Suzuki GSXR 600
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Suzuki GSXR 600
Witam wszystkich motocyklistów i motocyklistki.
Jestem tu pierwszy raz ale z pewnego bardzo ważnego powodu.
Moja przyjaciółka marzy o motocyklu Suzuki GSXR 600.
Niestety ten motocykl jest dla niej za drogi. Wraz ze znajomymi postanowiliśmy zrobić zbiórkę pieniędzy dla naszej koleżanki. Niestety jej sytuacja finansowa jest trudna i uniemożliwia uzbieranie pieniędzy. Nie ma też rodziców, którzy mogli by ją w tym wesprzeć wręcz przeciwnie. Pochodzi z biedniejszej rodziny i w życiu nie miała lekko. Mimo tego co przeszła jest bardzo pogodną osobą, która czerpie z życia ile się da.
Jeśli jesteście w stanie i chcecie nam pomóc w spełnieniu jej marzenia to odezwijcie się do mnie na prywatną wiadomość. Nie oczekujemy "kokosów" każdy grosz się liczy. Piszemy o tym tutaj ponieważ wiemy że motocykliści to jedna wielka rodzina i starają się sobie pomagać. Boimy się o naszą koleżankę ponieważ jest drobniutka ale to nie znaczy że nie może jeździć.
Liczymy na was
Pozdrawiam.
Jestem tu pierwszy raz ale z pewnego bardzo ważnego powodu.
Moja przyjaciółka marzy o motocyklu Suzuki GSXR 600.
Niestety ten motocykl jest dla niej za drogi. Wraz ze znajomymi postanowiliśmy zrobić zbiórkę pieniędzy dla naszej koleżanki. Niestety jej sytuacja finansowa jest trudna i uniemożliwia uzbieranie pieniędzy. Nie ma też rodziców, którzy mogli by ją w tym wesprzeć wręcz przeciwnie. Pochodzi z biedniejszej rodziny i w życiu nie miała lekko. Mimo tego co przeszła jest bardzo pogodną osobą, która czerpie z życia ile się da.
Jeśli jesteście w stanie i chcecie nam pomóc w spełnieniu jej marzenia to odezwijcie się do mnie na prywatną wiadomość. Nie oczekujemy "kokosów" każdy grosz się liczy. Piszemy o tym tutaj ponieważ wiemy że motocykliści to jedna wielka rodzina i starają się sobie pomagać. Boimy się o naszą koleżankę ponieważ jest drobniutka ale to nie znaczy że nie może jeździć.
Liczymy na was

Pozdrawiam.
- JBR
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 18/7/2014, 12:56
Zdecydowanie NIE dla GSXRa dla drobniutkiej dziewczyny na pierwsze moto
Ponadto wątpię, by ktokolwiek odezwał się do kogoś, kogo w ogóle nie zna. Równie dobrze możecie przeznaczyć hajsik na moto co i na imprezy.

Ponadto wątpię, by ktokolwiek odezwał się do kogoś, kogo w ogóle nie zna. Równie dobrze możecie przeznaczyć hajsik na moto co i na imprezy.
Kawasaki ER-5, 98r.
- jackal_pl
- Świeżak
- Posty: 299
- Dołączył(a): 9/3/2009, 19:55
- Lokalizacja: Okolice Gliwic
Widzisz taki jest twój tok myślenia. Nie po to tu napisałam aby przeznaczyć pieniądze na imprezy. Czy jak większość nastolatków na alkohol. Piszemy tu po to aby zebrać na motocykl, aby spełnić marzenie. Każdy kto jest motocyklistą wie co to za pasja i jak ogromna jest chęć jazdy na motocyklu. Mam nadzieję, że inni będą bardziej przyjaźniej nastawieni do naszej akcji.
Motocykl nie jest pierwszy. Poprzedni to Suzuki RF 600
Motocykl nie jest pierwszy. Poprzedni to Suzuki RF 600
- JBR
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 18/7/2014, 12:56
Zróbcie oficjalną aukcję. W tym momencie każdy (a w tym ja) potraktuje Was, jako grupę kombinatorów, którzy próbują wyłudzić kasę. Swoją drogą motocykl nie jest towarem pierwszej potrzeby i koleżanka chyba jest w stanie bez niego przeżyć... To drogie hobby niestety. Ludzie, żyją na ulicy, nie jedzą itd... To są problemy... Może zabrzmi to chamsko, ale koleżanka nie myślała o pracy i odkładaniu kasy na moto?? Swoją drogą latała RF, nie ma kasy na GSXR - trochę podejrzane...
Generalnie latam starym GSXFem, mam żonę (czyt. w życiu nie mam lekko) i dom w remontach... Może złóżmy się dla mnie na K3, bo taką mam fantazje... Trochę źle brzmi...
Generalnie latam starym GSXFem, mam żonę (czyt. w życiu nie mam lekko) i dom w remontach... Może złóżmy się dla mnie na K3, bo taką mam fantazje... Trochę źle brzmi...
Jak fenix z popiołów 

