Scigacz.pl

siemanko!przechodziłem coś podobnego.w swojej karierze miałem juz kilka glebnięc na motocyklu i nigdy nic mi się nie stało(na szczęście!!)wystarczyła jedna gleba na ROWERZE i obojczyk złamany.małem założony stalowy pręt poprowadzony wzdłóż obojczyka przywiązany do kości metalową nicią.nosiłem to prz...

VTR sp-2.respekt.ja na turystyku i jestem wykończony.polecam Park narodowy Eifel.serpentyny jak w alpach tylko ze w górach lesistych.VTR ką mógłbyś tam pojeżdzić konkretnie.krótkie sprinty i ogromna liczba zakrętów.niemcy z okolic testują tam swoje wozy i motory.właśnie widziałem tam dużo na v-twina...

witam! ja właśnie wróciłem z wyprawy: park narodowy Eifel na pograniczu niemiecko-belgijskim-Normandia Omaha beach-środkowa Anglia ogólnie 6 tyś km przez 6 państw.przez 2 tyg.super campingi i pola namiotowe z niezłym zapleczem.we wspaniałych miejscach.ceny w niemczech 10 euro za dobe od osoby z nami...

bardzo smiały plan.ja wróciłem właśnie ze zwiedzania Normandii i środkowej anglii.z noclegami na campingach i jestem wykonczony.w sumie 6000 km.przejedzcie sobie przez Le havre we Francji.jedzie sie przez bardzo wielki most wiszący nad wejściem do portu a potem równie imponującą estakade nad portem....

psia krew będe w Aachen ale 19-20 maja.gdybym się dowiedział wcześniej...

niema co.koleżka się poświęcił dla dobra motocyklizmu.i to jeszcze na superbajku!!njlepsze było w tym błocie w amazoni.Yamaha mogła to wykorzystać do swojej reklamy.bo to jest niebywałe!!!ale uwierzcie że jak KTOŚ zasponsorowałby mi taką wyprawe to mógłbym ją obyć nawet na motorynce "Stelli"hehe.

ja najwięcej zrobiłem na raz 1200km thundercatem w 10h przez niemcy.dosyć znośnie.dałoby rade dużo więcej.masakra na autobahnie. jak w transie.ale z jakimkolwiek autem to byłaby lipa.może z jakimiś bikami.najlepiej samemu.Góra 2 sprzęty.w maju do Anglii..

ja też marze o tym wyjezdzie od lat.w tym roku nie da rady ale za rok to na bank!!!!jade w maju do Anglii. lipiec/sierpień brno wsbk/motoGp.ale na Man za rok.mam opcje noclegu w zagłębiu ruhry w niemczech a potem 80 km od Liverpolu i stamtąd prom na man.rzut beretem.zgóry zapraszam.pozdro!!!!!!!