Wybijcie mi to z głowy

[o5lgratis]

Witam.Zarejestrowałem się dziś i to mój pierwszy post, mam pytanie odnośnie motocykli z silnikami V.Na wiosnę planuję zakup pierwszego moto i wybór padł na SV650 ze względu na sportowo-szosowo-turystyczno-nijaki charakter małe spalanie oraz wygląd,ktoś moze napisać że wygląd nie jest ważny, ale dla mnie wybór pierwszego moto to jak szukanie wymarzonej kobiety, ma być idealny pod każdym względem.Niestety czytając ostatnio dosyć sporo na temat Suzi doczytałem iż to nie moto dla laika jakim niewątpliwie jestem i że wymaga sporo doświadczenia.Jestem świadomy ze przez pierwsze 10000tyś km nie wykozystam jej mozliwosci ale nurtuje mnie pytanie w czym tkwi sek,czy przy spokojnej jezdzie tez jest ja ciezko opanowac?rozumiem ktos powie ze moment obrotowy,,hamowanie silnikiem,redukcja na zakretach i trzeba sie pilnowac ale czy to naprawde taki diabeł?mam spore doswiadczenie w jezdzie samochodem,rocznie robie ok 70tys km(jeśli chodzi o technike jazdy wiem,nie ma to znaczenia),mam poukładane w głowie,czy mimo to porywam się z motyką na słońce?Bo tak wlaśnie się czuję...więc proszę wybijcie mi ją z głowy,kupię er6f ,obwaiam się jednak że będę marzył po nochach o jej cudnych oczkach i pomruku małej V-ki.

[fallen16]

a masz jakieś doświadczenie na motorkach lub motorowerach??

[KirkBlade]

Spokojnie dasz rade. Znam kilka osób co zaczynało od sv lub nawet czegoś mocniejszego. Jeździsz autem i masz respekt to wystarczy. Bierz i sie niczym nie przejmuj.

Tylko z tym spalaniem to nie wiem czy tak mało mam sv 650 2008N na której jeździ moja leprza połowa. No i podemna pali 7,5 w miescie. Ale może ja nie umiem jeździć

[o5lgratis]

Nigdy nie jeździłem na moto,teraz dopiero robie prawko 21.09 mam egzamin.Według instruktora idzie mi świetnie i po 14h jazd powiedział że niczego więcej mnie nie nauczy,teraz tylko musze kupić moto.Jeśli chodzi o spalanie czytalem ze przy spokojnej jeździe 5,5l a w trasie 4,5l ale to tylko suche informacje nie potwierdzone zadnym doświadczeniem.Może wersja f przez mniejsze opory powietrza spala mniej,ale to tylko spekulacje.Ja też nie jestem specjalnie duży mam 172cm wzrostu i 75kg wagi,to pewnie też ma znaczenie.Dzięki,uspokoiliście troszke moj wewnetrzny niepokoj.Pozdrawiam

[Invi]

SV jest idealna na poczÄ…tek

[Karol20]

Jeździsz autem i masz respekt to wystarczy.

Moze ja jestem jakis dziwny ale po jakichs 100km mi sie wlaczyl tryb zabawy a respekt sie skonczyl Tez myslalem ze bede spokojnie jezdzil - nie da sie.

A co do sv'ki to legendarne juz chamowanie silnikiem nie jest takie straszne przynajmniej nauczysz sie dobrze redukowac z miedzygazem.

PS Kupuj jak najszybciej to jeszcze sie na ten sezon zalapiesz

PS2 Ja kupilem jako 1 moto i niezaluje.

[o5lgratis]

"ja odkręciłem po 100km",kumple którzy jeżdzą mówią że też tak zrobie bo to normalne,ważne żeby znać umiar,ja mam straszny respekt przed motocyklami i nie kupuje go dla prestiżu tylko dla zabawy i poczucia wolności.Uważam że jazda ma w sobie mnóstwo "romantyzmu" i to mnie pociąga.Fajnie że napisałeś bo zależało mi na opini kogoś kto kupił Suzi na pierwsze moto.