-
miki1406 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2847
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
No trochę to podejrzane i dziwne jak dla mnie bo tak jak pisze miki to nie jest rzecz którą musi posiadać żeby żyć. Ludzie mają większe problemy niż spełnianie marzeń. A co z kasą z RF? Każdy ma ciężko ja straciłem prace a moto trzeba utrzymywać, latać się chce i co teraz. Nie piszę po forach o kasę.
Miki to nie jest głupi pomysł zrobimy zrzutke na Twój remont:D
Miki to nie jest głupi pomysł zrobimy zrzutke na Twój remont:D
Braci siÄ™ nie traci
suzuki gsf 400 bandit--->kawasaki zx6r 636
suzuki gsf 400 bandit--->kawasaki zx6r 636
-
madman88 - Świeżak
- Posty: 258
- Dołączył(a): 16/4/2014, 15:50
- Lokalizacja: Osw
To wyjedź do USA jak Ci się nie podoba w PL... Życzliwych już to widzę jak napiszesz gdzieś, że koleżanka chce gsxr to wszyscy będą sypać kasą... Wiesz w Polsce ludziom się tak przelewa, że dziwie się, że jeszcze nie chodzą po ulicach i nie rozdają kasy.
Braci siÄ™ nie traci
suzuki gsf 400 bandit--->kawasaki zx6r 636
suzuki gsf 400 bandit--->kawasaki zx6r 636
-
madman88 - Świeżak
- Posty: 258
- Dołączył(a): 16/4/2014, 15:50
- Lokalizacja: Osw
To może dla mnie na samolot zrobimy zrzutkę? Znamy się trochę dłużej ale może ktoś mnie zasponsoruje! W końcu na swój motocykl zarobiłem pracą, no ale przyznaję się bez bicia, że mogłem poprosić obcych ludzi o dołożenie mi do niego.
I fajnie, że koleżanka marzy o GSR...może za 2 lata zamarzy o MV albo Ducati. Rozumiem, że poprzedni motor też jej internauci zasponsorowali?
I fajnie, że koleżanka marzy o GSR...może za 2 lata zamarzy o MV albo Ducati. Rozumiem, że poprzedni motor też jej internauci zasponsorowali?
SV 650N...bo golasy som najfffajniejsze! | | https://www.youtube.com/channel/UCDq_gh ... aEDrqGNkDg
-
gumis - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2866
- Dołączył(a): 10/9/2006, 13:08
- Lokalizacja: Ruda Śląska/Chorzów
ja też nie pochodzę z Carringtonów. zrobienie prawka na motocykl i uzbieranie na niego zajęło mi od pomysłu do realizacji 17 lat. Chcieć to móc. w prezencie możemy koleżance wysłać brelok do GSXRa ale kasy na motocykl nie uzbierasz, nie dlatego, że ludzie nie są życzliwi tylko dlatego, że motocykl to towar luksusowy. prędzej nazbieralibyście na samochód dla samotnej matki z dziećmi mieszkającej na zadupiu. wasza prośba jest tak absurdalna, że mogę spokojnie moją kontrę zapodać.
zawsze marzyłem o lataniu śmigłowcami. Niestety nie stać mnie na kurs pilota ale to nie znaczy że mam rezygnować z marzeń. dlatego zwracam sie do was o pomoc finansową. Koszt godziny lotu śmigłowca napędzanego turbiną to jedyne 3000zł. Aby opanować podstawy pilotażu i zrobić licencję obiecuję zamknąć się w kwocie 150.000,00 PLN. Niestety kwota ta jest poza moim zasięgiem dlatego liczę na Was. Ciekawe czy piloci to też jedna wielka rodzina...
zawsze marzyłem o lataniu śmigłowcami. Niestety nie stać mnie na kurs pilota ale to nie znaczy że mam rezygnować z marzeń. dlatego zwracam sie do was o pomoc finansową. Koszt godziny lotu śmigłowca napędzanego turbiną to jedyne 3000zł. Aby opanować podstawy pilotażu i zrobić licencję obiecuję zamknąć się w kwocie 150.000,00 PLN. Niestety kwota ta jest poza moim zasięgiem dlatego liczę na Was. Ciekawe czy piloci to też jedna wielka rodzina...
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości