transport motocykla

[_cichy_]

Witam,

Szukam osoby, ktora bylaby wstanie pomoc mi w przetransportowaniu motocykla. Najlepiej by bylo gdyby ktos mial taka przyczepke, ale mysle, ze w jakims busie tez daloby sie to jakos sensownie zabezpieczyc i przewiezc.

Z Wroclawia do Nysy, w jedna strone 100 km. Moze ktos sie wybiera w najblizszym czasie w tamte rejony i mozna by sie jakos dogadac.

Z gory dziekuje za wszelkie info.
Pozdrawiam.

[spazz]

100 km? to trza siadac i jechac zadan odleglosc.

[P_R_O_T_E_Z_A]

100 km? to trza siadac i jechac zadan odleglosc.

zgadzam się tym bardziej że pogoda jest do przyjęcia ostatnio (przynajmniej u mnie) , jeśli nie masz prawka lub czegoś w tym stylu to zagadaj z właścicielem niech ci podwiezie.

[the69x]

Tak jak koledzy radzą, wsiadaj na moto i jazda... Ja przedwczoraj przejechałem nowym moto kupla 150km w nocy w temp około 0'C, nie było źle mimo że to Bandit N więc żadnej owiewki

[konarek]

no koledzy maja racje, 100km?
ale skoro pytasz, to napisz do nich maila podadza ci cene http://inter-motor.pl (otwórz link)

[_cichy_]

Hehehe, niejasno napisalem (w zasadzie wcale nie napisalem najwazniejszego)

Spokojnie bym jechal sam nie boje sie niskich temperatur (choc rodzina i znajomi krzywo sie na mnie czasami patrza, bo wole jechac na moto nawet jak jest chlodno, niz w "cieplym" autobusie). Wracajac do tematu.

Moto mam uszkodzone, konkretnie skrzynia biegow (prawdopodobnie wodziki). Wiec nie moge nim jechac, bo uszkodze calkowicie skrzynie i nie bedzie co naprawiac.

Dlatego wlasnie potrzebuje przewiezc go na przyczepce badz w busie.

[P_R_O_T_E_Z_A]

Nie masz w okolicy wypożyczalni przyczep ?? Furę z hakiem łatwiej znaleźć jest dużo opcji to nie jest jakaś makabryczna odległość jak bym wpadł w szał to nawet na jakiegoś busa bym go wprowadził pasami przypiął i do domu, lub od biedy bym go wprowadził siadł na nim przedni hebel złapał i sie jedzie do domu na pace w kalesonach , śpik wargę rozcina ciemno jak w .......pie Ach te uroki motoryzacji