Scigacz.pl

Ja kupiłem naxę f10 za 190 zł i naprawdę mocny, spadł przy 70 km/h odbijając się o kamienie na piaszczystej drodze i ledwo się wizjer porysował. Przewróciłem się z nim na schodach upadając na niego całym impetem ciała i nic. Kask cały. Polecam.

trzeba sprawdzać po kolei, świeca, gaźnik, jak już nic nie zostanie to obejrzyj tłok. ciężko cokolwiek stwierdzić z opisu

Coś słyszałem o tym że są dość awaryjne ale myślę że gorzej od chińczyka nie będzie.

Nie wiem czy w 4t się coś znajdzie, ja mam zippa pro 50 i jest bardzo ekonomiczny ale trzeba o niego dbać.

myślę że po 1 km nie powinno nic się stać ale jazda bez nich nie jest dobrym pomysłem

myślę że to przerywacz

Dla mnie ekonomia zwycięża i kupiłbym yzf 125r

1. Zipp pro 50
2. 178 cm
3. lekko ugięte kolana

Myślę że gs 500 będzie lepszym wyborem. Podobno są bardzo bezawaryjne

Brat ma taką jakby przejściową f2/f3. jest to w połowie f3 a w połowie f2 i czacha jest of f2. Z tego co wiem to powinno pasowac

Moim zdaniem to bez sensu. Chyba że ktoś lubi maxi skutery ale ja bym wolał zainwestować w prawko A2 lub A jeśli masz już lata i kupić sobie wymarzoną maszynę bez ograniczeń Maxi skuterem jest wygodnie jeździć po bułki ale nie zastąpi magii manualnej skrzyni biegów.

1: 178 cm wzrostu
2: zipp pro 50 (przód obniżony o 3 cm)
3: Zapewnione minimum komfortu. Całe stopy na podłożu + lekko ugięte kolana