Scigacz.pl

przez **Sonik** » 12/1/2006, 19:57

Siemka

No więc w chwili obecnej mam NSR 125
Ale 125 ccm to już troche mało a że w czerwcu ide na prawko to interesuje mnie coś większego

no i tu pojawia się mój problem :roll:

Mam ograniczonu budżet ( z racji tego że chce też autko

)
do 8 tys. złotych :roll:

Więc co kupić? W gre wchodzi jakieś supermoto a najlepiej ścig.
Co do moich warunków fizycznych bo wydaje mi się że to też odgrywa role mam 187 cm wzrostu ale jestem szczupły ( czytaj nie dużo waże) :wink:

PS nie doradzajcie mi GS-a, nie podoba mi się :wink:

PZDR

przez **BigBiker** » 12/1/2006, 20:18

za 8000zł ścigacz to jakiś chyba z prehistorii, więc nie warto . Co do wzrostu to wal to

przez **Sonik** » 12/1/2006, 20:24

Może dam rade do 9 tys. ale to już max. chyba że zrezygnuje z samochodu ( w co wątpię) a mam tylko tyle ponieważ moi starsi są przeciwni temu abym kupił coś większego :roll:

i nie chcą mi dołożyć kasy.
Nie da rady za te kase jakiejś F2, starszego GSXR-a czy ZXR-a ???
Może być nawet coś sportowo- turystycznego jako że do tej pory mam doświadczenie tylko ze 125ccm.
Napisałem o warunkach fizycznych bo obawiam się o to że jakaś duża maszyna może być dla mnie za ciężka, czego nie chciałbym,
(ale pewnie da rade się do tego przyzwyczaić)

a za te kase co mam to tylko ciężkie sprzęty są, tzn tak mi się wydaje bo przecież kiedyś motocykle nie były tak lekkie jak dziś :roll:

przez **Pająk** » 12/1/2006, 21:15

a dasz sobie rade z 200 kg w stanie gotwym do jazdy ?
też jestem twojego wzrostu szczypły i radziłem sobie z gsx-r 750 1991
a za te kase możesz już taki kupić może nawet nowszy tyle ze w pżypadku tego modelu kazda kolejna wersja była cięższa od poprzedniej az do 96 roku
więcej na ten temat w świecie-motocykli nr8 (142) z 2005r

przez **slavko** » 12/1/2006, 21:30

Sonik napisał(a):Nie da rady za te kase jakiejś F2

To akurat może Ci się udać, ja za swojego dałem 9200

przez **Sonik** » 12/1/2006, 21:36

Czyli jednak da się wyrwać taniej F2

cieszy mnie to

Czy podołam 200 kg. sam nie wiem hm...... w sumie to tak jak NSR z cięższym pasażerem
(oczywiście wagowo

) a w tym przypadku dawałem rade

Tylko czy podołam takiemu GSXR-owi 750 ?? Nie wiem czy to nie za dużo??

przez **Pająk** » 12/1/2006, 21:47

właściwie te 200kg czuć tylko gdy się go z ziemi podnośi ale wtedy to trzeba 2 osób zeby nienabawić się przepuchliny a z mocą niebędzie tak strasznie bo ma tylko jakieś 120 km dodatkowo jest stabilny i raczej niezbyt skory do podnoszenie koła w góre

Scigacz.pl

Doradzcie!!

Doradzcie!!

Kto przegląda forum