Powiem Wam co lubiÄ™ - Wy mnie, czego potrzebujÄ™
Posty: 29
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powiem Wam co lubiÄ™ - Wy mnie, czego potrzebujÄ™
Hej!
Jak każdy użytkownik pierwszego motocykla, zastanawiam się na co wsiąść po nabraniu doświadczenia po GS 500. Na razie mam go 4tys km, więc za jakieś 6tys będę zmieniał moto
Powiem Wam co lubię. Lubię piękne maszyny. Lubię patrzyć na wspaniałe pola i lasy skompane w słońcu. Lubię wiatr. Uwielbiam przyśpieszenia. Bardzo lubię jeździć motocyklem do pracy, cisnąć w korku, ale najbardziej lubię pustą, niezbyt krętą drogę. Bardzo lubię jeździć z pasażerką, która ma długie nogi (uwaga na podnóżki) :> Najbardziej w motocyklach pociąga mnie weekendowy wypad w dłuższą trasę (np. Kraków).
Nie lubię, nie umiem i się nie naumiem zapier***. Zdecydowanie 160km/h to już wystarczy. Przelotówki 100-130. Ciągły wyścig to nie mój styl - preferuję płynną jazdę.
Powiedzcie mi, jakiego motocykla potrzebuję? Podpowiem, że R1 jest krańcowo odległa od ideału; a chyba najbliżej jest seria GSX firmy Suzuki.
Co byście mi doradzili?
PS: właśnie wróciłem z trasy dookoła komina. Zmarzłęm aż mnie trzęsło, wiatr targał mi motocyklem po całym pasie a mimo to zrobiłem 150km z bananem na ustach. Dziwny jestem chyba?
Jak każdy użytkownik pierwszego motocykla, zastanawiam się na co wsiąść po nabraniu doświadczenia po GS 500. Na razie mam go 4tys km, więc za jakieś 6tys będę zmieniał moto

Powiem Wam co lubię. Lubię piękne maszyny. Lubię patrzyć na wspaniałe pola i lasy skompane w słońcu. Lubię wiatr. Uwielbiam przyśpieszenia. Bardzo lubię jeździć motocyklem do pracy, cisnąć w korku, ale najbardziej lubię pustą, niezbyt krętą drogę. Bardzo lubię jeździć z pasażerką, która ma długie nogi (uwaga na podnóżki) :> Najbardziej w motocyklach pociąga mnie weekendowy wypad w dłuższą trasę (np. Kraków).
Nie lubię, nie umiem i się nie naumiem zapier***. Zdecydowanie 160km/h to już wystarczy. Przelotówki 100-130. Ciągły wyścig to nie mój styl - preferuję płynną jazdę.
Powiedzcie mi, jakiego motocykla potrzebuję? Podpowiem, że R1 jest krańcowo odległa od ideału; a chyba najbliżej jest seria GSX firmy Suzuki.
Co byście mi doradzili?
PS: właśnie wróciłem z trasy dookoła komina. Zmarzłęm aż mnie trzęsło, wiatr targał mi motocyklem po całym pasie a mimo to zrobiłem 150km z bananem na ustach. Dziwny jestem chyba?
- fv
- Świeżak
- Posty: 33
- Dołączył(a): 13/4/2007, 21:26
a może dobry psychiatra?
no sorrka, ale jak masz jakiś motor, troche wiesz pewnie o motorach, to... własnego rozumu nie masz że nie wiesz co wybrać ? całkowity brak gustu ? biorę co mi się podoba i już.
ps. dzisiaj co 2 auto jedzie ponad 200km/h ale czy wszyscy to od razu wykorzystujÄ…?
no sorrka, ale jak masz jakiś motor, troche wiesz pewnie o motorach, to... własnego rozumu nie masz że nie wiesz co wybrać ? całkowity brak gustu ? biorę co mi się podoba i już.
ps. dzisiaj co 2 auto jedzie ponad 200km/h ale czy wszyscy to od razu wykorzystujÄ…?
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R
, jest V-Strom 650 AK8 
było gsx600f, było ZX12R


