Scigacz.pl

Trojaczki mi się nie urodziły (i mam nadzieję, że długo nie urodzą :shock: ) , ale planowania finansów muszę się pilnować ze względu na rychłą żeniaczkę :D .Nie ukrywam, że VFR szumi mi w głowie od dawna, a CBF wyskoczyła jak królik z kapelusza, bo akurat trafiła się sztuka jak marzenie z gwarancją....

No i właśnie, który wybrać? CBF niezniszczalny a VFR piękny. Dodam, że myślę o przesiadce z GSX 600f 1998, czyli obracamy się ciągle w temacie motocykli szosowo-turystycznych. Zależy mi żeby mój "żywy plecaczek" też miał wygodnie. Między obiema Hondami jest spora różnica w cenie, więc moje pytanie: ...

Ze swojej strony mogę polecić GSX 600F. Moc umiarkowana, jednak masa duża. Mimo wszystko przy odrobinie chęci i rozsądku na 1 moto się nadaje. Zaznaczam jednak stanowczo, że nie dla kogoś kto dopiero skończył 18 lat i zeskoczył ze skuterka!!

Informacja dla osób z regionu piotrkowskiego - jeśli nie masz jak dojechać do punktu krwiodawstwa zorganizuje transport. Nie polecam jazdy motocyklem bo 450ml krwi może osłabić organizm.
Proszę o kontakt za pomocą tego tematu.

Temat mi bliski i w miarę świeży bo nie tak dawno wiozłem GSX 600F ok. 150km. Transportowałem ją zwykła 2m przyczepką marki SAM :lol: . 2 pasy ze ściągaczami, stara kurtka, 2 zbite deski jako najazd i rozważna jazda. Wszystko się da tylko trzeba chcieć i przede wszystkim myśleć, co się wiezie. Mój j...

Każdy kto odda krew musi wziąć kartkę z informacją MARCIN SITAREK SZPITAL WOJEWÓDZKI WE WŁOCŁAWKU. Ja kartki będe zbierać osobiście ewentualnie można wysłać skan kartki na emaila grzesiu_ewelina@op.pl potem kartki przekazuje rodzinie Marcina a ci oddają je do szpitala we włocławku. Pozdrawiam i z gó...

Dokładnie - każda krew jest potrzebna. Co prawda to nie był wypadek na motocyklu ale o pomoc proszę ja jako motocyklista i kolega Marcina.

PILNIE POTRZEBNA KREW!   Nasz kolega Marcin uległ wypadkowi drogowemu w nocy 27.08.2010r. Kierowca tira zasnął za kierownicą  i uderzył w jego jadący z naprzeciwka samochód. Aktualnie Marcin jest w stanie ciężkim, posiada rozległe obrażenia, min. Uszkodzone serce, płuca, wątrobę, śledzionę, oczodół....

To ja się trochę wyrwę przed szereg i powiem, że GSX 600F też nie jest zły na początek. sam taki właśnie nabyłem i nie mam z nim kłopotów, z tym, że ja już miałem doświadczenie na 125 i 250 a i km w życiu wiele razy więcej. zależy od tego jak szybko się uczysz i na ile oceniasz swoje siły.

Pora najwyższa zakończyć temat - motocykl już jest i cieszy oko oraz duszę. Moim nabytkiem jest Suzuki GSX 600F z 1998 roku. Cena była okazyjna ale maszyna wymaga jedynie niewielkich nakładów pracy i finansów. Chcę Wam wszystkim bardzo serdecznie podziękować za opinie, porady i ogólnie pojętą pomoc ...

750 to już chyba za duża bestia. Jajo ma w sobie coś ciekawego, jedyne co mnie zastanawia czy przy mojej niewielkiej masie duża masa motocykla nie będzie przeszkadzać.

tak po dłuższym namyśle odpuszczam (z żalem) Bandziora, a fzr jednak leciwy. za to wypatrzyłem cudeńko zwane Suzuki GSX 600F z 1998 a jego konkurent to Kawasaki ZXR 400 z 1993 roku. ceny maja bardzo zbliżone. mogę liczyć na podpowiedź co jest warte większej uwagi jako pierwsze poważne moto?

To może w takim razie coś bardziej cywilizowanego, np. Yamaha XJ 600 SH DIVERSION albo kawasaki gpz 500? Bo gs 500 itp odpada bo chciałbym żeby to miało jakąś zgrabna owiewkę.

No fakt, czułki są dość specyficzne. Problem jest taki, że w woj. łódzkim jest nędza jeśli chodzi o motocykle mieszczące się w moich kryteriach a jechać kilkaset km żeby się tylko zdenerwować to nie mam ani czasu ani pieniędzy ani tym bardziej chęci. Jeszcze w kwestii bandziora 1200: mam swój rozum ...

Model motocykla: Suzuki GSX-F 600 Miejsce: Wola Krzysztoporska / Gomulin Rocznik: 1995 Kolor: ciemny niebieski Przebieg: 38000 Cena: 4200 Dane właściciela udostępnione w ofercie: 604 964 355 http://moto.allegro.pl/item1092950389_sprzedam_suzuki_600gsxf.html Opis: mam do sprzedania suzuki 600 gsxf w ...

No niestety to są takie motocykle - nie jeździ się nimi zbyt długo bo zaczynają być nudne bardzo szybko. Cudów nie będzie: 125 to nie 600

Mierzyłem się do bandziora 600 s z 97r. ale przy moim wzroście barierą jest bardzo wysokie siodło. Biorąc pod uwagę, że ojciec jest jeszcze 10cm niższy to już klapa bo chyba obniżyć o mniej więcej 3 cm byłoby ciężko.
A co sądzisz o czymś takim jak kawasaki ZXR 400?

A czy dla kogoś kto chce się dopiero trochę pouczyć 2 konie to robi jakąś różnicę? Chociaż gość w serwisie stwierdził, że można odblokować, dlatego tak napisałem.

Inca Tribe to maszyna mi znana całkiem nieźle. Twór motocyklopodobny Inter Cars za małe pieniądze. Z dobrych rzeczy powiem, że: - całkiem nieźle się prezentuje - mało (nawet bardzo) pali - moc 13 koników z możliwości odblokowania - niezłe hamulce (przód i tył to tarcze) - jest lekki i niski, czyli w...

Zrobiłem nim krótką rundę po krętym placu (prawko A jeszcze w starostwie się nie pojawiło) i pomimo masy dało radę. Za te 3 lata Bandziora raczej jeszcze da się sprzedać a moto z początku lat 90 to już może być problem lekki. Motocyklem będzie też okazjonalnie jeździł mój ojciec więc zależy mi na cz...