Scigacz.pl

przez **cloud85** » 31/5/2007, 14:21

Witam...

Nie jedzcie mnie od razu z butami jak cos spapram bo nowy jestem

Mialem zawsze takie male pragnienie kiedys kupic sobie motocykl i teraz sie ono nasila i przymierzam sie do prawka... wiec zapytuje sie uprzejmie jaki moge kupic sobie przecinak na poczatek...ale jest haczyk a nawet kilka:

1. jestem laikiem - tzn mam pojecie teoretyczne o prowdzeniu ale to to wiekszosc ludzi ma a potem ich z drzew zdrapuja...
2. jestma NISKI...(165cm) wiec szukam motocykla nieduzego (kumpel nieco jezdzacy polecal mi R6 albo GSXR 600) sam jezdzi na bandicie 600S...
3. czy ja sie na 600 nie zabije ?

4. cokolwiek powinienem wiedziec zaczynajac.. ?

z gory dzieki... :wink:

przez **spazz** » 31/5/2007, 14:50

zmien kumpla bo chyba zaczail ci sie na panne, bo bedzie wolna jk juz rozwscieczona r6 albo gixer rozetrze cie na mielone po dziurawych drogach tego miejsca gdzie teraz siedzisz..

przez **cloud85** » 31/5/2007, 14:58

czyli co jakies 250 i koko dzambo ?

a jesli juz 250 to jakie modele sie nadaja dla kurdupla ?

ps.moja panna go i tak zlewa bo wiejski jest :wink:

a pytalem go dlatego ze ma jakies pojecie bo juz troche jezdzi... mowil mi co prawda ze to nie przelewki ale jak bede sie miarkowal to dam sobie rade... przeciez nie chce od razu krecic 200 na budziku... ja na razie to sie musze poturlac i oswoic z motocyklem(jaki by on nie byl)... problem w tym ze chce kupic cos mocniejszego po to ze za te 2 lata powiedzmy moge nie miec waluty zeby sie bawic w zmienianie maszyny...

wiem ze az sie prosze zeby mi dosrac bo sie rzucam na duza pojemnosc ale badzcie delikatni

przez **spazz** » 31/5/2007, 15:04

rozchyl posladki teraz bedziemy cie edukowac! kup se bandita i bedzie gitara.

przez **cloud85** » 31/5/2007, 15:06

na bandicie to ja nogami do ziemi nie dostaje

buhehe nie no dzolk ale bandit to dla mnie za duza krowa gabarytowo... ja wlasnie chce male...

przez **Kaja** » 31/5/2007, 15:12

ad 4. uważaj na Spazza i Hoffmana
i módl się żeby ich nie spotkać gdzieś na trasie ... gwałcą i mordują wszystkich na motocyklach płci męskiej poniżej 170 cm

przez **spazz** » 31/5/2007, 15:13

kaja ty zawsze potrafisz zepsuc misterny plan. wlasnie mialem go zaprosic do mnie do garazu i mu cos pokazac.. powiedzialbym: o tu popatrz widzisz jakie fajne? a teraz pocaluj wujcia tam gdzie lubi

:D:D

przez **cloud85** » 31/5/2007, 15:16

niby wszystko pieknie ale poza tym ze ktos czycha na moj row to sie niewiele dowiedzialem

przez **karskot** » 31/5/2007, 15:18

200 hehe zobaczysz jak sie na motorze czuje 100km/h, zapomnij o R6 chyba czy o suzuki, jak naprawde nigdy nie jeździłeś nawet na simsonie to wiesz pewnych etapów nie przeskoczysz, ja bym ci w takim wypadku polecił suzuki gn 250, a jak coś bardziej sportowego to może Hondkę nsr 125, albo crossa YAMAHE DT 125, no bo gdybys gdzieś tam jeździł kiedyś no to suzuki gs 500 albo hondzinka cb 500, ale nie ma sie co rwać z motyką na słonce, a co do twojego kumpla który mówił że jak rozsądnym sie jest to mozna na 1 moto brać r6, wiesz to sa takie motory które jakby kuszą cie żeby ta manetkę odkręcić a na nich to już nie przelewki, ja osobiście proponował bym ci gn 250 bo to 4 suw, albo yamahe 125 , bo ta nsr to trochew smiesznie brzmi bo to 2 suw jak kosiarka troche, ale idź najpierw na prawko

przez **open** » 31/5/2007, 15:37

idz na prawko, posmigasz "gienkiem" 250 to zobaczysz jak sie jezdzi..
Moze sie okazac ze taki moto Ci wystarczy na poczatku,bo sam stwierdzisz ze jest git.
Jak Ci bedzie malo,to cos wiekszego..
r6... hmmmm.. troche za bogato jak na start,ale to tez zalezy od czlowieka.
Na motorynce tez mozna sie zabic

przez **cloud85** » 31/5/2007, 15:41

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M431387

cos w ten desen sie oplaca za te pieniadze ?? bo ja sie nie orientuje... zaden ze mnie mechanik (moze przynajmniej jeszcze) ja wiem ze "ma 2 kolka i jezdzi" :roll:

@open : podejrzewam ze w Kielcach na prawku to pojezdze jakas MZ czy co oni tam maja... :lol:

@karskot : co do samych wrazen z jazdy 100km/h to lecialem z tym oto wlasnie kumplem jako pasazer 200 i powiem ci ze wiem jak sprawa wyglada aerodynamicznie i emocjonalnie... troche mi spychalo przy 180 kask do tylu

a nogi to mi sie potem z godzine trzesly jeszcze :twisted:

przez **Marcin_SF** » 31/5/2007, 15:54

Nie bawiłbym się 250, strata czasu, będziesz chciał zmienić za 3 miesiące. Nieduży motocykl zwrotny i dobry na początek to moim zdaniem Kawasaki ER5

http://www.scigacz.pl/Kawasaki,ER5,w,uzytku,955.html

nisko siedzenie, więc niewysoka osoba na pewno sobie poradzi, ma dobre przyspieszenie i jest zwrotny. W przeciwieństwie do ścigaczy ma dość wygodną pozycję za kierownicą, więc nie będziesz się na nim męczył

przez **cloud85** » 31/5/2007, 16:01

no i wlasnie o tym mowie... krotko i na temat... a nakedy tez lubie tylko nie wszystkie... ja ogolnie lubie motorki nietypowe z wygladu... buelle mi sie np. podobaja wizualnie... albo agusta brutale czy ducati monster :twisted:

ten kawus nawet fajny... aaale to jeszcze prawko musze najpierw zrobic :wink:

a jakies inne propozycje ?? cos bardziej sportowego moze ?

przez **karskot** » 31/5/2007, 16:36

no to z trio er 5 , gs 500 i cb 500 to honda cb jest najlepsza, i chyba siedzenie ma najniżej, polecam w google wpisać honda cb 500 cebulka ja na takiej jeździłem i naprawde polecam

przez **cloud85** » 31/5/2007, 16:51

hehe tylko czemu wszystkie te designy tych sportowych z wczesniejszych lat takie kwadratowe sa

to juz mi sie ten gs500 podoba z tych wszystkich najbardziej...

ale mowisz ze raczej sie ogladac za czyms do 70-80 koni nie ? :wink:

przez **GregorMoto** » 31/5/2007, 16:57

a Aprilia RS 250 ? napewno nie jest taka dobra technicznie jak honda, no ale design ma lepszy, nie wiem natomiosat jak z dynamika, no ale 250 ccm, jakies 55 KM chyba ma, + nie duży kierowca to musi byc miodek

:D:D

przez **warjatron** » 31/5/2007, 17:02

w prawdzie nie wiem ile masz lat. natomiast propozycja moja brzmi:(jesli lat oczywiscie masz odp sporor) lec na kurs posmigasz 250 zobaczysz o co kaman. potem sam podejmiesz decyzje. mnie sie wydaje ze 125 czy nawet 250 szybko Ci sie znudza. wiec proponuje honde cb500, suzuki gs500 jelsi nie chcesz na poczatek "krowy". pouczysz sie, nabierzesz obycia na tym ze dwa trzy sezony skoro nie jezdziles i potem ewentualnie zminisz na cos mocniejszego.co do wzrostu, to potrzeba tylko obycia z motocyklem i sobie z kazdym sprzetem poradzisz

(znam czlowieka 165cm i lata na zuzi TL100S) dziwi mnie tylko ze bandit wydaje ci sie ogromny skoro zastanawiales sie nad R6 czy gikserem 600. no al coz co kraj to obyczaj

pozdro!!!

przez **redi84** » 31/5/2007, 17:34

Sam jestem w podobnej sytuacji co Ty i też się dowiadywałem co na pierwszy motor i nie znalazłem nic lepszego od GS500f [f - z owiewkami, czyli sportowa wersja]. Może to nie potwór, ale przecież zdrowie ważniejsze

przez **Marcin_SF** » 31/5/2007, 17:53

cloud85 napisał(a):hehe tylko czemu wszystkie te designy tych sportowych z wczesniejszych lat takie kwadratowe sa

to juz mi sie ten gs500 podoba z tych wszystkich najbardziej...

ale mowisz ze raczej sie ogladac za czyms do 70-80 koni nie ?

generalnie trochę mniejsze ma znaczenie moc motocykla, a większe sposób oddawania tej mocy. Jeżeli moto oddaje moc agresywnie to może 70-80 kucyków być na początek dużo. Ja mam bandita 600 który trochę kucyków ma, ale poniżej 7-8 tys obrotów jest raczej potulny i dość dobrze wybacza niewprawną rękę. Natomiast gdybym miał SV 650, która daje dużo mocy od niskich obrotów i ostrzej przycina przy redukcji to pewnie ze 2-3 razy mógł bym być bliski gleby.

Wszystko zależy też od tego jak szybko będziesz chciał sprawdzić osiągi motocykla zarówno w rozpędzaniu się, jak i w v-max. Jeżeli wpadniesz na ten pomysł po 2-3 tygodniach od zakupu, to nawet 250 czy usportowione 125 będzie dla ciebie za dużo

. Sam sobie musisz szczerze odpowiedzieć na niektóre pytania.

Bandit to mój pierwszy motocykl wcześniej jeździłem troche na skuterze, ale to było z 10 lat temu więc nie liczę. Na razie przejechałem ze 300-350 km bez żadnych przygód, ani stresujących sytuacji. Najważniejsze to nie popadać w samozachwyt, jaki to jestem zajebisty i emocje wraz z ego zostawić w domu

naked na początek, ma jeszcze tą zaletę, już przy 100-120 km/h opory powietrza chłodzą głowę przeciwdziałając rozpędzaniu motocykla dalej

przez **ryś** » 31/5/2007, 20:19

zxr 400 jest idealny dla nizszych osob

Scigacz.pl

Motocykl dla niskiej osoby bez pojecia :)

Motocykl dla niskiej osoby bez pojecia :)

Kto przegląda forum