-
mar111cin - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
mar111cin napisał(a):a może dobry psychiatra?
no sorrka, ale jak masz jakiś motor, troche wiesz pewnie o motorach, to... własnego rozumu nie masz że nie wiesz co wybrać ? całkowity brak gustu ? biorę co mi się podoba i już.
Ależ ja wiem co mi się podoba. Chodzi o to, że być może pomijam motocykl o którym wiecie wy a ja nie. Chciałem zapytać o wasze zdanie; w pewnym sensie poradzić się... Każdy inaczej będzie na to patrzył, każdy będzie miał jakiś argument...
Czopper/cruiser odpada ze względu na miasto i najczęściej dramatycznie niewygodną pozycję pasażerki. Turystyki enduro, które były wymienione, odpadają ze względu na gigantyczną masę i bardzo wysokie siodło (miasto).
Szukam raczej Uniwersalnego Japońskiego Motocykla, akurat przypadkiem pasującego bardziej niż inne do moich wymagań...
- fv
- Świeżak
- Posty: 33
- Dołączył(a): 13/4/2007, 21:26
fv napisał(a):Czopper/cruiser odpada ze względu na miasto i najczęściej dramatycznie niewygodną pozycję pasażerki. Turystyki enduro, które były wymienione, odpadają ze względu na gigantyczną masę i bardzo wysokie siodło (miasto).
Szukam raczej Uniwersalnego Japońskiego Motocykla, akurat przypadkiem pasującego bardziej niż inne do moich wymagań...
no widzisz i już prawie sobie odpowiedziałeś

<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R
, jest V-Strom 650 AK8 
było gsx600f, było ZX12R


-
mar111cin - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
fv napisał(a):Turystyki enduro, które były wymienione, odpadają ze względu na gigantyczną masę i bardzo wysokie siodło (miasto).
Szukam raczej Uniwersalnego Japońskiego Motocykla, akurat przypadkiem pasującego bardziej niż inne do moich wymagań...
Z Twoich słów widzę, że nie jesteś usikanym szczeniakiem ale proszę - nie gadaj pierdół!
Różnica masy pomiędzy szosowym moto, dla przykładu - Fazer o pojemności 600 ccm a turystycznym enduro takim jak TDM 850 to zaledwie ok 7 kg.!
Co do siodła - znowu się mylisz: 80 cm.
Wszystkie modele motocykli z danego segmentu ważą i mierzą podobnie! Cała reszta to kwestia gustu - jest z czego wybierać!
Najlepiej podaj kilka swoich typów to unikniesz zbędnej dyskusji nt.:
Zgadnijcie co lubi Jasiu??!
Pozdrawiam
Aprilia RSV 1000R Tuono 2007
Play it safe or play it cool!
Play it safe or play it cool!
-
Genji - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 508
- Dołączył(a): 17/1/2007, 14:10
- Lokalizacja: Wrocek
polecam bandziora 1000 malo pali wygodny i zwrotny a przy tym ma niezlego buta ale po co sie nad tym zastanawiasz jesli jestes jeszcze w pieluchacz jak sie nauczysz jezdzic to dopiero podejmij temat
FZR 1000 92 r STREETFIGHTER
-
nurczas - Świeżak
- Posty: 218
- Dołączył(a): 25/12/2006, 23:52
- Lokalizacja: Brzeg
"ale proszę - nie gadaj pierdół!"
Zgadzam sie w całej rozciągłości. Ja jeżdżę Dominatorem. Mam 176 cm czyli przeciętnie i wysokość moto jest OK. Waga pojazdu: coś koło 170 - nie przytłacza, a w mieście (Szczecin) i tak żadna pucha mnie nie dojdzie. Więc nie odrzucał bym pochopnie enduro. Za to siedzisz wygodnie, wyprostowany i dużo widzisz. I jeszcze coś mój plecaczek strasznie narzekał gdy jeździłem GS-em "bo cały wiatr na mnie". Teraz jest o wiele lepiej.
Zgadzam sie w całej rozciągłości. Ja jeżdżę Dominatorem. Mam 176 cm czyli przeciętnie i wysokość moto jest OK. Waga pojazdu: coś koło 170 - nie przytłacza, a w mieście (Szczecin) i tak żadna pucha mnie nie dojdzie. Więc nie odrzucał bym pochopnie enduro. Za to siedzisz wygodnie, wyprostowany i dużo widzisz. I jeszcze coś mój plecaczek strasznie narzekał gdy jeździłem GS-em "bo cały wiatr na mnie". Teraz jest o wiele lepiej.
- Tomek. R
- Świeżak
- Posty: 158
- Dołączył(a): 2/5/2006, 10:48
- Lokalizacja: Police k. Szczecina
Nie chciałem podawać typów, żeby nie zawęzić dyskusji do kilku modeli.. Ale to w sumie jednak dobry pomysł:
absolute numero Uno: Suzuki GSX 750 Inazuma (nie za mały?)
2. Yamaha BT 1100 Bulldog (65KM?)
3. Suzuki GSX 1400 (>250kg żywej wagi, kto w tym będzie w korku kluczył?)
4. Yamaha XJR1300 (jeszcze więcej wagi, ale tańsza)
Suzuki GSR 600 - oj fajna rzecz, ale nie w moim guście wizualnym no i o jakieś 15 tys PLN budżet za mały.
Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem niefachowymi opiniami - mało jeszcze wiem...
absolute numero Uno: Suzuki GSX 750 Inazuma (nie za mały?)
2. Yamaha BT 1100 Bulldog (65KM?)
3. Suzuki GSX 1400 (>250kg żywej wagi, kto w tym będzie w korku kluczył?)
4. Yamaha XJR1300 (jeszcze więcej wagi, ale tańsza)
Suzuki GSR 600 - oj fajna rzecz, ale nie w moim guście wizualnym no i o jakieś 15 tys PLN budżet za mały.
Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem niefachowymi opiniami - mało jeszcze wiem...
- fv
- Świeżak
- Posty: 33
- Dołączył(a): 13/4/2007, 21:26
bierz dużego bandytę roczniki 2002 w zwyż
inazuma też odda
powodzenia

inazuma też odda
powodzenia
asfaltowe spaghetti warmii i mazur
- Bandziorno12K5
- Świeżak
- Posty: 31
- Dołączył(a): 15/3/2007, 04:00
- Lokalizacja: Go!dap
Robiłem mały rekonesans na pl.rec.motocykle i w archiwum i nasunęło mi się kilku dodatkowych kandydatów. Dwóch natomiast zniknęło: ponadlitrowe nakedy XJR1300 i GSX1400 - jeszcze na nie dla mnie za wcześnie.
Pomyślałem sobie jeszcze o nowej wersji Yamahy FZ6, naked lub fazer. Motocykle bardzo chwalone, uważane za uniwersalne. Sporym mankamentem FZ6 jest bardzo wysokie siodło - ja bym nogami do ziemi nie sięgnął.. Wielkie zalety to komfort pasażera, niska waga. Charakterystyka silnika bardzo ścigaczowa, niski moment obrotowy - trzeba kręcić wysoko; to słabo. Ale pozostałe zalety są bardzo ciekawe.
Drugim motocyklem który doszedł jest Kawasaki ER-6f. Od początku mi się podobał, niskie spalanie, dobry moment obrotowy (ciut lepszy niż fazer!), wtrysk, abs i wygląd. W sumie jest to naked, bo ta owiewka to dla szpanu jest a nie do aerodynamiki (nic nie daje). Wydech pod prawą stopą gwarantuje komfort pasażerce... Tylko cena najwyższa ze wszystkich (23 tys nówka sztuka prod 2006). Martwi mnie opinia, że zawiechy są słabe, nieregulowane i dobijają z pasażerem - czy może ktoś potwierdzić/zaprzeczyć?
Gdyby nie cena, doszłoby również BMW F800ST... ale.. 40tys?
Co sądzicie o dwóch dodatkowych kandydatach?
Pomyślałem sobie jeszcze o nowej wersji Yamahy FZ6, naked lub fazer. Motocykle bardzo chwalone, uważane za uniwersalne. Sporym mankamentem FZ6 jest bardzo wysokie siodło - ja bym nogami do ziemi nie sięgnął.. Wielkie zalety to komfort pasażera, niska waga. Charakterystyka silnika bardzo ścigaczowa, niski moment obrotowy - trzeba kręcić wysoko; to słabo. Ale pozostałe zalety są bardzo ciekawe.
Drugim motocyklem który doszedł jest Kawasaki ER-6f. Od początku mi się podobał, niskie spalanie, dobry moment obrotowy (ciut lepszy niż fazer!), wtrysk, abs i wygląd. W sumie jest to naked, bo ta owiewka to dla szpanu jest a nie do aerodynamiki (nic nie daje). Wydech pod prawą stopą gwarantuje komfort pasażerce... Tylko cena najwyższa ze wszystkich (23 tys nówka sztuka prod 2006). Martwi mnie opinia, że zawiechy są słabe, nieregulowane i dobijają z pasażerem - czy może ktoś potwierdzić/zaprzeczyć?
Gdyby nie cena, doszłoby również BMW F800ST... ale.. 40tys?
Co sądzicie o dwóch dodatkowych kandydatach?
- fv
- Świeżak
- Posty: 33
- Dołączył(a): 13/4/2007, 21:26
Mój kolega z pracy ma Er-6f. Taka plastikowa zabawka. Nie podoba mi się. Niby to sportowy wygląd a siedzi się jak na choperze. Jak na swoją pojemność silnik niczym nie imponuje, a wykonanie nie jest najwyższej jakości. Generalnie jest to ekonomiczny motocykl dla ubogich. Coś jak GS 500F. Produkt z podobnej półki
-
hefron - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1394
- Dołączył(a): 11/5/2006, 13:53
- Lokalizacja: Suchowola
hefron napisał(a):Generalnie jest to ekonomiczny motocykl dla ubogich. Coś jak GS 500F. Produkt z podobnej półki
No to teraz zrobiłeś reklamę GS-owi


