Scigacz.pl

Jak w temacie. Yamaha XS650 1980 rok. Przebudowana.
http://allegro.pl/yamaha-xs650-brat-sty ... 81814.html

a no do zobaczenia! jutro mam nadzieje uda mi sie przeleciec troche po miescie jesli jaja mi nie odmarzna. Co do siodla to takie jak podales zrobi pewnie kazdy z grubsza ogarniety tapicer (ale akurart te co pokazales nie sa najpiekniejsze). Największy problem to z dostępnością sensownej gąbki. Jeśli...

a nie lepiej jak do cafe to jakas bardziej klasyczna kierownice? tu na zdjecu to jakas ace regulowana. u nas raczej niedostepna.
chyba ze cos takiego http://nonstockgarage.pl/index.php?rout ... uct_id=199

Mam Sevenkę z 99r i budżet ok. 2-2,5k które mógłbym w nią włożyć. Myślicie, że za takie pieniądze da się coś sensownego wyskrobać? Lakier, clip-ony, tłumiki, taśma termoizolacyjna na kolektory i smaczki typu lusteka na końcówki kiery. Jeśli chodzi o zadupek to kompletnie nie wiem jakbym miał się do...

The Bad News napisał(a):ten cx to raczej Brat Bobber....

moze i brak ale nie do konca. ja osobiscie nie przepadam za szufladkowaniem do konkretnego stylu. najlepsza zawsze jest mieszanka np. brat cafe

falconiforme napisał(a):Albo kupić gotowy:
http://confederate.com/r131

matko jaki koszmar....

no cx to porzucony projekt to fakt. bardzo tani i prosty. cafe to do konca nie jest bo nie przepadam za przyporzadkowaniem do konkretnej kategorii (wczejsniej wygladal jeszcze mniej cafe - cos bardziej pomieszanie bobbera z cafe). a swiecacych i blyszczacych tez nie lubie za bardzo. zawsze doceniam ...

szprychy w cx to straszna misja. można zrobić ale trzeba rozbierać koła, dorabiać kołnierze itp. ale do zrobienia.

ten cx to akurat bardzo tania przeróbka. mogę komuś wykonać jak chce hehe

dobrze powiedziane!
dla chcÄ…cego nic trudnego.
co do gsx to nie jest tak źle. kilka poprawek i bylaby perełka (mimo, że nie gustuję w takich motocyklach)

i jakim nakładem pracy

Haemophilus napisał(a):Fajne moto nonstock.

Mi bardziej pasi niż ta biała od Czestera

Dzięki.
Ja rozumiem, że niektórym może się nie podobać mój motocykl ale najważniejsze, że mi się podoba i dobrze się na nim czuję!

a jeśli chodzi o tą CX to koszt całkowity razem z bazą to było około 4tys. dupy nie urywa wiadomo - była mocno średnia ale wierz mi, że i tak często ludziom szczęki opadały (ale akurat na tym mi nie zależy - motocykl ma być oryginalny na swój sposob i dobry do zabawy)

no dobra ja i tak widze ze nie da sie was przekonac
oczywiscie macie duzo racji ale nei do konca...
chyba bede musial kiedys cafe zbudowac. a cx to akurat mega nizkobudzetowy projekt (i tez nie doprowadzony do konca)

sorry to byla odpowiedz do fz6

No, szału nima ale szacunek za włożoną pracę. Dla przykładu spójrz, co można zrobić z XS650: http://thekneeslider.com/archives/2008/11/18/xs650-cafe-racer-and-street-tracker-conversions/ Albo z poczciwej CB550: http://thekneeslider.com/archives/2010/07/30/honda-cb550-cafe-racer/ No ale wiadomo, bud...

a o którą ci chodzi bo jest kilka na stronie. tylko jedna była moja

Invinciblee napisał(a):

nonstock napisał(a):to na jakich sprzętach wg. ciebie robione są cafe? oczywiście może nie na wsk ale na staryc motocyklach japońskich i brytyjskich (i bynajmniej nie z lat 90).

Gdzie wsk a gdzie stare angole?

jasne. ale ze wszystkiego się da. widziałeś może customy robione na mopedach? zdziwiłbyś się

haha. no nie chce mi się zbytnio szukać. nie budowałem ale przerabiałem i to dla siebie. jeden "cafe" z hondy cx bedzie latac teraz po warszawie. ale od razu ostrzegam, że nie dokończona, upieprzona jak świnia od latania po szutrach no i nie jestem dobrym fotografem hehe http://stillonwheels.blogspo...

przeciez to nie temat o tym. zreszta nie mam teeraz cafe.