów też zaoszczędzisz , sory stary jak chcesz to mogę cię przytulić,

przez **SzpiceR** » 28/5/2007, 10:24

kazde durne dziecko na swiecie wie ze jazda na czyms co jedzie powyzej 60km/h bez ochraniaczy itd to czysta głupota... wez nawet od jakiegos dzieciaka deskorolke i sie przewroc a co dopiero na 200kg moto

przez **Inku** » 28/5/2007, 11:59

Hej!
Jeżdzę GS500F. Mój pierwszy motocykl. Przy moich 177cm pozycja na prawde komfortowa. Motocykl wygodny, można bez problemu wyruszyć w dłuższą trasę. Sprzęt przy swoich 47KM jest na prawde dynamiczny na początek może aż za. Potrafi ponieść fantazja. Jak wsiadłem pierwszy raz to byłem przerażony jak szybko przyspiesza, moment i 100 na zegarze. Szybkie winkle to też nie problem. Przy agresywnej jeździe trochę można odczuć trochę miękkie zawieszenie. Przód nurkuje przy hamowaniu. Hamulce bardzo skuteczne, nawet nie mogę ich w pełni wykorzystać przez drewniane fabryczne opony BT45. I akurat 1 tarcza wydaje się być tutaj plusem. Jedna jest wystarczająca więc po co dodatkowe koszty? Spalanie w granicach 5 litrów. (max ekonomicznej jeszcze nie sprawdzałem ale podobno można zejść nawet do 4l) Owiewki skutecznie chronią przed wiatrem, i dość skutecznie przed deszczem. Ale niestety jest to też duży minus. Przy małej glebie (chociażby parkingowej) nadają się do klejenia i malowania. Nowe owiewki strasznie drogie (boczna chyba z naklejkami 1500zł, czasza ok 600) tak, że cena zwala z nóg. Myślałem nawet, żeby przerobić grata na nakeda. Mimo, że "Fka" jest dużo ładniejsza to raczej nie nadaje się na początek.

Podsumowując, dobry sprzęt, przy odpowiednim rozumie nadaje się na 1sze moto. Jednak z doświadczenia polecam raczej nakeda, chyba, że stać Cię na wymiany owiewek bo nawet najmniejsza gleba robi spore koszty. Jak chcesz coś jeszcze wiedzieć to pisz.

P.S. Pamiętaj o odpowiednim ubiorze. Zawsze

P.S2 Prosiłbym forumowicza Piotrek_187 o nie zabieranie głosu. Twoje teorie możesz zachować dla siebie. Jak zostaniesz Ghost riderem to pewnie będziesz latał "czysta" w t-shircie. :lol:

Pozdrawiam

przez **karskot** » 28/5/2007, 17:24

no to z tym ghost riderem to juz naprawde piotrek_187 :roll:

nikt tutaj nie chce Cie obrażać tylko z takim podejściem to zamiast ghost riderem bedziesz tylko ghost'em.

przez **redi84** » 28/5/2007, 17:45

Inku: długo masz już ten motorek? szybko się nie znudzi?

http://moto.allegro.pl/item197718500_bu ... pln_l.html - takie coś zakłada się pod kombinezon? czy to tylko dla krosów?

http://moto.allegro.pl/item197057458_oc ... kazja.html - ochraniacze kolan się przydadzą? zmieszczą w ogóle się pod kombinezon?

Poleci mi ktoś jakąś dobrą książkę z której nauczę się teoretycznej jazdy na motorze? Bardzo podoba mi się kładzenie się na motorze przy zakręcie

chciałbym się tego nauczyć. Da rade w ogóle to zrobić na GS500?

przez **MadboY** » 28/5/2007, 18:06

tak da sie spokojnie klasc, chociaz szkoda ze z tylu jest tylko 130.
Ale skoro to bedzie Twoj pierwszy moto to za szybko sie nie polozysz. Do tego najlepszy jest tor.. ewentualnie jakis malouczeszczany krety kawalek drogi poza miastem.

przez **Piotrek_187** » 28/5/2007, 18:23

Powiem wam ,że niejest tak jak myślicie ,miałem już jeden poważny wypadek (półtora miesiąca w szpitalu ,pół roku nauczanie domowe ,złamana noga w 3 miejscach ,rozległa martwica ,rozwalona głowa ,otarcia i te sprawy) i wiem co to znaczy wypadek ból itp kupienie ochraniaczy nie jest głupotą ma to także praktyczne zastosowanie (nieprzewiewny materiał,wodoodporny itp) ale krytykuje jedynie takie myślenie ,że na każdym kroku moge się wywalić ,zaprogramujesz się w ten sposób będziesz miał zły dzień jakiś zakręt+strach i naprawde się wysypiesz.

