Scigacz.pl

Nie zapominajcie, że sporo tych 250tek jeździ nadal w Japonii/Australii/NZ. Części do nich cały czas są. Trzeba je brać z aso i czekać cholernie długo, ale takie są konsekwencje posiadania egzotyka. A części eksploatacyjne są zawsze dostępne.

A jak padnie silnik... Cóż, wrzuci się Loncina 250:)

Większe pojemności mają bardziej basowy ryk, który jest bardzo fajny, ale obsłuchany:)
Ja bym chętnie wziął tego bandziorka, ze względu na egzotykę właśnie. Potencjalne problemy są do rozwiązania, chyba, że silnik padnie. Ot, kwestia gustu.

Nie rozumiem, czemu miałbyś go nie wziąć. Z częściami owszem, jest problem, ale to nie znaczy, że nie są dostępne. Kiedy robiłeś przy japońcu coś więcej, niż rzeczy eksploatacyjne? Jeśli cena jest dobra to ja bym brał. Choćby po to, żeby mieć coś innego, a jednocześnie dobrego. A możesz dojeżdżać do...

Jeśli podoba Ci się Inazuma to sprawdź też Zephyra 550/750.

Ja tam jestem fanem Jabłuszka Sandomierskiego:) A do tego kotwicówka (tzw cukierek):)

To, że nie przeszkadza, to dobre podejście. Popatrz na wszystkie 500tki. Jak lubisz bardziej nowoczesne golasy to hmm, Kawasaki ER6 się łapie. Ta Mt03 to super fajne moto, ale jak masz zamiar śmigać dłuższe trasy to zastanów się nad czymś 2-4 cylindrowym.

Fazer, rocznik 2003 i zblokować go.

@henio - te niskie wartości oktanowe są podane dla moto na rynek USA chyba, oni tam inaczej trochę liczbę oktanową przeliczają, ale nie jestem do końca tego pewien. Paliwo typu premium jest o tyle fajne, że nie masz po nim syfu w gaźnikach, ja w swojej 250tce zrobiłem 9000km i po wyjęciu gaźników me...

Przyrostu mocy nie masz żadnego, jedyne na co liczba oktanów ma wpływ to spalanie stukowe. Natomiast warto lać to paliwo, a to z tego względu, że w paliwach premium z reguły nie ma biododatków.

Omijaj chinole. Wierz mi, będziesz żałował. Po pierwsze, będzie się psuł. Po drugie, będzie słabo złożony. Po trzecie, nie odsprzedasz go, a jeśli juz to za czteropak piwa.

Używana Japonia to dużo lepsze rozwiązanie.

http://www.youtube.com/watch?v=KzbcIgfwK5I

Pomyśl nad pierwszymi Fazerami i SV650. Za 5k myślę, że da radę wyrwać sztukę w przyzwoitym stanie technicznym.

Jeśli chcesz jeździć tylko po mieście to się tej 125tki nie wstydź. Ja gdybym nie musiał dzień w dzień dojeżdżać ekspresówką 30km do pracy oraz czasem na mazury to mojej Ninjy 250 bym nie sprzedawał.

Retbike na 100%.

Wykup kilka jazd w jakiejś szkole i wystarczy do nauki jazdy manualem. Ale ja i tak wolałbym zrobić a2.

Kask - Uvex Enduro Kupiłem model enduro, gdyż nie wiedziałem, czy zdecyduję się na małą Ninję czy na Transalpa. Wybór mogę śmiało określić jako trafiony. Względnie lekki, dość cichy, bardzo wygodny. Wypinana podpinka i mega fajna szybka, która nie paruje praktycznie nigdy, mimo braku pinlocka. Do t...

Sharki mają w Skuter-pasji na ul. Warszawskiej w Kielcach. Podjedź, przymierz.

Ja swojego Uvexa Enduro wyrwałem za 400zł, biorąc pod uwagę, że nowy kosztował wtedy przynajmniej 800zł to niezła promocja. Uvexa Boss 525 Polyvision z szybką polaryzacyjną można na fc-moto.de wyrwać za 100 euro. Uvexy są projektowane z myślą o okularnikach, ja nigdy nie narzekałem, chociaż i tak sz...

Mam Pumy Roadster z gore texem i jakość wykonania jest tip top, nie pływam w gorące dni, nie przemakają, ale poniżej 10 stopni jest w nich chłodno. Więc myślę, że jeśli skusisz się na Pumy to niezadowolony nie będziesz, nie wiem tylko czy w tych testastrettach jest opcja gore tex.

Jeśli chcesz latać i w teren i po szosie, to dt125 jest świetnym wyborem, tylko trzeba jeszcze trochę kasy na koła supermoto wydać:)
Jeśli chodzi o bezawaryjność - japonia, jeśli dbasz to będzie naprawdę długo jeździł bezproblemowo.

Yamaha FZR 600 4jh. Honda RVF400. Kawasaki GPZ 750 turbo/GPZ 900/H3. Wszystko Moto Guzzi. Goldwing przerobiony na golasa:)
Można by długo tak wymieniać. Jakiś konkretny styl Cię bardziej pociąga niż inne?