Honda CM 400 (NC01) - zakup, kilka pytań.

[RazieL]

Witam
Mam okazję kupić od znajomego Honde NC01. Cena okazyjna (1500zł, motorek ze wszystkimi dokumentami, zarejestrowany i opłacony). Jest drugim właścicielem w Polsce(pierwszego również znam), pojazd jest z Niemiec. A teraz moje pytania:
-motorek podobno jest na chodzie (to akurat można sprawdzić odpalając go), ale coś w silniku jest uszkodzone(jak to mówi sprzedawca "Nie wiem dokładnie, ale chyba panewki siadły"). Da się jakoś, bez zbytniego rozkręcania określić czy to właśnie panewki? Ile może kosztować ewentualna wymiana/regeneracja(?) (zaznaczam, lubię szperać w sprzęcie i prawdopodobnie robił bym to samemu, no chyba ze to jakoś bardzo skomplikowane)?
-co jeszcze sprawdzić, przeglądnąc, o co zapytać itp.?

Głównie do zakupu zachęca mnie ta cena, no i znajomość "życia" Hondy po sprowadzeniu do Polski.
Pozdrawiam.

P.S. Z tego co kojarzę, poprzedni właściciel miał drobną wywrotkę na tym właśnie motocyklu. Co mogło zostać uszkodzone/wygięte?
P.S2. Właśnie rozmawiałem ze sprzedającym i mówił, że robił motorek dla siebie(w co akurat jestem w stanie uwierzyć - znajomy) i do zrobienia jest tylko to "coś" w silniku. Motorkiem da się jeździć, tylko po nagrzaniu traci moc.

[marcinhc]

Powiedz, ze jesli to tylko tyle i po naprawie silnik bedzie chodzil jak marzenie, to niech naprawi i ty kupisz za kase wyzsza o koszt naprawy.

[ofman]

Powiedz, ze jesli to tylko tyle i po naprawie silnik bedzie chodzil jak marzenie, to niech naprawi i ty kupisz za kase wyzsza o koszt naprawy.

no co racja to racja...
a co do majsterkowania... panewek sam nie naprawisz... po pierwsze musiałbys oddac wał do szlifowania (jezeli nie chcesz kupowac nowego..)
kupic nadwymiarowe panewki, podtoczyć je na wymiar odpowiadający wałowi po szlifie... sam tego nie zrobisz.. musialbys oddac do specjalnego zakładu... to napewno kosztowaloby mniej niz kupno nowego walu z panewkami, pod warunkiem ze to panewki sa przyczyną utraty mocy...
skończenie panewek możesz rozpoznac po stukach jak odpalisz maszyne... po nagrzaniu stuki powinny byc mocniejsze..

[RazieL]

No tak, ale cena jest bardzo ciekawa, a jak wcześniej pisałem właściciel nie ma czasu na jazdę, a co dopiero naprawę. Zna ktoś może koszty kupna nowego wału, bądź szlifowania starego i ogolnie ile mógłby wynieść taki remont, zakładając, że to tylko panewki?
pozdrawiam.

[RazieL]

Oto fotki motocykla. Stan wizualny dobry .
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e67b7d1f54b088f4.html (otwórz link)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2f415ad2d52e1097.html (otwórz link)

Dodam, że ta informacja o uszkodzonych panewkach nie jest pewna! Co jeszcze może być przyczyną straty mocy po zagrzaniu?

[icid]

Słuchaj i zapamiętaj panewek sie nie naprawia i nie regeneruje bo w japończyku i tak za chwile sie rozsypią to nie maluch że przeszlifujesz wał założysz panewki i będzie bajerek. Znajomy sprzedał ostatnio gpz 750 ładniejszego od tej hondy 10 razy i też za 1500 zł bo panewki po regeneracji i szlifie wału wytrzymały od startu ze świateł do wrzucenia trójki a drugiemu znajomemu wytrzymały 600 kilometrów super delikatnej jazdy. Szkoda zabawy bo kupisz sobie kłopoty.

[RazieL]

No rozumiem, czyli jedyną możliwością naprawy jest wymiana wału z korbowodami i panewkami? Ile może wynieśc koszt takiej "zabawy" ?
Jeszcze raz zaznaczam, że uszkodzenie panewek nie jest pewne, nie "słuchałem" jeszcze silnika.

[Adam M.]

Jezeli silnik po nagrzaniu traci moc to czeka cie pewnie remont gory silnika, a nie panewek.
Bez ogladania i przejechania sie nie ma co gdybac.

Adam M.

[icid]

Trudno powiedzieć ale wymiana wału z panewkami to też nie jest rozwiązanie na długo, bo każdy wał jest osiowany i pasowany w danym silniku, więc po przekładce jeździ dłużej niż po szlifie co nie znaczy że długo Jeśli wymiana wału to gra jest nie warta świeczki, chyba faktycznie było by lepiej gdyby była to góra silnika wtedy coś dało by sie z tym zrobić.

[WENICJUSZ]

Witam napewno nie warto ci tego remontować!!!
Jesli wał do wymiany to koszt ponad 4000 + panewki.
lepiej kup sprawny. masz tu pare linków:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M665344
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M669648

pozdrawiam (dobra rada- nie napalać się tak przed kupnem- to szkodzi)

[RazieL]

WENICJUSZ, nie wiem skąd wytrzasnąłeś taki koszt remontu, skoro silniki do tego modelu(takie same jak w CB400) widzialem za 500-1000zł (oczywiscie używane). Nie mam zamiaru jechać również po motocykl kiluset kilometrów. Ten mam "na miejscu", za niską cenę. Nie jest on również moim wielkim marzeniem, bo zdecydowanie bardziej podobają mi się nakedy, czy turystyki. Chce go kupić, bo wiem od kogo kupuje, mam możliwość sprawdzenia jego stanu. Pytanie zadałem tylko po to, aby dowiedzieć sie więcej na temat panewek i innych możliwości uszkodzenia. Na razie nic nie kupuję - najpierw musze się przejechać i posłuchać pracy silnika. Prawdopodobnie dźwięk również nagram, żeby mógł posłuchać go ktoś, kto lepiej sie na tym zna(wiem, nagrany a realny dźwięk to nie to samo).
Jak tylko dowiem się czegoś więcej to oczywiście napiszę .

[skwy]

Witam napewno nie warto ci tego remontować!!!
Jesli wał do wymiany to koszt ponad 4000 + panewki.
lepiej kup sprawny. masz tu pare linków:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M665344
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M669648

pozdrawiam (dobra rada- nie napalać się tak przed kupnem- to szkodzi)

Niestety ma kolega racje taki jest koszt części zamiennych.Jak nie wierzysz to jeden telefon do hondy i dowiesz sie sam.
Na twoim miejscu kupił bym drugi dobry silnik włożył i jeździł.
Choć ktoś zaraz powie że ten drugi może być miną.?
Najlepsze wyjście to kupić nowe części i naprawić silnik ale taka operacja grubo przewyższy wartość tego motorku.

[icid]

Prawda jest brutalna, takich motocykli sie nie naprawia bo wymiana byle czego przewyższa wartość moto Jak trafisz dobry silnik za 500 zł to jeszcze opłaca sie pobawić inaczej nie warto.