Zginął motocyklista ~22 lata
Posty: 80
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Odnośnie motocyklisty. Szkoda chłopaka. Ale niemożna zwalać całej winy na pijanego kierowcę poloneza. Nawet gdyby to miało miejsce na autostradzie to tak i tak jechał za szybko. Może gdyby jechał przepisowo to by zdążył wychamować i nic by się nie stałe. Dlatego chłopaki uwarzajmy nietylko nato co my robimy ale też na innych użytkowników drogi by niebyło jusz więcej takich informacji.
- Misio
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 2/7/2006, 15:01
- Lokalizacja: Szczecin
[*][*][*][*]
Kazda smierc to tragedia.
Duzo jest wypadkow w korych wine ponosza obie strony, ten byl pijany a ten za szybko jechal... a konsekwencje ponosza wszyscy.
O mlodzikach w Golfach to sie juz nawet nie wypowiadam... masakra.
Kazda smierc to tragedia.
Duzo jest wypadkow w korych wine ponosza obie strony, ten byl pijany a ten za szybko jechal... a konsekwencje ponosza wszyscy.
O mlodzikach w Golfach to sie juz nawet nie wypowiadam... masakra.
-
Kris2k - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1617
- Dołączył(a): 22/6/2006, 12:06
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Szkoda szkoda miejmy nadzieje że takich tragedi będzie jak najmniej 

ADHD Squad | | http://www.bikepics.com/members/pisiu/
- Pisiu
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 993
- Dołączył(a): 1/8/2006, 22:00
- Lokalizacja: Czarnobyl
nie wiem czy slyszeliscie o wypatku na nowosadeczyźnie a dokładnie w Nowym Sączu (małopolska). Chlopak jechał do kolegi po zeszyty bo miał zdawke i z zakretu wyjecha ktoś autem i motocyklista zaczał hamowac i stracił panowanie nad maszyną i udezyłw metalowy płot. Chlopakowi stracił obie ręce przez glupote człowieka jadącego autem. nie może sie z tym pogodzić mówił że woli zginąc niż zyć bez rąk. co dziwne nie doznał zadnych obrazeń nawet zadrapania. Lekarze dali mu jednak nadzieje powiedizli że może otrzymać nowe rece tylko to kosztuje 120tys. organizowana jest zbiorka może ktos o tym slyszał.
PoZdRo.
-
Mrwito - Świeżak
- Posty: 88
- Dołączył(a): 6/8/2006, 11:22
- Lokalizacja: okolice Nowego Sącza
-
misiek_zx6r1 - Świeżak
- Posty: 138
- Dołączył(a): 27/6/2006, 15:27
- Lokalizacja: Tarnow
mafioza napisał(a):pijanych kierowców którzy powodują smiertelne wypadki powinni zamykać na dożywocie !!!!!!!!!! Takie jest moje zdanie
Za jazde po pijaku powinna być jakaś konkretna kara...
Np: Bezapelacyjne odebrania prawa jazdy na 10 lat albo coś takiego... wtedy by to podziałało... gratis powinni dodać jakąś grzywne np.: 10 000 złotych
Jeśli ktoś uważa, że to by nie podziałało niech mi o tym powie...
-
Traperoso - Mieszkaniec forum
- Posty: 1645
- Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
- Lokalizacja: Szczecin
nie podziala zabiora prawko takiemu to sie napije i pojedzie bez zabiora mu autu to kupi nastepne albo znajda sie koledzy ktorzy pozycza bo sa rownie nie odpowiedzialni jak taki delikwent to jest plaga a walka z tym jest bez efektow mieszkam w dosyc duzym miescie i wiem jak to jest niestety to sa cale srodowiska ludzi ktorzy kpia sobie z prawa i kar maja wszystko w dupie a przez swoja bezmyslnosc zabijaja niewinnych ludzi tragedia i podobno zyje w cywilizowanym kraju [^] ['] [*]
dzwieki silnika to moja muzyka honda CBR 600f
-
[zt]michu - Świeżak
- Posty: 143
- Dołączył(a): 17/4/2006, 12:56
- Lokalizacja: poznań
Thrillco napisał(a):skoro wróciłem to tradycyjnie musze być kontrowersyjny;)...może czegos nie doczytałem ale tu wyżej napisano ze kolo nawijał 150km/h...niezaleznie od tego czy driver poldolota byłby trzeźwy czy nawalony wine ponoszą obaj. Niedawno pod białym zgineło w jednym wypadku 7 osób w zderzeniu 3 aut-powód prozaiczny...kierowca (trzeźwy) wyjechał z podporzadkowanej bez jakiegokolwiek zatrzymania...ale jadacy droga z pierwszeństwem mieli daleko powyżej dozwolonych w tym miejscu 70km/h.
