Zobacz wątek - Uwaga Skradziono Yamahe R1
NAS Analytics TAG

Uwaga Skradziono Yamahe R1

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Postprzez Cezarjusz » 22/7/2007, 12:50

Mozna tez mu dac sie przejechac moto dopiero jak da kase i juz :)
<zx12r> / <Suzuki dr 650>

"Moja ulica murem podzielona
Świeci neonami prawa strona
Lewa strona cała wygaszona
Zza zasłony obserwuję obie strony "
Avatar użytkownika
Cezarjusz
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 550
Dołączył(a): 9/6/2007, 20:08
Lokalizacja: Warszawa


Postprzez falubazfan1 » 22/7/2007, 16:17

to byl teren zamknety ;/ tylko kurwa nie widzialem tej jednej malej luki;/
nawet na mysl mi nie przyszlo ze mozna nia wyjechac;/

ale pytajcie kogo mozecie moze ktos cos bedzie wiedzial na ten temat
falubazfan1
Świeżak
 
Posty: 19
Dołączył(a): 20/7/2007, 10:32
Lokalizacja: Zielona Góra


Postprzez Lucek » 22/7/2007, 16:29

po brzesku jeździ w takiej kolorystyce r1 :) tylko już chwile tylko niewiem dokładnie ile ;) jak ją zobacze to się jej przyjźe bo dość czesto ją widze bo to znajomy kumpla ma ją :) ale wątpie by to była twoja bo ma blachy na kbr


dodano a i chyba ta jest 600 :)
Lucek
Świeżak
 
Posty: 110
Dołączył(a): 9/7/2007, 19:33

Postprzez Traperoso » 22/7/2007, 16:42

Nigdy w zyciu nie dam sie przejechac kolesiowi jak mi nie da depozytu... Dac komus przejechac sie na motocyklu BEZ NICZEGO!!!!! BOG WAS OPUSCIL CHYBA!
Kawasaki ER5 2005
Avatar użytkownika
Traperoso
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1645
Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Lucek » 22/7/2007, 18:24

no chyba ze kgoś dobrze znasz itp ... to wtedy ok :) ale jak nieznasz to nie ma ch** ;) a co do tego to jutro obejrze tą r1 i przyjże się temu co pisałeś na początku pozdro ;)
Husqvarna TE 250 i co tu dużo mówić :)
Lucek
Świeżak
 
Posty: 110
Dołączył(a): 9/7/2007, 19:33

Postprzez algaspzoo » 22/7/2007, 18:47

Dlatego zasada jest jedna. Jeśli koleś chce sie przejechać to pieniadze do ręki i wtedy może wsiąść na sprzęt. Od lata stosuje tę metode. Jak jest konkretny klien\t to się zgodzi, a jak oglądać bez kasy lub złodziej to nawet sobie nie wśiądzei na sprzęta.
algaspzoo
Świeżak
 
Posty: 19
Dołączył(a): 25/1/2007, 18:56

Postprzez rafi » 22/7/2007, 20:56

mateo Fazer 600 napisał(a):dlatego na przyszłość jak ktoś z nas będzie sprzedawał moto trzeba najpierw wziąć dowód osobisty od tej osoby która chce przetestować maszynę

\
dowód sobie możesz wsadzić. podróba 500 zeta kosztuje, a nawet jak to byłby oryginał to koleś zeznaje że mu ktoś podprowadził i dupa.

jak kupowałem moto, to gość zarządał kasy na zastaw. jak kumpel stwierdził, że "jest się czymś przejechać", dałem kasę i dopiero pojechał na testy.

Jeśli będę sprzedawał, to tylko tak samo: podoba się, chcesz kupić? nie znasz satnu technicznego a chcesz się przejechać? daj kasę, powoź się, jak pasuje to bierz. jeśli nie to sorry.


Nie masz na kaucje?

Po co mi zawracasz dupe??????????????????
A świstak siedzi ... bo sreberka były kradzione
Avatar użytkownika
rafi
Świeżak
 
Posty: 52
Dołączył(a): 22/4/2007, 22:16
Lokalizacja: Piotrków T.

Postprzez joul » 23/7/2007, 01:24

Święta racja ..mnie głupiemu nie wpadło do glowy ...kur :lol:
żeby w ten sposób sie zabezpieczać sprzedajac sprzęta
GS500E
-----------------------------------
Obrazek (otwórz link)
Avatar użytkownika
joul
Świeżak
 
Posty: 30
Dołączył(a): 1/6/2006, 13:54
Lokalizacja: Żychlin (k. Konina)

Postprzez mateo Fazer 600 » 23/7/2007, 09:19

falubazfan1 nie wiem czy to może jest ważne ale ten kolo co ci podpierdoli. moto może uciekał w kasku srebrnym lub szarym marki SHARK ????
mateo Fazer 600
Świeżak
 
Posty: 350
Dołączył(a): 18/7/2006, 12:25
Lokalizacja: częstochowa

Złodziej powinien otrzymać ostrzegawczy strzał w tył głowy..

Postprzez Partyzant87 » 23/7/2007, 09:51

Wiem co oznacz utrata motocykla, bratu też kiedyś podsowiecili nówkę Italieta Dragstera. Tak jak na codzień nie lubię skuterów to wtedy byłem gotów oskalpować za kradzież. Najgorsze, że człowiek ciężko pracuje żeby mieć wymarzony sprzęt a gdy już to się udaje ktoś przychodzi jak po swoje nie licząc się z niczym. Jeżeli tylko zauważę to napewno Cię powiadomię. 3maj się nie daj się Kamracie!
Nie muszę się ścigać, aby pokazać, że jestem lepszy! ;) | | http://www.polskajazda.pl/Profil,Jawa,3 ... T,600/7777
Avatar użytkownika
Partyzant87
Świeżak
 
Posty: 16
Dołączył(a): 23/7/2007, 08:30
Lokalizacja: Łódź

Postprzez łysy_głupek » 23/7/2007, 11:19

A tak a propos tej kaucji... To, że koleś może Wam uciec na maszynie w trakcie jazdy próbnej to pół biedy. A co będzie jak się w czasie próby rozkwasi razem z maszyną?

Kaucja to podstawa :-) (to tak na przyszłość)
będzie co ma być... nie ma się co spinać...
łysy_głupek
Świeżak
 
Posty: 97
Dołączył(a): 28/9/2006, 15:45
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez falubazfan1 » 23/7/2007, 12:23

uciekł bez kasku...
falubazfan1
Świeżak
 
Posty: 19
Dołączył(a): 20/7/2007, 10:32
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez Valentino-Rossi-46 » 23/7/2007, 13:17

falubazfan1 napisał(a):to byla przygotowana akcja

zadzwonil do mnie koles i powiedzial ze kupuje motor na 100% tylko musze go przywiesc do komisu (jakies 100 km zwracal koszty transportu)
i komis udzieli mu kredytu tylko musi zobaczyc ten motor zalezalo mi zeby sprzedac ten motor wiec nienamyslajac sie wsadzilem go na busa i zawiozlem koles po przejechaniu kilku okrazen probnych poprosil o jeszcze jedno okrazenie no i uciekl;/ ***;/ zastawilem z kiolesiem wjazd autem ale byla mala szpara miedzy barierka amurem ktorej nie widzielismy nie przyszlo nam nawet na mysl ze moze uciec prawdo podobnie szybko wjechal na jakiegos busa i musieli go busem gdzies zawiesc bo ttam bylo doslownie 0,5 litra paliwa no a nasza ukochana policja przyjechala po 20 minutach pytajac sie 6 razy jaki byl kolor motocykla...;/

Ale jak? Koleś przyjechał sam zostawił samochód na parkingu przyszedł z buta i odjechał... czy byli z nim jacyś koledzy czy coś
Avatar użytkownika
Valentino-Rossi-46
Bywalec
 
Posty: 570
Dołączył(a): 2/12/2006, 20:04
Lokalizacja: Wyrzysk

Postprzez falubazfan1 » 23/7/2007, 13:23

przyszedl ajjj;/
falubazfan1
Świeżak
 
Posty: 19
Dołączył(a): 20/7/2007, 10:32
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez DuneK » 23/7/2007, 13:47

Współczuje...;/
Ja kupowałem moje RGF w zeszłym tygodniu, to pierwsze co koleś spisał numer blach na jakich przyjechaliśmy samochodem, a później kaucja i jakieś dwa dowody ze zdjęciem (proste jeśli robią kopie to zazwyczaj jednego dokumentu). I wtedy mogłem się przejechać.
DuneK
Świeżak
 
Posty: 73
Dołączył(a): 14/7/2007, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez hefron » 23/7/2007, 18:30

Sprzedawałem raz motocykl i szczerze mówiąc nie zastanowiłem się żeby tak wszystkiego dopilnować. Na moje szczęście pokazywałem sprzęta na zamkniętym parkingu podziemnym więc głupi ma szczęście. Szkoda, że musimy się uczyć na Twoich błędach, ale cieszę się, że napisałeś to wszystko tutaj. Czasami trzeba powiedzieć coś oczywistego żeby dotarło, tak jak do mnie teraz. Z reguły ufam ludziom i pewnie tak samo dałbym się wydymać :?
Avatar użytkownika
hefron
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1394
Dołączył(a): 11/5/2006, 13:53
Lokalizacja: Suchowola

Postprzez Bigkay » 25/7/2007, 07:57

hefron napisał(a): Z reguły ufam ludziom i pewnie tak samo dałbym się wydymać :?

Zgadzam sie z hefronem normaly czlowiek nie mysli ze taki sk..iel przyjdzie jak po swoje.
A tak na marginesie to jak sie ustrzec przed kupnem kradzionego sprzeta?
Szczegolnie chyba sprzeta sprowadzonego z zza granicy? Czy jest jakis sposob zeby sprawdzic czy moto jest na 100% czyste?
Bigkay
Świeżak
 
Posty: 6
Dołączył(a): 20/7/2007, 13:48
Lokalizacja: Wawa

Postprzez łysy_głupek » 25/7/2007, 09:05

Bigkay napisał(a):A tak na marginesie to jak sie ustrzec przed kupnem kradzionego sprzeta?
Szczegolnie chyba sprzeta sprowadzonego z zza granicy? Czy jest jakis sposob zeby sprawdzic czy moto jest na 100% czyste?


Przy sprowadzaniu z zagranicy nie wiem jak to wygląda, ale zanim kupiłem swojego (niodżałowanego) sprzęta w kraju, obejrzałem, spisałem sobie numerki i poszedłem na posterunek Policji. Tam podałem namiary na maszynę i poprosiłem o sprawdzenie czy nie jest kradziony. W efekcie dostałem pisemko z Policji, że "pojazd nie figuruje w wykazie pojazdów kradzionych" czy coś w tym stylu... owszem, pewności nigdy nie ma, ale przynajmniej wiem, że tyle da się zrobić.
będzie co ma być... nie ma się co spinać...
łysy_głupek
Świeżak
 
Posty: 97
Dołączył(a): 28/9/2006, 15:45
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez falubazfan1 » 27/7/2007, 21:30

no wlasnie zabardzo ufamy ludzia... mam nadzieje ze kiedys go dorwe bo na odnalezienie motocykla juz nie licze..;p
falubazfan1
Świeżak
 
Posty: 19
Dołączył(a): 20/7/2007, 10:32
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez karskot » 27/7/2007, 22:08

ale akcja, a nie myslałeś o stworzeniu takiego portretu pamięciowego może masz kogoś znajomego kto bardzo dobrze rysuje, albo w lokalnym domu kultury( o policji zapomnij to poprostu debile którzy myślą że sa po to żeby ptotokół spisać) można by taki portret tego gnoja zamieścić, aha i zobacz czy tam gdzie go sprzedawałeś nie ma w pobliżu jakiegoś banku, albo stacji paliw czegos gdzie mogłyby byc ewentualne kamery, ja piernicze zwinąc motor to jak przelecieć dziewczyne najlepszemu kumplowi tego sie poprostu nie robi
Avatar użytkownika
karskot
Świeżak
 
Posty: 126
Dołączył(a): 19/4/2007, 21:43
Lokalizacja: Friedersdorf

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Motocykle



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości




na gr