Co lepsze..Bandit 600N czy XJ 600N?
Posty: 21
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Co lepsze..Bandit 600N czy XJ 600N?
Szukam wygodnego turystyka z nakedów dla mnie 193cm i "plecaczka" 180cm. Na placu boju pozostały te 2 moto bo gs czy er-5 są za małe. Które z tych moto byście bardziej polecili? Warto dopłacić do Bandita?
- Ralfo
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 18/11/2006, 10:22
Bandit bandit,przyda sie wam wiecej kucy na te wasze gabaryty....

Jak każdy właściciel Kawasaki mam zawsze racje i jestem najmądrzejszy

zx6r '2006
-
mlody - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1350
- Dołączył(a): 10/5/2006, 20:55
- Lokalizacja: opo
jestes pewien, ze chcesz do turystyki wersje N? No chyba, ze nie masz zamiaru przekraczac 140. Dla mnie wersja N jest ladniejsza (sam jezdze banditem N) jednak przy dluzszych wypadach owiewka jest niezastapiona.
- browarek
- Świeżak
- Posty: 69
- Dołączył(a): 3/3/2007, 08:41
- Lokalizacja: jawor/legnica
Tak. Zdecydowałem się na wersje N bo nie dość że bardziej mi się podoba to właśnie jazda powyżej 120-140km/h jest bardziej "odczuwalna" i nie chce się jechać szybciej. Będzie to mój pierwszy moto i nie chciałbym żeby korciło:-)
- Ralfo
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 18/11/2006, 10:22
akcesoryjne szyby dość ładnie komponujące się z lampą i dają spory efekt i znacznie zmniejszają opór powietrza, który uderza w klatkę piersiową, nie jest to owiewa ale zawsze strumień powietrza idzie ciut wyżej.
lubie sobie zjechać z gixera^^.
-
motoman - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1288
- Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
- Lokalizacja: Wrocław
ale sądząc po wyborze interesują Cie motonogi w okolicach 8 tys. wg mnie lepszy jest bandit, mimo iz jest droższy. akcesoryjna szyba daje więcej komfortu przy duzych prędkościach, a i bagaże jest gdzie umocować
Suzuki GS500E '94
-
luucan - Świeżak
- Posty: 157
- Dołączył(a): 21/2/2006, 13:57
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
GregorMoto - Bywalec
- Posty: 610
- Dołączył(a): 22/4/2007, 21:37
- Lokalizacja: Ziemia-Europa-Polska-Małopolska-Oświęcim
Dzięki za odpowiedzi. W takim razie bede się rozglądał za Banditem...ewentualnie jak sie trafi fajny zzr 600 to też sie zastanowie nad taką opcją chociaż Bandit jakoś najbardziej mnie urzekł. Moim zdaniem jest bardziej męski od tych wszystkich "plastikowych" ścigaczy. I ten charakterystyczny dzwięk silnika..
- Ralfo
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 18/11/2006, 10:22
- mateo Fazer 600
- Świeżak
- Posty: 350
- Dołączył(a): 18/7/2006, 12:25
- Lokalizacja: częstochowa
Dzięki za odpowiedzi. Wczoraj koleś przewiózł mnie na bandit 600, przymierzyłem się do niego i wszystko byłoby super gdyby nie brak mocy. Słyszałem ryk silnika koleś się wczuwał ale jakoś to na mnie wrażenia nie zrobiło. Wiem że pewnie na pierwsze moto to starczy ale z drugiej strony nie chciałbym za rok zmieniać na mocniejszy. Dlatego moje zapytanie...czy początkujący kierowca bo zdanym kursie na prawko jest w stanie poradzić sobie z banditem 1200? Czytałem że jest mocny już od niskich obrotów i tego się troche boje
- Ralfo
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 18/11/2006, 10:22
bandit, w tym zestawieniu. Jeżeli martwią cie koszty to moze seven fifty. Odrobinę bardziej klasyczny motocykl, ale więszy, trochę wygodniejszy, rónież dla plecaczka. Z drugiej strony silnik mimo, że 750 nie powinien stwarzać problemów z okiełznaniem.
Definicja głupoty: "Kontynuować robienie rzeczy w ten sam sposób i oczekiwać odmiennych rezultatów"
-
Marcin_SF - Świeżak
- Posty: 72
- Dołączył(a): 25/4/2007, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa
Ralfo napisał(a):Dzięki za odpowiedzi. Wczoraj koleś przewiózł mnie na bandit 600, przymierzyłem się do niego i wszystko byłoby super gdyby nie brak mocy. Słyszałem ryk silnika koleś się wczuwał ale jakoś to na mnie wrażenia nie zrobiło. Wiem że pewnie na pierwsze moto to starczy ale z drugiej strony nie chciałbym za rok zmieniać na mocniejszy. Dlatego moje zapytanie...czy początkujący kierowca bo zdanym kursie na prawko jest w stanie poradzić sobie z banditem 1200? Czytałem że jest mocny już od niskich obrotów i tego się troche boje
sorki za 2-gi post
z tym brakiem mocy to bym nie przesadzał. Ja osobiście zrobiłem swoim bandziorem prawie 2k km (wiem, że to nie jest dużo) i daleko mi do wykorzystania mocy w pełni, nawet bardzo daleko. Sam po za tym powiedziałeś, że planujesz jeździć w granicach 120-140 km/h

Definicja głupoty: "Kontynuować robienie rzeczy w ten sam sposób i oczekiwać odmiennych rezultatów"
-
Marcin_SF - Świeżak
- Posty: 72
- Dołączył(a): 25/4/2007, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa
Posty: 21
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości