Scigacz.pl

przez **CalibraHunter** » 21/2/2008, 21:59

Ludzie, pomozcie mi :cry:

Przeciez kazde zawieszenie da sie troche obnizyc...

przez **Piankowy Marynarzyk** » 21/2/2008, 22:14

Kurcze Patty jaki problem ,Wroclove to takie fajne miasto

jedz i zobacz ,przymierz gdzies w komisie

a noz moze cos innego sie trafi

przez **Kedar-88** » 21/2/2008, 22:17

ejjjjjjjj!!!!!!!....bo to się zaraz w kłótnie przerodzi.....fakt bandyta ma dużo plusów, ale niestety nie dla kobiety....jakbyś była bardziej doświadczona to zaproponowałbym Ci szerszenia, może wydaje się to absurdalne....ale ten motocykl jest dużo mniejszy i lżejszy.....problemem stanowią tylko "kuce"

przez **icid** » 21/2/2008, 22:24

Wiesz co Meciek nie zabieraj jej marzeń bo to najgorsze co można zrobić, niech kupi załóż jej gmole, z tego co wiem jesteś niezłym bikerem więc skoro ona nie ma wielkiego doświadczenia to pozwól jej korzystać z twojej wiedzy i poprostu naucz ją jeździć. Rozumiem gdyby miała sie uczyć sama ale przecież nie ma lepszej opcji niż nauczyć sie od kogoś bliskiego. A jak ma sobie zrobić krzywde to gs 500 jest dostatecznie szybki żeby połamać sie tak samo jak na bandicie i do tego wcale nie jest dużo lżejszy.

przez **PavloRBR** » 21/2/2008, 22:27

icid -- popieram

przez **Kedar-88** » 21/2/2008, 22:35

Fakt marzeń nie powinien jej zabierać, ale co on zrobi na to że ten motocykl jest za wysoki na nią??...może go spróbować obniżyć, ale jak to nie wystarczy...

Jeśli chodzi tylko o technikę....to niema problemu...tego się można nauczyć....

przez **icid** » 21/2/2008, 22:40

Patty nie jest jakimś karakanem, zresztą wiem jedno, jak dosięga ziemi palcami jednej nogi to nauczy
sie go trzymać.

przez **bolokolo** » 21/2/2008, 22:51

chyba ten temat jest "zbedny", bo maciek i tak zdecyduje, a nie pati :roll:

przez **johnmichael** » 21/2/2008, 22:52

a ja wam powiem tak: ja mam 168cm wzrostu i smigam bandziorem 600 juz rok prawie.stuknelo mi juz 16000km na budziku i jakos daje sobie rade.w zasadzie teraz moja polowka go ujezdza i jezdzi jej sie swietnie.ja chce sie przesiasc na cos wiekszego(wyzszego), czyli na BMW f800 GS.co wy na to?nie mowcie i nie maccie biednej dziewczynie w glowie.patty jestem z Toba

PS: to moje pierwsze 'duze' moto

pozdrawiam

przez **bandit'a** » 22/2/2008, 07:50

Ja akutar mam czerwonego bandziora 600 bez owiewek. Kupiem takiego jako drugie moto po virago i trzeba powiedzieć ze to całkiem inna bajka niż chopper. Jednak pomimio tego że ładniej wygląda bez owiewek (przynajmniej dla mnie ) to musiałem kupić szybe bo na dłuższych trasach kark strasznie bolał.
Wracając do wyboru między 400 a 600. Siedziałem kiedyś na bandicie 400 i różnica zwłaszcza w wysokości kanapy jest znaczna. Nie wiem ile ta patty ma wzrostu ale jak moto będzie dla niej za wysokie to sie niepotrzebnie bedzie męczyć. Nie mówiąc o nieplanowanych wywrotkach przy parkowaniu. Poza tym, moto co ma 78 KM na początek może być za mocne. Fakt że zabić sie moża nawet na simsonie, ale na początku trzeba sie nauczyć jeździć zeby te kuce móc wykorzystać. A bandzior 400 tez ma cztery gary i fajnie wygląda.

przez **Genji** » 22/2/2008, 08:14

Patty, widzę że z B4 będziesz nieszczęśliwa - bo to taki gówniarz co ;-)

?
Nie zgadzam się - to świetne moto. Drogi serwis i problem z częściami to mit a startem na światłach zaskoczysz niejednego zmęczonego B6.
Najlepiej przymierz się do obu i zobacz na którym czujesz się pewniej. Meciek nie chce dla Ciebie źle - martwi się chopina - i dobrze! B6 to klocek i możesz się nieźle umęczyć. Pamiętaj, że B4 po 5 latach mniej straci na wartości od swojego większego brata. Pozdr.

przez **Grubas** » 22/2/2008, 09:59

B600 to chyba jednak za dużo na 1 moto. Mącicie w głowie dziewczynie i zaraz zaproponujecie Hajkę. Ostatnio musiałem awaryjnie hamować przy prędkości 5-10 km/h (za blisko jechałem po ruszeniu na światach). Pech chciał, że było mokro i jechałem po białym. No i uślizg przodu. Moto mi się tak przechyliło, że zatrzymałem ok. 10 cm przed przybraniem poziomej pozycji. Qrcze nawet nie wiecie jak mi wyszły oczy na wierzch jak go dźwigałem. Ale nie chciałem puścić, co by się nie poobijał.
Piszę ten przydługawy wstęp by uświadomić, że nie zawsze da się kontrolować wszystko i sprzęt nieraz wyjdzie spod kontroli.
Icid, Meciek nie chce zabierać jej marzeń! Niech się dziewczyna podszkoli. Nie zrobi sobie krzywdy, nauczy się i będzie spełniała marzenia. Do cierpliwych świat należy. Czy może ma się rozwalić, a w najlepszym razie zniechęcić i w ten „sposób” spełnić marzenia?

Patty: Wybierz coś lżejszego i słabszego co nie będzie robiło Tobie problemów. Jak już zaczniesz czuć maszyny tak jak teraz nawet nie wiesz, że to jest możliwe, to i siodło na wysokości 1,1m będzie ok. Cebulka czy GS są brzydkie. E…. Wywalisz to na złom lub sprzedasz za rok. Co się nauczysz będzie Twoje i nikt Tobie tego nie zabierze. Z resztą jest kupę innych mniejszych sprzętów.

Jesli Bandyta to 400.

przez **.OUTLAW.** » 22/2/2008, 13:57

ku.... moze odrazu do zakonu wstąpcie i zaproponujcie jej 50cc bandit to potwór moca ziaja na każdą srtrone, smieszne glupoty piszecie jego wada to tylko waga (widzialem ze z gsxxem nie dawalaś sobie rady z banditem tymbardziej nie dasz bo jest duzo cieższy)a moc jest ok , nie jest ona dostępna tak jak w vkach od samego dolu, ja bym sie przejął tylko jego wagą niczym wiecej jezeli maciek sie nie zgadza na 600 to bierz gs500 wcale nie jest obciachowy bardziej od bandita 400 ciekawy jestem jak niedaj boże zaliczysz szlifa na tym bandycie 400 gdzie kupisz do niego czesci, z klasy 500 najładniejszy moim zdaniem jest kawasaki zephyr 550

kurde kółko różańcowe sie znalazło

przez **Grubas** » 22/2/2008, 14:07

.OUTLAW. IlE mAsH LaT i J@Ki Ma5h MoTóR? PrZejEcHaleŚ jUsH TySiąc km?

przez **.OUTLAW.** » 22/2/2008, 14:17

15 wsk

przez **turboponczek** » 22/2/2008, 14:22

╙
╙ ╙

przez **MadboY** » 22/2/2008, 14:39

turboponczek napisał(a):1. GS500 jest obciachowy - tu sie zgodze z przedmówca.
2. Zadna filozofia postawic bandita na nóżce centralnej, nawet dla laski bo przecie wystarczy tylko na niej stanąć joł. Moze nie problem dla mnie bo waże 100kg
3. GS500 w wersji z owiewkami jest jeszcze bardziej obciachowy.

Bieri B6 i nara.

a na czym polega ta obciachowosc..? Ze za slaby, brzydki czy co jeszcze..
Obrazek

Najpierw doradzilem B6, ale nie przemyslalem ze dla dziewczyny faktycznie moze byc za ciezki. Zalany GS to kolo 200kg, wiec Bandit tym bardziej moze przewazyc w nieoczekiwanej sytuacji jak to Grubas napisal.
Szkoda ze w gre wchodzi tylko Bandyta, bo 400 bylby lepszy do jazdy na pewno, ale jakos za malo popularne to to jak na moje oko.
Moze jednak Patty powinnas spojrzec w strone jakiejs lzejszej 500ccm?

przez **turboponczek** » 22/2/2008, 15:05

╙
╙ ╙

przez **MadboY** » 22/2/2008, 15:16

To, ze Tobie sie nie podoba to ok. Kazdy ma swoj gust i inne odczucia estetyczne. Ale nazywanie czegos mianem "obciachowego" to moim zdaniem cos wiecej niz "nie podoba mi sie"... ale ok. Widac mamy odmienne rozumienie tego pojecia. Nie ma co offtopowac.

przez **icid** » 22/2/2008, 15:29

No cóż ja po tym sezonie zostawiam zzr 600 dla mojej żony, jest troche ciężki ale w końcu to ja czuje sie odpowiedzialny za jej moto edukacje i uważam że na kursie nie nauczy sie niczego ale ja zamierzam nauczyć ją jeździć na 600, poza tym zygzak jest troche mocniejszy od bandita. Moje zdanie jest takie że skoro chce bandziora 600 i kupuje go za swoje pieniądze to meciek powinien ją nauczyć, jak to powiedział kononowicz ,, od tego oni są, od tego są oni!''

Scigacz.pl

Bandit 400 czy 600? Skomplikowany problem.

Kto przegląda forum