Naked do 8000 zl ?

[skidmarks]

Ale SV 650 nie każdemu musi się spodobać z tą czachą przednią

[Berbim]

Ale SV 650 nie każdemu musi się spodobać z tą czachą przednią

Jasna sprawa, kwestia gustu.
Miałem SV 650 i jechałem również Z 750.
Moje subiektywne odczucia sÄ… takie.
Z-ka na pewno góruje mocą i osiągami co zresztą jest na papierze w opisach, ale odczucia z jazdy już nie są tak jednoznaczne. Jak dla mnie silnik SV daje więcej frajdy podczas jazdy po mieście i krętych drogach,ale podczas konfrontacji obydwu moto Z-ka w większości sytuacji odchodzi SV-ce.
SV z kolei ma w sobie coś co powoduje,że trudno się oprzeć żeby jej nie pogonić z lekka
Ale to już trzeba przetestować osobiście, co komu pasi.

[corbeau7]

Ale SV 650 nie każdemu musi się spodobać z tą czachą przednią

Po 1: nie mówie, że musi się komuś podobać. Prosił o porady sugestie - więc podaję propozycję.

Po 2. SV-ka z "czachą przednią" to nie naked, więc nie wiem dlaczego o tej czasze wogóle piszesz?

[puff]

corbeau7, a jednak, SV z "czachÄ… przedniÄ…" to ciÄ…gle naked

[corbeau7]

Według producenta jedynie wersja N-naked, czyli bez czachy jest nakedem. Wersja S jest już ubrana w S- sportową owiewkę. Więc nie jest już goła.

[Kamusial]

Ze strony SV650.info : Przede wszystkim wersja S posiada półowiewkę. Kierujący przyjmuje też na niej bardziej sportową pozycję, co wymuszone jest niżej umieszczoną kierownicą typu clip-on (wersja N posiada klasyczny drążek). Również podnóżki przesunięte są wyżej i dalej do tyłu w porównaniu do wersji N. Inaczej wygląda zestaw zegarów. Wersja S posiada dłuższe przełożenie końcowe, co pozwala osiągnąć wyższą prędkość maksymalną.

[rat]

ja powiem tak... ja zaczynalem przygode na ZR7, w okolicach 8 tys mozna dorawac roczniki 2000-01. szprzet jest naprawde fajny, przedewszystkim uniwersalny i wygodny. ok jest moze ciutke ciezszy od pozostalych bo zalany do pelna ma (jak dobrze pamietam) 233kg. ale ta masa nei przeszkadza. uzytkowalem go bez awaryjnie, nic z nim sie nie dzialo. wielkim atutem tego modelu jest jego spalanie- w miescie przy dynamicznej jezdzie bral 6l. a na trasce- uwaga! 4,65- bylem w szoku. a przeciez pojemnosciowo jest wiekszy od bandita czy fazera. moze moc nie powala bo ma tylko 78km jednak ma wiecej momentu obrotowego i naprawde porusza sie dynamicznie. moment pozwala zapiac 5 bieg i od 45 spokojnie rozpedza sie bez szarpania do 210. wg mnie moto jaknajbardziej nadaje sie na miasto. na stasce przydaje sie akcesroyjna owiewka. mozna duzo powiedziec i tym moto. ja powiem krotko polecam i sproboj dorwac ten model, jak i inne motocykle przejedz sie i zoabcz ktory Ci lezy najlepiej. pozdr.

[Honest_Sith]

zgadam sie calkowicie z ratem. sprzet mimo swojej wagi prowadzi sie bardzo przyjemnie, ja jestem dosc szczuply i nie za bardzo zbudowany mimo to nie czuc tego ciezaru. rowniez polecam w 100%. spalanie, wygoda i cena/jakosc to glowne plusy zr7. poza tym moim prywatnym zdanie jest to jednej z ladniejszych nakedow.