A teraz ciekawostka...jak władze rozwiazały problem zabujczego skrzyżowania?Postawiono znak z ograniczeniem do 50km/h...farsa
Thrillco po co Ty cały czas przytaczasz te masakryczne historyjki?
-
Kaja - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2178
- Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
- Lokalizacja: Wawa
...moze niektórym dadza do myslenia...niestety tylko niektórym...
Wiekszośc woli na nic nie zwracac uwagi, siedziec cicho i wmawiac sobie, ze jest dobrze...dlatego jest tak jak jest...siedxmy dalej cicho i bezmyslnie a pewnie bedzie lepiej nam sie żyło...
Wiekszośc woli na nic nie zwracac uwagi, siedziec cicho i wmawiac sobie, ze jest dobrze...dlatego jest tak jak jest...siedxmy dalej cicho i bezmyslnie a pewnie bedzie lepiej nam sie żyło...
-
Thrillco - Mieszkaniec forum
- Posty: 2598
- Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
- Lokalizacja: Białystok
Thrillco napisał(a):...moze niektórym dadza do myslenia...niestety tylko niektórym...
Wiekszośc woli na nic nie zwracac uwagi, siedziec cicho i wmawiac sobie, ze jest dobrze...dlatego jest tak jak jest...siedxmy dalej cicho i bezmyslnie a pewnie bedzie lepiej nam sie żyło...
co ma ta wypowiedź do przytoczonego wypadku?
wytłumacz proszę, bo nie rozumiem
-
Kaja - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2178
- Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
- Lokalizacja: Wawa
Wydaje mi się, że ograniczenia i kary za łamanie przepisów to najmniejszy, a przynajmniej najmniej wpływający na bezpieczeństwo, problem na polskich drogach. Największym problemem jest mentalność ludzi i stosunek do pewnych spraw, zjawisk zachodzących na drodze.
Według mnie polepszyć sytuację da się poprzez ich usunięcie. Opowiadanie "strasznych historyjek" mimo wszystko nic nie zmieni. Być może określanie ich tym mianem jest też trochę nie na miejscu, ale wydaje mi się, że w większości przypadków tak te opowieści są odbierane. Poprostu z dystansem, a nawet czasem humorem. To, że bombardujemy ludzi informacjami o realnym zagrożeniu na drodze, na dłuższą metę nic nie zmienia, ponieważ nadmiar tego typu wiadomości ich na nie poprostu zobojętnia.
Uważam, że jedyny sposób na zwiększenie bezpieczeństwa to poprostu oswojenie społeczeństwa z wszystkim co mogą spotkać, i czego mogą się spodziewać, na drodze. Oczywiście brzmi to trochę komicznie, ponieważ kto w tym kraju się czegoś takiego podejmnie? No cóż, myślę, że jeśli każdy da coś od siebie to uda się z tego stworzyć coś więcej niż tylko kolejną "straszną historyjkę", która tak naprawdę nic nie zmienia w obecnej sytuacji.
A chłopaka rzeczywiście szkoda [*]
Pozdrawiam.
Według mnie polepszyć sytuację da się poprzez ich usunięcie. Opowiadanie "strasznych historyjek" mimo wszystko nic nie zmieni. Być może określanie ich tym mianem jest też trochę nie na miejscu, ale wydaje mi się, że w większości przypadków tak te opowieści są odbierane. Poprostu z dystansem, a nawet czasem humorem. To, że bombardujemy ludzi informacjami o realnym zagrożeniu na drodze, na dłuższą metę nic nie zmienia, ponieważ nadmiar tego typu wiadomości ich na nie poprostu zobojętnia.
Uważam, że jedyny sposób na zwiększenie bezpieczeństwa to poprostu oswojenie społeczeństwa z wszystkim co mogą spotkać, i czego mogą się spodziewać, na drodze. Oczywiście brzmi to trochę komicznie, ponieważ kto w tym kraju się czegoś takiego podejmnie? No cóż, myślę, że jeśli każdy da coś od siebie to uda się z tego stworzyć coś więcej niż tylko kolejną "straszną historyjkę", która tak naprawdę nic nie zmienia w obecnej sytuacji.
A chłopaka rzeczywiście szkoda [*]
Pozdrawiam.
Suzuki GSX1100F 1995
-
silver - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 524
- Dołączył(a): 26/7/2006, 13:09
- Lokalizacja: Kraków
Posty: 80
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości