Scigacz.pl

przez **Whiskers** » 5/7/2009, 23:13

Witam.

Mam pytanie posiadam suzi k2 gsxr 600, i nigdy nie siedziałem jeszcze na Hondzie F4i , ale z tego co czytałem ponoć jest dużo bardziej komfortowa.

I teraz mam pytanie - bo moim suzi niestety nie polecę w trase dalej niż 300 km w jeden dzień ponieważ straszna udręka, i teraz pytanie - jak jest na takiej Hondzie F4i?

Czy dużo lepiej się siedzi? Wygodniej? Czy spokojnie poleci te 300-400 km w jeden dzień? Czy męczy się człowiek podczas jazdy? Jaka będzię różnica, pomiędzy moją suzi a tą hondą w komforcie? Duża różnica?

Dziękuje za odpowiedź Pozdrawiam:)

przez **YZF R1** » 5/7/2009, 23:47

Tak samo...

przez **Whiskers** » 5/7/2009, 23:50

no gdzie przyjacielu, z tego co ja słyszałem to jest duża róznica, f4i jest bardziej komfortowa, i wygodniej się siedzi....

jak to jest wkońcu z tym ?

przez **YZF R1** » 5/7/2009, 23:52

masz inną kanapę, troszkę bardziej pozycja na tyłku a nie na nadgarstkach.... i tyle kilka centymetrów bardziej w pionie siedzisz a an gixxe bardziej jesteś pochylony więc 400 km na gixe a na ff4 i tak cie zakatuje Oporowo...

przez **Whiskers** » 6/7/2009, 00:21

Aha, przyjacielu czyli twierdzisz, że to jest to samo? Nie wiem musiałbym się przejść i posiedzieć....

A na którym moto się najbardziej leży? Chyba na kawach?

No ale zaraz ale taki fazer naprzykład to też nie ma zaciekawej pozycji a jednak nim się spokojnie jedzie kilka set km.... 400 km bez problemu ?

przez **zwierzak_scigacz** » 6/7/2009, 00:39

Bez przesady , ja mam Daytone 675 i tluklem po tygodniu posiadania lekko 450km. Zalezy to od stylu jazdy . Trzeba utrzymywac wiecej niz 130 km/h i niesie cie wiatr

f4i wersja kanapowa jest przyjazna dla uzytkownika.
Kolega na 954 tez trzaskał po 600 dziennie i to wolno bo jechał w grupie gdzie 140km/h to byla maksymalna predkosc jednego z moto.
Także pomyśl o dobrej pozycji a nie o zmianie moto.
Ja np. po autostradzie lece opierajac sie o tank-baga jak lece z plecaczkiem , do tego sakwy i jakos kilometry uciekaja

przez **kosta** » 6/7/2009, 09:43

ja wiem czy to samo......hmmm

ja tam twierdze że f4i jest wygodniejsza, pozycja jest bardziej wyprostowana i nogi nie są tak podkulone

przez **TomJonez** » 6/7/2009, 09:52

słuchajcie zwierzaka - dobrze mówi!

W zależności od grupy (motocykli) z jaką jedziesz i dróg (wyznaczonej route'y) przeciętnie 600 kaemów powinieneś cyknąć na luzie, bez spinki i tak żebyś z przyjemnością dosiadał maszyny na 2gi dzień

F4 to zupełnie inna generacje motocykla, jak zastanawiasz się nad zmianą to wal w ciemno!
Nie dość że na bank będzie bardziej ergonomiczna, to i technologicznie zjada gixa - chociaż to nieco łagodniejsza bajka.

przez **patryk83** » 6/7/2009, 09:58

Faktycznie więcej niż 130km/h i jedzie się F4ą miło i przyjemnie ale poniżej tej prędkości to już tak pięknie nie jest, zresztą to też zależy od wysokości dosiadającego ja motocyklisty.
Na mojej F4ce dupa mnie jeszcze nie bolała ale też nie przejechałem więcej niż 100km jednym ciągiem.

przez **Whiskers** » 6/7/2009, 10:02

Aha czyli mówicie że będzie troche lepiej się siedzieć na f4i?

Pozycji raczej nie będe zmieniać bo lubie w półwyprostowanym siedzieć, nienawidzę się kłaść na o2o

Dodam że mam wzrostu 187cm...

przez **patryk83** » 6/7/2009, 10:08

Ja mam 188 i raczej wyprostowany na niej nie jeżdżę

chociaż nie jest tak źle, jak to napisałem wyżej przy większej prędkości jest milusio

ale w mieście po 20km jak wracam z pracy do domu to barki przez jakieś 10 minut mnie bolą, nogi jest gdzie dać i nie jedzie się z kolanami koło uszów ;p

przez SQ » 6/7/2009, 10:14

tylko czy sportowa 600 to najlepszy pomysł na turystyczne wojaże?

przez **Demotywatrrro** » 6/7/2009, 11:53

Nie wiem czy bardziej, wiem że f4 jest komfortowa. Tylko nie wiem dlaczego nie myślisz nad VFR.

przez **Pawcio415** » 6/7/2009, 12:09

Na f4i zrobiłem ponad 20 000 km w pół roku i to często po ponad 500 km dziennie.Każdy weekend tłukłem ponad 1000 km, przeważnie z plecaczkiem i tankbagiem a zmęczenia nie czułem.Gixerem przeleciałem się po górach (jakieś 150 km) i miałem dosyć bo ręce dostały mocno popalić.
Powiedziałbym nawet,ze f4i jest najwygodniejsza w swojej klasie.
Pozdro!

przez **kosta** » 6/7/2009, 13:28

Pawcio415 napisał(a):Powiedziałbym nawet,ze f4i jest najwygodniejsza w swojej klasie.
Pozdro!

i ja sie z tym zgodze

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 6/7/2009, 19:15

Też się zgodze z kolegami. F4i jest bardzo dobre skonstruowane pod tym względem i nie męczy. Dlatego na pewno bedzie ci na niej lepiej niż na Gixxie.
I proszę was nie mówcie już, że f4 nie jedzie itp. Tak po prostu ma być, tak jest stworzona.

przez **Demotywatrrro** » 7/7/2009, 17:25

I tak na f4 spokojnie odchodzi się od r6, zanim ze sprzęgłem przelecą wszystkie biegi w obawie o swoją skrzynie i przerzucą z jedynki na dwójkę zatykając uszy.

przez SQ » 7/7/2009, 17:35

hehe... dobre!

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 7/7/2009, 19:04

Haha, nie to żebym do kogoś miał pretensje, le gadanie cały czas jaka ta F4i jest mulasta zrobiło sie już nudne.

przez **YZF R1** » 7/7/2009, 19:08

A dlaczego chcesz Gixxa na F4 zamienić....? toż to z Konia karego przesiadasz się na Kundla....

Sorry Limak pełen respect dla Ciebie hehe

Scigacz.pl

Czy dużo bardziej komfortowo jest na hondzie f4i ani jeżeli

Czy dużo bardziej komfortowo jest na hondzie f4i ani jeżeli

Kto przegląda forum