Scigacz.pl

W takim budżecie znajdziesz Transalpa 650 w bdb stanie i sam zobaczysz, ze to dobry wybór

Albo możesz kupić mocniejszego naked'a jak GSR600 ewentualnie Hornet ale nie będzie tu dużo większej wygody dla plecaczka albo poświęcić moc dla wygody plecaczka i kupić coś typu V-Strom 650, Transalp 700. Musisz się przejechać na tego typu motocyklach (lżejsze "podróżne enduro") i zobaczyć, czy ta ...

Za te pieniądze dostaniesz Transalpa 650. Dasz radę poskromić jego niska moc i wagowo też nie wychodzi źle. Do tego jest wygodnie, a moto nie zachęca do szaleństw z prędkością ponaddzwiękową. Za to jest po prostu fajne i przyjemnie się Trampkiem jeździ.

1: nieoryginalny dekiel prawa strona, kierunki i ogólnie nie wygląda za dobrze.
3: dekiel nieoryginalny prawa strona + przytarty wydech = szlif był
2: wyglÄ…da najlepiej.

Przysiadłem się dziś na kilka motocykli i mimo, że radzę sobie z 230kg motocyklem to duże Varadero to inna bajka... za słaby w uszach jestem żeby tym po mieście jeździć. Sprzęt jest cięzki i wysoki i jak przekroczy pewną granicę pochylenia to utrzymać się go nie da. Natomiast wsiadłem na Trampka 700...

Moim podstawowym powodem zmiany motocykla jest chęć przewożenia częściej plecaczka oraz zwiększenie poziomu wygody własnej. Dlatego myślę, żeby pójść po całości i zakupić Varadero. Pytanie co w mieście, wagi się nie boję, raczej rozmiarów. Z drugiej strony Trójmiasto gdzie mieszkam nie jest tak zako...

Doświadczenie: 7kkm skuter Piaggio 50 6kkm Suzuki GS500F 2kkm Honda SilverWing 600 22kkm Suzuki GSX600F 1998 31lat, 73kg, 182cm Cele jazdy: Na codzień (i mam na myśli rzeczywiście codziennie)) do pracy (raczej mało korków) i pozałatwiać sprawy na mieście, w weekendy dla zabawy po winklach i w fajne ...

Za 5tke spokojnie kupisz GSa, zarejestruj sie na gs500 forum Polska i tam często się coś pojawia.

Ja jeżdzę jajkiem 600 wszędzie: po mieście, wokół komina, turystycznie, na torze też zdarzyło mi się być. W rok 15 tyś., z czego większość po mieście. Wygodnie, 234kg nie jest tragiczne w mieście, wszystko zależy od kierownika. Są lepsze moto do miasta, ale czy są lepsze moto uniwersalne w takiej ce...

Do 5000 to kup moto, które kupuje się na pierwsze moto najlepiej na kat. A2. Czyli GS500. Za 5000 dostaniesz dobry egzemplarz. Sprzedasz na kolejną wiosnę bez problemu.

Honda VT 250 i tyle w temacie. Autor tematu chce nakeda o mocy do 35KM, żeby go nie sponiewierał i proszę bardzo:

http://olx.pl/oferta/honda-vtr-salon-po ... 108d4c85b1

Jak dobrze się czułeś na moto, to możesz sobie sprawić Hondę CBF600 albo Suzuki GSX650F, ale ono jest cięższe.

Może być też starsze jajko na początek, bo dorwiesz za połowę kwoty.

W jeansach nie pojeździsz "całosezonowo" Muszą być najlepiej tekstylne spodnie z ciepłą wkładką i przeciwdeszczową membraną oraz taką przeciwwietrzną. Jeansy ok , ale dodatkowo.

Zrób prawko i kup sobie jakiś dobry pierwszy motocykl, ale na pewno nie docelowy. Masz kasę, kupisz nową 300setkę, spoko, ale jest myślę w 80% prawdopodobne to, że za rok będziesz chciał zmienić na mocniejsze. Kup sobie używaną 500setkę na sezon czy dwa (jak lubisz plastik to polecam GS500F, GPZ500)...

Żaden z powyższych, ewentualnie GSX600F, ale na pierwsze moto jest za ciężki, pozycja jest za bardzo sportowa, ciężko będzie się tobie na nim uczyć no i trzeba być świadomym tego, co się robi. weż 500setkę.

Przy twoim wzroście może wygodniej byłoby na Bandicie.

Dla wysokich jest Honda Varadero 125.

Może wzrostu nie masz dużego, ale waga jest widzę słuszna, to i pewnie siły masz dość, że mógłbyś pokusić się o Bandita albo jajko GSX600F. To są motocykle, w których wszystko zrobisz sam a skonstruowane zostały tak, żebyś przy serwisie miał jak najłatwiej, a nie jak w nowszych motocyklach czy samoc...

Szukaj na polskim forum GSów. Tam użytkownicy sprzedają swoje sztuki, czasem można znaleźć coś sensownego. Generalnie GS to motocykl do nauki więc nie ma żadnego, który nie leżał. Jeśli moto prosto jeździ i nie wygląda jakby było poskładane z 4rech, to skupiłbym się na stanie elementów eksploatacyjn...

Ja jak widzę droższy sprzęt (a 10 koła to mało nie jest), w którym brakuje ciężarka (Suzuki) przy kierownicy, który kosztuje grosze to lampka ostrzegawcza się zapala.