[Invi]

Ja jak pierwszy raz wsiadłem na japońskiego sporta to odkręciłem do końca na jedynce (co by zobaczyć co to potrafi) po jakimś kilometrze Tylko cudem nie musiałem po tym wybierać moto z rowu

[o5lgratis]

Hahaha przygoda,przygoda każdej chwili szkoda

[maciejka69]

Invi znany jest z tego, że przygoda przede wszystkim. Jak to mawia mój kolega. Pudło albo szpital

[fallen16]

mnie w pierwszą dalszą trasę kumple zabrali na serpentyny do tego z plecaczkiem byłem:D nie wiem do dziś jakim cudem nie wypadłem wtedy z drogi:D

[stempell]

z plecakiem nie ma co szaleć co się często zdaża. Jesli jest tak jak mowisz bierz tą Sv-ke

[o5lgratis]

Dzięki wszystkim,strasznie pozytywnie zaskoczyliście mnie swoją aktywnością, miło że są ludzie którym się chce.

[sparky]

Podobnie jak u ciebie, to mój pierwszy post. Pierwsze moto kupiłem w tym sezonie, też chwilę myślałem o SV, ale kupiłem ER-6F, którego wspominasz.
Jeździ mi się super, zresztą i wizualnie podoba mi się zdecydowanie bardziej niż wszystko inne, co brałem pod uwagę
Aha, gabarytowo wyglÄ…dam podobnie jak Ty...

To tak w ramach wybijania Ci z głowy SVa

[Sykopson]

Nie wybijaj sobie jej z głowy, podejdziesz z rispektem i będzie miodzio (szczególnie ten dźwięk ). Mam 2 znajomych którzy zaczynali na SV i obaj żyją, maja się świetnie i ładnie jeżdżą, teraz już na szybszych sprzętach.

[o5lgratis]

Sparky, jaki rocznik ?przyznam szczerze ze ta od 2009 też bardzo mi się podoba i na pewno pięknie się prowadzi,ale między mną a Suzi jest jakaś chemia Na 100% przed zakupem usiąde na obydwu motorkach Alternatywą miał być również gsx-f tylko troszki dużo spala i cięzki jak koń.

[sparky]

Sparky, jaki rocznik ?przyznam szczerze ze ta od 2009 też bardzo mi się podoba i na pewno pięknie się prowadzi,ale między mną a Suzi jest jakaś chemia Na 100% przed zakupem usiąde na obydwu motorkach Alternatywą miał być również gsx-f tylko troszki dużo spala i cięzki jak koń.

Rocznik 2006 czyli ten starszy - który szczerze powiedziawszy nie wygląda gorzej niż nowy.
SV też fajna sprawa - szczególnie jak czujesz chemię - i podobnie jak poprzednicy sugeruję nie bać się o ile ma się trochę rozsądku

[specificman]

(...) ale między mną a Suzi jest jakaś chemia (...)

Chemia też bardzo ważna jest. Jak siadasz na sprzęt, który wzbudza twoje pozytywne emocje to banan i jazda fajna jest.

[o5lgratis]

Sparky, jaki rocznik ?przyznam szczerze ze ta od 2009 też bardzo mi się podoba i na pewno pięknie się prowadzi,ale między mną a Suzi jest jakaś chemia Na 100% przed zakupem usiąde na obydwu motorkach Alternatywą miał być również gsx-f tylko troszki dużo spala i cięzki jak koń.

Rocznik 2006 czyli ten starszy - który szczerze powiedziawszy nie wygląda gorzej niż nowy.
SV też fajna sprawa - szczególnie jak czujesz chemię - i podobnie jak poprzednicy sugeruję nie bać się o ile ma się trochę rozsądku

Racja,też pięknie się prezentuje.A tak z innej beczki,organizujecie sobie jakieś zloty forumowiczów na "ścigaczu"??

edycja:

"przynajmniej nauczysz sie dobrze redukowac z miedzygazem."Dzięki Karol za podsunięcie tego tematu,poczytałem troszke i faktycznie znacznie to ułatwi jazde,dzisiaj miałem trase Katowice-Otwock-Rawa Mazowiecka-katowice,i cały czas próbowałem sobie w aucie tak właśnie redukowac,wiadomo auto to nie to samo bo skrzynia ma synchronizator a w motocyklu nie ma,ale staram się przyzwyczaić głowe Smile Pozdrawiam

Edytuj posty!
komarcc

[Black-Ghost]

YY że jak to skrzynia w motocyklu nie ma synchronizatorów?