Cytujecie mnie ,że niewiem o czym mówie ,że na skuterze czy na GSie można się zabić -nieraz zasiadałem na Gsie ma go sąsiad ,kuzyn i pożyczałem go i nic takiego troche mocniejszy i szybszy od mojego skutera ;/ a zasiadałem także nieraz na Cbr 600,hornet 900,bandicie 1200 i to już zamiata ostro , to czy na GSie się zabije zależy tylko i wyłącznie czy dostosuje prędkość do warunków i umiejętności (oczywiście może być wypadek nie z jego winy ale to może się zdarzyć nawet najbardziej doświadczonym...)

A wypadki na skuterze czy rowerze już niekomentuje..... jeżeli są z powodu nieumiejętności....

przez **redi84** » 29/5/2007, 10:49

A wypadki na skuterze czy rowerze już niekomentuje.....

Mam kumpla który uprawia kolarstwo górskie i miał w swoim życiu kilka wypadków a doświadczenia mu nie brakuje. Zresztą znam przypadek klientki, która szła prostą drogą, przewróciła się i złamała nogę w 3 miejscach. Sam nie rozumiem jak to możliwe, ale widocznie nie można zakładać, że na skuterze czy rowerze nie można się połamać.

Ktoś może mi odpowiedzieć na pytania o tych ochraniaczach.

przez **ryś** » 29/5/2007, 14:19

bierz GPZ500 duzo czesci tanie w utrzymaniu i fajne jak na początek.

przez **fandzoilisz** » 29/5/2007, 18:15

ja mam 189cm i jezdzilem gs 500, jest OK. bierz na 1 moto, raczej po roku lub 2 bedzie miał za mała moc to sobie kupisz nowy.

co do cześci do gs jest wecej i sa tansze niz go GPZ 500 , wiem bo sprawdzałem

przez **redi84** » 30/5/2007, 15:36

Dzięki wszystkim za pomoc, bardzo mi się przydała, szczególnie wskazówki dotyczące wzrostu

Tera jeszcze chciałbym się dowiedzieć coś o tych ochraniaczach, czy je się zakłada pod kombinezon.

przez **Inku** » 30/5/2007, 16:25

Redi84, kombinezony mają "wbudowane" ochraniacze. Nie zakładasz żadnych ochraniaczy na kolana bo one już są w spodniach(Jeżeli ich nie ma to są na nie kieszenie). Jak kupisz kombinezon to taki z protektorami. A jak ich nie masz to dokupujesz osobno i wkładasz w kieszenie. Wejdź sobie do sklepu z ciuchami motocyklowymi albo chociaż popatrz na allegro. Wszystko jest opisane, jakie posiada protektory (ew. kieszenie) itd. Możesz jeszcze dołożyć pod spód ochraniacz na kręgosłup jeżeli nie masz go standardowo w kombiaku. Zbroje raczej są stosowane w crossie, i taka zbroja nie wejdzie pod kombinezon.

przez **kaka84** » 1/6/2007, 07:06

Witaj redi84:D ja tez jestem 84 tez mam 180cm(182cm)...i tez zastanawiam sie na gska-F Wiec nie martw sie nie jestes sam.Jesli chcesz obudowany motocykl to nic cie z tej suzukowej choroby nie wyleczy.Jednak jesli jest to ci obojetne powinienes koniecznie luknac taki motorek. honda cbf500.To nastepca cb 500 Jest ich malo ale cuda sie zdazaja.co ma lepszego od gsa?
silnik chlodzony ciecza
opony o rozsadnym nie rowerowym wymiarze (160tyl)
57koni - silnik jest z hondy cb 500 (4 zawory na cylinder )
rama od horneta (duzo sztywniejsza)
lagi od horneta (grubsze-41mm)
honda to honda...(hehe)
siedzialem na obydwu tych motorkach.gs nie jest zly ale honda jest troche wieksza i wyglada bardziej profesjonalnie i nowoczesnie.
w czym jest gorsza od gsa
kolory tylko czarny i szary(gadam jak baba)
dostepna jest tylko wersja naked
szersze opony mocniejszy silnik niestety musi troche wiecej palic ale nie az tak duzo(to i tak zalezy jak bedziesz jezdzil)
o wygldzie nie dysklutuje bo to zalezy co sie komu podoba.
jesli chodiz o kombinezon. to wiadomo jak masz kase to mozesz sobie kupic nawet Allpine... ja nie mam wiec musze kombinowac. za 1000zl mozesz kupic tschula,który ma wszystkie ochraniacze(mozna nawet z garbem dostach ale po co i na jakie moto).
Koles mozesz to olac co napisalem bo nie jestem specjalista od motorow.Moja wiedza jest ksiazkowo gazetowo-internetowa. a najmniej w niej zyciowa:D.pozdrawiam

przez **redi84** » 1/6/2007, 07:44

Ja już się napaliłem na tego GS'a, właśnie podoba mi się z wyglądu a osiągi jak na początek myślę, że ma dobre. Moto jak dziewczyna, jak się znudzi to zamienie coś mocniejszego, na GS'a chyba zawsze kupca znajdę.

Kombinezon wybrałem ten: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M134721

Podoba mi się z wyglądu i dobra firma, tylko czy ma wszystkie ochraniacze? "ochraniacze dostosowane do wyścigów GP" szkoda, że nie napisali czy to cena kombinezonu z całym kompletem protektorów. Można w ogóle sobie dokupić ochraniacz kręgosłupa pod kombinezon? zmieści się? Jakie jeszcze ochraniacze mogę dokupić do tego kombinezonu?

Takie buty http://moto.allegro.pl/item198143915_bu ... _r_44.html - co o nich sądzicie? nie nadają się do sportowej jazdy? a może coś innego w tej cenie?

Kask:
http://moto.allegro.pl/item200195047_ka ... nowy_.html - trochę drogi, ale bezpieczeństwo najważniejsze. A może polecicie coś dobrego w niższej cenie?

przez **kaka84** » 1/6/2007, 09:20

Ok co do moto rozumiem Cię!
Wiem ze bezpieczenstwo jest najwazniejsze i bezcenne.
Ale 5000tys na strój...Oczywiście podchodzisz do tego ze bedziesz go potem mogl wykorzystac jak juz sie przesiadziesz na cos mocniejszego.Ale czy jest sens.
Nawet najlepsze kombo ci sie z czasem zniszczy.I jak kupisz sobie nowy motorek po 2sezonach to juz nie bedzie takie zajebiste.Wydaje mi sie ze dla gsa to troche przesada chyba ze masz tyle kasy. O ile sie nie myle to alpina nie odwala zadnej fuszerki i kombo ma juz wszystkie ochraniacze i tym sie nei musisz matwic.
Co do kasku to 1/3 jego ceny to malowanie.na pewno znajdziesz cos mniej efektownego ale bardziej efektywnego (taki to do lanserki).
zajzyj na forum akcesoria chlopaki napewno cos ci doradza. Pozdrawiam

przez **redi84** » 1/6/2007, 09:58

Myślisz, że kombinezon się zużyje przez 2 lata? będę go używał tylko w sezonie więc tak naprawdę w ciągłej eksploatacji będzie tylko przez rok.

Zawsze staram się kupować tylko oryginalne ciuchy i niektóre mam już od 5 lat i są w dobrym stanie.

Kasy zawsze za mało, jak u większości, będę musiał zrezygnować z 1 imprezy w miesiącu i będzie na lepszy strój, ale jeśli faktycznie starcza tylko na 2 sezony to nie wiem czy to się opłaca.

A co do kasku to tamten jest z "włókna organicznego" to chyba jakiś dobry materiał? tańsze kaski są z czegoś innego.

Achaa... o ile to możliwe prosiłbym moderatorów o przeniesienie części tematu do działu "akcesoria" bo robi się offtop a nie chciałbym zaśmiecać forum.

przez **dawid 89** » 1/6/2007, 13:20

dla mnie gs był troche za mały, ale jestem od Ciebie o 13cm wyzszy, pozatym nie miałem do niego zadnych zastrzezeń:-)

Scigacz.pl

GS500f - kilka pytań [pierwszy moto]

Kto przegląda forum