Pozdrowionka
będzie co ma być... nie ma się co spinać...
- łysy_głupek
- Świeżak
- Posty: 97
- Dołączył(a): 28/9/2006, 15:45
- Lokalizacja: Zielona Góra
hefron napisał(a):Mój kolega z pracy ma Er-6f. Taka plastikowa zabawka. Nie podoba mi się. Niby to sportowy wygląd a siedzi się jak na choperze. Jak na swoją pojemność silnik niczym nie imponuje, a wykonanie nie jest najwyższej jakości. Generalnie jest to ekonomiczny motocykl dla ubogich. Coś jak GS 500F. Produkt z podobnej półki
Siedzi się mniej-więcej tak samo jak na każdym nakedzie. Spędziłem wczoraj sporo czasu siedząc na ER-6f i mnie nie przekonałeś. Jeśli chodzi o silnik, to podejrzewam że efekt ten sam co z pozycją: w porównaniu z gixxerą, każde moto nie ma odejścia i ma czoperową pozycję. Czyli ustaliliśmy, że pozycja i moc gsx-r 1000 odpowiada ci

A co do ubogich.. Hmmm.. moto za 30 tys jest dla ubogich? Kurna, jak ja bym chciał być tak biedny...
GS 500F to zarąbisty motocykl, któremu brakuje do ideału dobrego amora z tyłu i 20KM.
Gixxera na razie odpada, bo bym nie ogarnął. Zgadzam się jednak, że to motocykl z innej bajki niż ER-6f, to oczywista sprawa.
Eneasz: jak cię nie interesuje, to nie czytaj. A jak cię boli że ktoś odpisuje to sam sobie załóż temat np. o wycieczce jaką ostatnio zrobiłeś. Albo daj na gumę po środku miasta - na pewno i na ciebie ktoś zwróci uwagę. Kurde, chyba warto rozmawiać o motocyklach? Po co jest to forum, żeby o czym pisać? O dupie Maryni? Ja mogę i o dupie, proszę bardzo!
Na jaki motocykl wsadzić dupę Maryni? ;P Bez urazy, przecież nie robię tobie osobiście na złość swoim postem. Skąd mam czerpać wiedzę, jak nie od tych co mają więcej doświadczenia ode mnie?
- fv
- Świeżak
- Posty: 33
- Dołączył(a): 13/4/2007, 21:26
Posty: 29
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości